MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Polityka
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=19&t=36934
Strona 2199 z 2394

Autor:  Teo [ 24 mar 2017, 14:33 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

Ja tam widzę że kasa poszła dla ludzi co kręcą się koło PO, czyli Gowin rozwala prawicową koalicje od środka ? :)

Autor:  lordyp [ 24 mar 2017, 15:17 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

No, czyli jak zwykle - to PO kradnie :)
PIS jak zwykle niewinny i tylko może się uczyć od PO :)

Autor:  Niah [ 24 mar 2017, 15:25 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

Ból dupy pisowca, że po jak kradło to na legalu, a pis to głąby i na legalu nie potrafi.

Autor:  Teo [ 24 mar 2017, 16:07 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

lordyp napisał(a):
No, czyli jak zwykle - to PO kradnie :)
PIS jak zwykle niewinny i tylko może się uczyć od PO :)
Ale to jest oczywiste, PiS wyprowadza kasę dla PO żeby im zamknąć gęby jak będą rządzić w przyszłości.

Autor:  mrynar [ 24 mar 2017, 16:21 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

lordyp napisał(a):
No, czyli jak zwykle - to PO kradnie :)
PIS jak zwykle niewinny i tylko może się uczyć od PO :)


To oczywiste. PISowcy to uczciwi, uczuciowi katolicy i nawet jak czasem postapia zle to napewno maczaly w tym palce osoby z PO.

Autor:  Mark24 [ 24 mar 2017, 16:36 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

mrynar napisał(a):

To oczywiste. PISowcy to uczciwi, uczuciowi katolicy i nawet jak czasem postapia zle to napewno maczaly w tym palce osoby z PO.


to oczywiste. PO to uczciwi proeuropejscy wysokiej klasy specjaliści i nawet jak zajumali miliardy to przeciez w świetle prawa, a nawet jak nie bardzo to i tak nic nikomu nie udowodniono.

Autor:  Teo [ 24 mar 2017, 17:49 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

Ale przecież PO może sobie nadal szaleć, to że nie mają rządu nie ogranicza ich żeby np http://www.dziennikzachodni.pl/wiadomos ... o,11913718 tak się żyje na stołkach totalnej opozycji walczącej z aferzystami pisowskimi.

Autor:  Tor-Bled-Nam [ 24 mar 2017, 22:31 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

Dojenie przez fundacje to stara sztuczka, także Saryusz mały pikuś. Ktoś pamięta Elbanowskich walczących "społecznie" z reformą sześciolatków? Ile tam im PiS zapłacił, 2mln?

Autor:  Mendol [ 24 mar 2017, 22:43 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

ja pamietam, bo dzieki nim cos sie zmienilo w tej kwestii.
ile dostali jest niewazne, wazne, ze to zmienili.

Autor:  Tor-Bled-Nam [ 24 mar 2017, 22:50 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

A co takiego zrobili? Bo chcieli referendum nad odwołaniem reformy, a PO wypięło na nich dupę? Czy teraz też organizują referendum przeciwko likwidacji gimnazjów, która jest jeszcze szerzej krytykowana?

Autor:  Isengrim [ 24 mar 2017, 23:11 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

Nie jest szerzej krytykowana. Właściwie, to poza pracownikami gimnazjów, krytyka ogranicza się do "za szybko".

Autor:  Tor-Bled-Nam [ 24 mar 2017, 23:21 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

Co to znaczy ogranicza się? To główny argument, że reforma jest robiona jest w pośpiechu, taki sam zarzut jak przy sześciolatkach. Można się zastanawiać też po co, poza faktem że Jarek pamięta czasy bez gimnazjów. Brak jakiejkolwiek debaty o kształcie polskiej oświaty, problemach, celach, jedni i drudzy robią to jakby to była kolejna standardowa ustawa. Zmiany dla zmian w pośpiechu.

