MMORPG.pl :: Zobacz wątek - Lech Kaczyński nie żyje!

Wszystkich nikt nie zadowoli, wazne ze wiekszosc polakow go popiera.

wydaje mi się że monopartyjnośc to najgorsza rzecz jaka może być w państwie demokratycznym.

Co do tego po co mu prezydentura. Posiada takie same poglądy na Polską polityke co jego brat ,a wydaje mi się że monopartyjnośc to najgorsza rzecz jaka może być w państwie demokratycznym. Myśle że to twardy polityk ,byc moze teraz bardziej zdeterminowany jak cala reszta kandydatow z PO.

WilkuDemon napisał(a):

wydaje mi się że monopartyjnośc to najgorsza rzecz jaka może być w państwie demokratycznym.

Chyba nie do konca rozumiesz czym jest monopartyjnosc. Marzy mi sie zeby kiedys doszlo do sytuacji ze po wygranych wyborach okreslona sila polityczna mogla spokojnie rzadzic bez kupczenia stolkami bo trzeba zadowolic koalicjanta, zeby prezydent nie wetowal najpowazniejszych ustaw.Tak aby najzwyczajniej w swiecie mozna bylo doczekac sie ze po uplywie kadencji mozna spokojnie kogos ocenic bez zadnych wymowek typu kolaicjant sie nie zgodzil, prezydent wetowal.

Generlanie system kanclerski jak w niemczech + parlament 2 partyjny jak w USA ktory skupia w jednej partii rozne frakcje.
Edit: a i zapomnialbym o okregach jednomandatowych

Polacy by wizualizowali Jarka jako Lecha , tak to podswiadomie dziala...ale mocno watpie czy bedzie kandydowal

tego jeszcze u nas nie było

Z L.Kaczyński vs. D.Tusk wybrałem tego pierwszego, bo był facetem z zasadami i wiązał program z zaostrzeniem prawa przeciw zwyrodnialcom - kary śmierci itp.

Mam nadzieje ze dozyje momentu gdy po bedzie miala i p[rezydenta i sejm. Nie beda sie musieli ukladac z psl oraz komuchami. BRING IT !

Autor:	Senex [ 12 kwi 2010, 20:45 ]
Tytuł:
Ale po co Kaczyńskiemu prezydentura? Chyba tylko po to żeby na złość zrobić Tuskowi.

Autor:	Oyci3C [ 12 kwi 2010, 20:47 ]
Tytuł:
Ta, już widzę te emblematy wyborcze: śmierć mojego brata nie pójdzie na marne.

Autor:	WilkuDemon [ 12 kwi 2010, 21:13 ]
Tytuł:
No na 20 osob z pośród 100 to nie zadziała. Na reszte śmiem twierdzić że tak. Ludzka psychika jest taka że w tej chwili wiekszosc spoleczenstwa odczuwa strate ktora jest napedzana przez media ,strate ktora każdy chciałby jakoś załatać. To sa tylko rokowania ,ale jezeli Jaro bedzie chcial to ma prezydenture bardziej w garści niz jego brat 5 lat temu. Co do tego po co mu prezydentura. Posiada takie same poglądy na Polską polityke co jego brat ,a wydaje mi się że monopartyjnośc to najgorsza rzecz jaka może być w państwie demokratycznym. Myśle że to twardy polityk ,byc moze teraz bardziej zdeterminowany jak cala reszta kandydatow z PO.

Autor:	MagPS [ 12 kwi 2010, 21:13 ]
Tytuł:
Huragan napisał(a): Wszystkich nikt nie zadowoli, wazne ze wiekszosc polakow go popiera. wymień chociaż jedną osobę

Autor:	Dracos [ 12 kwi 2010, 21:48 ]
Tytuł:
WilkuDemon napisał(a): wydaje mi się że monopartyjnośc to najgorsza rzecz jaka może być w państwie demokratycznym. Chyba nie do konca rozumiesz czym jest monopartyjnosc. Marzy mi sie zeby kiedys doszlo do sytuacji ze po wygranych wyborach okreslona sila polityczna mogla spokojnie rzadzic bez kupczenia stolkami bo trzeba zadowolic koalicjanta, zeby prezydent nie wetowal najpowazniejszych ustaw.Tak aby najzwyczajniej w swiecie mozna bylo doczekac sie ze po uplywie kadencji mozna spokojnie kogos ocenic bez zadnych wymowek typu kolaicjant sie nie zgodzil, prezydent wetowal. Generlanie system kanclerski jak w niemczech + parlament 2 partyjny jak w USA ktory skupia w jednej partii rozne frakcje. Edit: a i zapomnialbym o okregach jednomandatowych

