Niah napisał(a):
Sto razy lepiej żeby istniało "ryzyko", że dostałby się korwin do sejmu niż zabetonowanie sejmu
Ryzyko nie polega na jednym korwinie, tylko na 300 kilkunastu posłach zwycięskiej partii, którzy cieszą się znacznie mniejszym poparciem wyborców niż wynikałoby z ilości otrzymanych mandatów.
Ciągle kurwicie jakie PO/PIS jest chujowe, ale chcecie im przekazać jeszcze więcej władzy (w zasadzie kompletną).
Cytuj:
Obecny zaklada, ze moge glosowac tylko na ludzi z listy wybranej przez lidera partii. Dzieki temu caly czas zostaja te same mordy.
Obecny system zakłada, że zakładasz partię złożoną z ekspertów w dziedzinie ekonomii/gospodarki/prawa/politologii itp., zdobywasz poparcie wyborców - co jest proste bo w końcu kto by nie głosował na takich fachowców i za 10 lat Polska jest supermocarstwem.
Tylko, że ludzie (w Polsce w każdym razie) tak nie głosują. Przy JOW też nie będą.
Zresztą kurwa o czym my w ogóle mówimy, w tym kraju partie pozyskują wyborców poprzez umieszczanie na listach uczestników big brothera i dinozaurów rodzimej sceny muzycznej.