Autor:  Isengrim [ 24 mar 2017, 23:46 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

Całkiem sporo rodziców pamięta czasy bez gimnazjów, nie tylko Imperator. A podstawową przyczyną zmiany jest brak zalet gimnazjów, przy jednoczesnej stercie wad. Debaty nad gimnazjami były prowadzone od lat. Trzy lata temu 3/4 społeczeństwa było za ich likwidacją. Teraz to kolejny polityczny front opozycji totalnej, więc oczywiście już nie jest tak prosto. Natomiast krytyka systemu gimba + lic przez środowisko szkolnictwa wyższego (które to jest celem przecież) jest niezmienna.
"Za szybko" jest argumentem błędnym, bo zawsze będzie za szybko - za szybko je wprowadzono, za szybko je zlikwidowano. Nie może być okresów przejściowych, bo tak nie działa system edukacyjny.
O ile rozumiem wątpliwości związane z podstawą nauczania (kołdra zawsze będzie za krótka), czy obawą o utratę miejsca pracy przez pracowników gimnazjów, to reszta argumentów jest absurdalna. Bo Jarek do liceum chodził? No dajcie spokój...

Autor:  Tor-Bled-Nam [ 25 mar 2017, 00:05 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

Z kim debatowaliście? Bo nawet środowisko akademickie krytykowało tempo, a nawet i sam sens. Nauczyciele też są na nie, ale to ich praca. Pierdolenie opozycji mnie nie interesuje. Więc kto? No i gdzie jest raport z tej debaty, na temat problemów szkolnictwa? Chętnie poczytam. Gimnazja miały chyba wyrównywać szansa na lepszą edukację na terenach wiejskich, żeby dziecko nie gniło tak długo w zapyziałej, gminnej podstawówce. Te dyskredytujące wady to jakie były?

Autor:  Isengrim [ 25 mar 2017, 00:33 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

Poczytaj wydawnictwa branżowe. Środowisko od dawna zwraca uwagę na obniżający się poziom wykształcenia studentów I roku, a przyczyny upatrują w "zmarnowanych" latach gimbazy. Faktycznie te 6 lat (g+l) to dwukrotne przerabianie bardzo podobnego materiału. Jednocześnie fiksacja na punkcie egzaminów (do g, do l i matura) powoduje znaczne ograniczenie roli przedmiotów "nieegzaminacyjnych", spadek tzw. wiedzy ogólnej i wzrost umiejętności rozwiązywania testów. O brakującym roku w liceum nie wspominam.
Wyrównywanie szans młodzieży wiejskiej? Nie żyjemy w XIX wieku, wieś to nie wyrok śmierci, nie bardziej niż wielkomiejskie blokowiska. Ponadto wskaźniki demograficzne są jakie są - i tak tworzy się zespoły, bo kasa.
Kwestia bezpieczeństwa jest bardziej skomplikowana. Podstawówki wypychają wyrostków, licea przyjmują podrostków. A reszta ląduje w gimbazie i prezentuje się z najbardziej niebezpiecznej strony. Stale rosną statystyki samobójstw, powszechna opinia o "państwowych gimnazjach" jako wylęgarni przemocy psychicznej jest znana. Oczywiście prywatne gimnazja kręcą na tym kasę, więc ich sprzeciw wobec likwidacji jest całkiem racjonalny.
Wymienione wady nie są "dyskredytujące" jak napisałeś. To wady, pewnie na każdym etapie edukacji można znaleźć podobne. Tylko w zamian nie otrzymujemy niczego. Są, bo są. W PISA jest wynik, który nijak nie przekłada się na poziom akademicki.

Autor:  Rzeznik [ 25 mar 2017, 02:05 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

Poza tym efekt wyrwania z ustabilizowanej grupy i wrzucenia do zupełnie nowej w wieku, który jest "trudny" to niezły debilizm z psychologicznego punktu widzenia.
Nic dziwnego, że się skończyło ukuciem pojęcia gimbazy.