Autor:	Senex [ 12 kwi 2010, 21:48 ]
Tytuł:
WilkuDemon napisał(a): Co do tego po co mu prezydentura. Posiada takie same poglądy na Polską polityke co jego brat ,a wydaje mi się że monopartyjnośc to najgorsza rzecz jaka może być w państwie demokratycznym. Myśle że to twardy polityk ,byc moze teraz bardziej zdeterminowany jak cala reszta kandydatow z PO. Jego interesuje władza, a tej nie znajdzie w pałacu prezydenckim. Poza tym jeżeli musiałby ustąpić z fotela prezesa PiSu to tą partię czeka rewolucja. A tego z pewnością by nie zniósł.

Autor:	Aldatha [ 12 kwi 2010, 21:51 ]
Tytuł:
Polacy by wizualizowali Jarka jako Lecha , tak to podswiadomie dziala...ale mocno watpie czy bedzie kandydowal

Autor:	WilkuDemon [ 12 kwi 2010, 22:06 ]
Tytuł:
Dracos napisał(a): WilkuDemon napisał(a): wydaje mi się że monopartyjnośc to najgorsza rzecz jaka może być w państwie demokratycznym. Chyba nie do konca rozumiesz czym jest monopartyjnosc. Marzy mi sie zeby kiedys doszlo do sytuacji ze po wygranych wyborach okreslona sila polityczna mogla spokojnie rzadzic bez kupczenia stolkami bo trzeba zadowolic koalicjanta, zeby prezydent nie wetowal najpowazniejszych ustaw.Tak aby najzwyczajniej w swiecie mozna bylo doczekac sie ze po uplywie kadencji mozna spokojnie kogos ocenic bez zadnych wymowek typu kolaicjant sie nie zgodzil, prezydent wetowal. Generlanie system kanclerski jak w niemczech + parlament 2 partyjny jak w USA ktory skupia w jednej partii rozne frakcje. Edit: a i zapomnialbym o okregach jednomandatowych Monopartyjność w polskim wykonianiu może przynieść katastrofalne skótki ,takie jest moje zdanie ,ale moge sie mylić trudno cokolwiek powiedzieć o takiej sytuacji ,bo tego jeszcze u nas nie było. Jedynym plusem tej całej politycznej mgły po tym wydarzeniu jest to ,że karty szybko zostaną wyłożone na stół.

Autor:	MagPS [ 12 kwi 2010, 22:17 ]
Tytuł:
Aldatha napisał(a): Polacy by wizualizowali Jarka jako Lecha , tak to podswiadomie dziala...ale mocno watpie czy bedzie kandydowal nie sądzę, Lecha i Jarka pomimo, że są bliźniakami wiele różni...zbyt wiele żeby na tym ujechać

Autor:	Zychoo [ 12 kwi 2010, 23:08 ]
Tytuł:
Hehe, śmieszne. Rozmawiano o lotnictwie, to każdy był ekspertem od lotnictwa, od awioniki do procedur podejścia i budowy płatowców. Teraz temat zszedł na politykę raptem się zrobiło stado ekspertów, którzy już wiedzą jaki będzie następny wynik wyborów. Przecież wszystkie dane już są.

Autor:	Asmax [ 12 kwi 2010, 23:09 ]
Tytuł:
Ta, specjalistow mamy mase - niczym taksowkarze na postoju.

