Weź mi powiedz jak to widzisz?

Regulowanej tzn. że co? Szuka sobie w Nigerii czy innej Somalli przez internet pracy, składa CV, dostaje ją, ubiega się o wizę pracowniczą u siebie w kraju w Ambasadzie np. Włoch czy UK i wtedy przyjeżdza?

Mnie to nie obchodzi - może nie przyjeżdżać. Nawet lepiej.
Zrozum - ja jestem przeciwko przyjmowaniu wiecznie bezrobotnych; nicniepotrafiących; z silną postawą roszczeniową byczków, którzy walą tu bo głupia EU rozdaje pieniądze i mieszkania. To też są Twoje pieniądze Sula.
Chcesz to sobie wysyłaj co miesiąc jakąś tam sumę biednej rodzinie syryjskiej czy somalijskiej. Ja nie mam takiej potrzeby - pisałem w poprzednim poście.

haha

Marek podobnie jak miliony Europejczykow w innych krajach tego nie skuma. Polnoc spotyka sie z poludniem - nie koniecznie na warunkach polnocy. Rzecz nieunikniona, podobnie jak spotkanie neandertaleczykow z homo sapiens tysiace lat temu.

http://niezalezna.pl/81217-takiej-broni-jeszcze-nie-bylo

z jednej strony zajebiste z drugiej odzywa sie we mnie ukryty pacyfista na chuj robic coraz wiecej broni...

http://namzalezy.pl/erdogan-muzulmanskie-rodziny-nie-powinny-uzywac-antykoncepcji/

Niah proszony o komentarz...Duda powinien wystąpić z podobną deklaracją?

http://namzalezy.pl/erdogan-muzulmanskie-rodziny-nie-powinny-uzywac-antykoncepcji/

Niah proszony o komentarz...Duda powinien wystąpić z podobną deklaracją?

Dlatego tak jak Tor napisał. Będzie i to pewnie w ciągu nadchodzącego dziesięciolecia wielki dylemat dla Europy.

Czy przyjmujemy falę imigracji i zmieniamy cywilizacje Europy nie do poznania na wielokulturową, wieloreligijną mozaikę z całym tego ryzykiem dezintegracji i ogólnie dokonujemy czegoś co od czasów chyba migracji podczas upadku Rzymu nie miało miejsca albo żegnamy otwarte granicę, zmieniamy kutlurę i politykę, system społeczny, budujemy mury, imigracje regulujemy kontygentami i jak trzeba strzelamy do próbujących się przedostać.

W obu przypadkach to co jest obecnie nie przetrwa.

Rozumiem, że jesteś zbulwersowany tym, że zachował się jak jakiś katolik? O to chodzi?

Rozumiem , ze religia w polityce ma z Twojej strony pełną akceptacje

Jesteś katolem to zdziwiłem się, że popiskujesz.

Widzę że Niahu nie tylko zmienił się w skrajnego lewaka ale też ateistę. Daleką drogę przeszedł, z pod sutanny proboszcza do latexowego gimpa na marszu równości.

Widzę że Niahu nie tylko zmienił się w skrajnego lewaka ale też ateistę. Daleką drogę przeszedł, z pod sutanny proboszcza do latexowego gimpa na marszu równości.