Autor:  Mark24 [ 25 mar 2017, 07:16 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

Tor-Bled-Nam napisał(a):
Z kim debatowaliście? Bo nawet środowisko akademickie krytykowało tempo, a nawet i sam sens. Nauczyciele też są na nie, ale to ich praca. Pierdolenie opozycji mnie nie interesuje. Więc kto? No i gdzie jest raport z tej debaty, na temat problemów szkolnictwa? Chętnie poczytam. Gimnazja miały chyba wyrównywać szansa na lepszą edukację na terenach wiejskich, żeby dziecko nie gniło tak długo w zapyziałej, gminnej podstawówce. Te dyskredytujące wady to jakie były?


Lordypujesz mocno - wychodzisz z założenia, że gimnazjów nie należy likwidować, bo z pomysłem ich likwidacji wyskoczył PiS. I do tej tezy dorabiasz sobie argumenty.

Jaka lepsza edukacja na terenech wiejskich? Gimnazja często stawiano przy gminnych podstawówkach, a w tych często uczyli nauczyciele dojeżdżający z miast. O ile w ogóle można założyć że nauczyciela "ze wsi" i nauczyciela "z miasta" cokolwiek różni..

Autor:  Mendol [ 25 mar 2017, 08:43 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

ale tor ma racje w kwestii tempa, braku debaty, braku konsultacji.
tez nie kojarze aby ktokolwiek sensowny sie wypowiadal, badz bral udzial w przygotowaniu programu nauczania.
mialo byc dobrze, wyszlo jak zawsze.
pis zrobilo to samo co po z reforma 6 latkow. juz, teraz i jakos to bedzie.
argument za szybko nie jest blednym bo powinni to zdecydowanie lepiej przygotowac.

tor jesli chodzi o wady (jesli chodzi o gimnazja) to podstawowa (dla mnie) jest zupelne nieprzygotowanie kadry nauczycielskiej do przyjecia mlodszych dzieci, warunki lokalowe, program nauczania.
juz kiedys pisalem, ze to tak jak z reforma zywienia w szkolach czy tez nauka jazdy w naszym kraju. zmiany robimy od srodka, zamiast zaczac u podstaw.
w tym przypadku (jak i zywienia) program powinien zaczynac sie w zlobkach, przez przedszkola i dobrym przygotowaniu szkol na przyjecie 6 latkow.
do tego nalezy trafic do samych rodzicow i pracowac z nimi.

Autor:  lordyp [ 25 mar 2017, 09:44 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

Mark24 napisał(a):
Lordypujesz mocno - wychodzisz z założenia, że gimnazjów nie należy likwidować, bo z pomysłem ich likwidacji wyskoczył PiS. I do tej tezy dorabiasz sobie argumenty.


I kolejny raz strzał w kolano :)
Poszukaj sobie moje posty- wielokrotnie powtarzałem, że jestem ZA likwidacja gimnazjów, właśnie dlatego, że dzieciakom wmówiono, że już są "młodzież".
Pisałem tylko ( podobnie jak Tor), że robione jest to za szybko- podawałem też przykłady dlaczego.

Już tyle razy wytknąłem ci pisanie nieprawdy, że na twoim miejscu po prostu "zastanowiłbym się" zanim coś napisze. Serio- dzień bez pisania głupoty to dla ciebie dzień stracony?

Powyższy post Mendola- 100 % racji.

Autor:  Isengrim [ 25 mar 2017, 09:47 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

Likwidować nie da się "trochę", a odkładać na kolejny rok nie ma potrzeby. Na stronie MENu jest trochę raportów, publikacji branżowych jest całkiem sporo. Wzorców ze świata jest dużo , tylko że co kraj, to inaczej. A i polska myśl pedagogiczna nie jest ułomna.
Udział rodziców w procesie edukacji jest słaby z winy rodziców. Ustawowo mogą sporo, ale jak przychodzi czas na konkretne działania to czasu nie mają.

Strona 2199 z 2394 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team