Autor:	kamilus [ 13 kwi 2010, 00:06 ]
Tytuł:
WilkuDemon napisał(a): tego jeszcze u nas nie było Było. Kwaśny i Miller. Nie dogadali się hehe, bo lewica to typowe "polskie" warcholstwo. Chłopi i hołota (jak kto nie wie co oznacza to słowo to niech wypierdala) obok siebie. W PO będzie to samo. Wolę już Bronka od Sikorki (ten drugi to typowy kupczyk i zdrajca - nie wiem jak OFICJALNIE OGŁOSZONEGO exagenta można w ogóle rozważać na takie stanowisko), ale chyba zagłosuję na każdego przeciwko PO. Taki Kaczyński nie wetował ustaw ot tak - On wetował ustawy, które szkodziły interesom jego wyborców - spora różnica. Jeśli damy władzę PO w 100% to wtedy jedyna nadzieja w tym, iż się pokłócą o pieniądze. Żeby była jasność - nie popieram żadnego socjalisty, czy to z PO czy z PiS, ale... wystawienie Ziobry byłoby dobrym zagraniem. Jarosław zaś ma szansę wycofać się z polityki z twarzą. Pamiętajmy, że elektorat z radia tylko przechylił szalę zwycięstwa PiS i Lecha Kaczyńskiego. Głosowali jednak na Nich całkiem normalni, wierzący w część obietnic ludzie. Ja udam się na każde wybory i zagłosuję na takiego kandydata, który najbardziej mi będzie odpowiadać, który najbliższy będzie swoim programem do moich poglądów. Z L.Kaczyński vs. D.Tusk wybrałem tego pierwszego, bo był facetem z zasadami i wiązał program z zaostrzeniem prawa przeciw zwyrodnialcom - kary śmierci itp. Nie wdrożył i w nagrodę po raz drugi głosu by nie dostał. Jednak taki Ziobro wdrożył jedno, bardzo zacne rozwiązanie - szybkie sądy dla drobnych przestępstw. Miał więc łeb na karku i jest ogromna szansa, że po wygranych wyborach odłączy się od PiS, a działać będzie według własnego sumienia. Oyci3C: Więcej już ostrzeżeń nie będzie. Luzuj wora z dobieraniem słów przy politykowaniu.

Autor:	Krawata [ 13 kwi 2010, 00:10 ]
Tytuł:
Tak a propos. Szybkie sądy nie funkcjonują . Jak to się mówiły odeszły po cichu .

Autor:	noasz [ 13 kwi 2010, 05:18 ]
Tytuł:
tczewiak napisał(a): Z L.Kaczyński vs. D.Tusk wybrałem tego pierwszego, bo był facetem z zasadami i wiązał program z zaostrzeniem prawa przeciw zwyrodnialcom - kary śmierci itp. Tak, i miedzy innymi uniemozliwial kobieta ktore staraly sie od lat o dziecko medoda in vitro zajscie w ciaze - mega zwyrodniale baby... Destabilizowal sytuacje zagraniczna kraju Blokowal N gazociag i wiele wiele innych twardych zasad prawdziwego slowianina.

Autor:	Ziolo [ 13 kwi 2010, 07:41 ]
Tytuł:
Jesli myslicie ze z powodu smierci lecha, kazdy kandydat pisu ma wygrana w kieszenie to jestescie moim zdaniem w bledzie. Wybory za 2 miesiace o ile nie pozniej - do tego czasu piana opadnie i nikt juz nie bedzie przezywal tego co sie stalo. Jesli wybory bylyby jutro, to moze mieliby szanse. Tak PO ich rozwali na lopaty. Mam nadzieje ze dozyje momentu gdy po bedzie miala i p[rezydenta i sejm. Nie beda sie musieli ukladac z psl oraz komuchami. BRING IT ! Komorowski nie jest zly, ale brak mu jakiejs ikry w sobie. Z kolei sikorski jest sztuczny. Daliby jakas new face imo.

Autor:	Mendol [ 13 kwi 2010, 07:56 ]
Tytuł:
stawiam maslanke, ze wybory na prezydenta wygra kandydat pis'u. niestety taki to glupi narod mamy. i nadal po bedzie moglo zrzucac wine za czesc swoich niepowodzen na prezydenta, a myslalem, ze w koncu zobaczymy czarno na bialym jak to u nich wyglada naprawde.

Autor:	Ziolo [ 13 kwi 2010, 08:01 ]
Tytuł:
Zakladam sie z toba o 4-pak ze PO bedzie miallo prezydenta. Przyjmujesz ? :>

Autor:	Buffchef [ 13 kwi 2010, 08:15 ]
Tytuł:
4pak maslanki piechota nie chodzi

Strona 27 z 56	Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group \| Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team

Autor:	Huragan [ 13 kwi 2010, 07:48 ]
Tytuł:
Ziolo napisał(a): Mam nadzieje ze dozyje momentu gdy po bedzie miala i p[rezydenta i sejm. Nie beda sie musieli ukladac z psl oraz komuchami. BRING IT ! This ^^ Tusk premierem, Komorowski prezydentem i w koncu Polska nie bedzie zasciankowym krajem. Nie moge sie juz doczekac wyborow.

Autor:	noasz [ 13 kwi 2010, 08:22 ]
Tytuł:
Podwajam, ze PO bedzie mialo prezydenta