fajną gadzinówkę dzisiaj znalazłem. Szkoda, że w większości prawdziwe
Cytuj:
Polska, rok 2017:
Kancelaria prezydenta dzwoni do regionalnego tygodnika z prośbą o usunięcie lub zmienienie podpisu do zdjęcia prezydenta ze stoku, bo prezydent jadł (podobno) kiełbasę w piątek.
Polak jest przewodniczącym Rady Europejskiej i popierają go wszystkie kraje oprócz Polski. Szczególne poparcie ma od krajów grupy wyszehradzkiej, która to ma być podobno jednomyślna pod przewodnictwem Polski. MSZ Estonii pisze nawet publicznie na Twitterze, że Warszawa postradała zmysły i straci stanowisko przez idiotyczne personalne zagrywki. Dziennikarze "niezłomni" Twittują prosto wg instrukcji z Nowogrodzkiej, że kandydatem Polski jest JSW, a czyim kandydatem jest DT? (genialne, komuniści w 1978 powinni wystawić na konklawe jakiegoś księdza-patriotę i pytać, czyim kandydatem jest Karol Wojtyła, bo kandydat Polski już jest)
Sędzia TK czyta korespondencję pozostałych sędziów. Przewodnicząca polskiego TK mieszka w Berlinie. Po ustawach "naprawczych", które miały przyspieszyć rzekomo powolny TK liczba rozpraw w styczniu tego roku wyniosła 6, wobec ponad 20 w latach 2007-2015. Sama przewodnicząca jako sędzia sądu okręgowego miała 40% podważonych wyroków (jest nieznacznie lepsza od rzutu kostką).
Mąż przewodniczącej TK, ambasador w Berlinie, okazał się być TW. Przyłapany, twierdzi, że nie pamięta, by był, a jeśli tak to z przymusu. Twierdzi też, że obawiał się represji za kolportaż ulotek KPN i dlatego podpisał. Podpisał w czerwcu, KPN powstała we wrześniu. Przy okazji, minister spraw zagranicznych pytany przez dziennikarza, czy Przyłębski zostanie na stanowisku, pogroził nasłaniem ABW.
Profesor Chazan opracowuje nowe standardy opieki okołoporodowej.
Poseł PiS Łukasz Zbonikowski, znany z oprotestowania wieczoru autorskiego Roberta Biedronia w bydgoskim Empiku jako godzącej w rodzinę okazał się bić własną żonę i dzieci, do tego stopnia, że uciekła od niego.
Ministerstwo finansów podsumowało akcję promocyjną obligacji skarbowych, do zakupu których zachęcane były rodziny otrzymujące pieniądze z programu 500+. Sprzedaż obligacji okazała się niższa niż wydatki na reklamę, mimo to MF jest zadowolone z rezultatów.
Zapisy cyfrowe przejazdu pojazdów BOR biorących udział w pechowej eskorcie premier Beaty Szydło zniknęły. Jak przyznało biuro, nie zrobiono ich kopii, a auta były później wykorzystywane, a więc "niestety" dane zostały nadpisane i nie będzie można sprawdzić np. z jaką prędkością poruszała się kolumna. Jednocześnie biuro utrzymuje, że trasę z Krakowa do Oświęcimia, która wg Google Maps zajmuje 1,5h, a BOR zrobił w mniej niż 40 minut, przejechano zgodnie z przepisami.
Nowy wiceminister MON był skazany na 1,5 roku więzienia za nielegalne posiadanie broni i materiałów wybuchowych.
Po rozmontowaniu TK czas na Sąd Najwyższy. Pierwsze podejście to próba impeachmentu pierwszej prezes Gersdof (czy to jest polskie nazwisko ja się pytam?) na podstawie tego, że nieznany jest regulamin jej wyboru i ogólnie coś tu ma niby śmierdzieć. Regulamin jest powszechnie dostępny w "Monitorze Polskim".
Co się stało z moim krajem?
_________________
ciemny lud to kupi
Deshroom napisał(a):
jeszcze mnie lewy kciuk boli od biegania