chrzescijanizm idzie z duchem czasu - kiedys straszyl pieklem, teraz muslimy sa na tapecie

co ty pierdolisz?

mowie jak jest

Jako ateista też mam obawy przed ciapakami.

Jako satanista jestem poirytowany wszystkimi religiami monoteistycznymi zasadniczo. Religia to narzędzie, które pomogło w procesie państwotwórczym, budowania tożsamości narodowej, wyodrębnienia porządku prawnego, spajania społeczeństw przed zagrożeniami zewnętrznymi itp. Historycznie religie odegrały bardzo istotną rolę, w sporym stopniu negatywną oczywiście też. Mimo wszystko od czasów rewolucji przemysłowej religia to archaizm, niestety spora cześć gawiedzi dalej jest myślowo w wiekach średnich pomimo zmian cywilizacyjnych. Mimo wszystko katolicy są mniejszym zagrożeniem niż muslimy. Katole powinni się zebrać i ruszyć na kolejną krucjatę, można by rozwiązać na raz dwa problemy Europy.

Pojeb z ciebie

a satanizm nie jest religia monoteistyczna? Mowi sie wierze w szatana a nie w szatany.

Satanizm to nie religia, to filozofia.

A co jakby dostali wpierdol?:)

Wtedy muslimy zajebałyby lewaków i nastałby wieczny pokój \o/

ty bys juz na tym nie skorzystal, wiec nie wiem z czego sie cieszysz:P

Ponoc Sobieskiemu buduja pomnik w Wiedniu by przypomnieć ciapatym, ze dostali wpierdol. Nic, znowu będzie trza ratować europe lol

Sobieski nie uratował europy, uratował habsubrgów i jednocześnie przypieczętował los Polski. Jak zwykle wygrana w bitwie, przegrana po

Troche w tym racji jest, ale chyba nie sugerujesz, ze ma to jakiekolwiek powiązanie z rozbiorami. Roznica około stuletnia to raczej sporo A co ciekawe chyba Turasy byli jedynym państwem przeciwko rozbiorom.

zbrojnie spoko, politycznie zawsze w pupe ;]

Nie tylko nie nie sugeruje, a wręcz oczywiście, że sugeruje. Zdobycie wiednia, ograbienie go, a może nawet wymordowanie ludności \o/ osłabiłoby na austrię na tyle, że może te zdradzieckie kurwy podnieśliby szabli na nas, ale pewnie doprowadziłoby to też do znacznie szybszego przeistoczenia prus w niemcy.



Polska nie była naturalnym wrogiem Turcji, a austria i rosja już tak. Osłabienie Polski doprowadzała do niebezpiecznego dysbalansu w tym rejonie europy.

http://pl.wikipedia.org/wiki/V_wojna_rosyjsko-turecka

Sto lat później to austriacy mieli w dupie co się wydarzyło kiedyś. Sama Europa bardzo się zmienila przez ten czas. Nikt tego nie mogl przewidzieć. Rownie dobrze można gdybac, ze zamiast Austrii siedzieliby tam turcy. Byloby to fajne? Mimo to cala ta odsiecz zawsze wydawala mi się mało sensowna. No i polacy kompletnie nie umieli tego wykorzystać.

Poza tym, polaczkom pod zaborem austriackim to chyba w dużej czesci się podobalo ;p

było mniej chujowo niż w pozostałych, po części dlatego, że austriacy byli pipami

Nosz kurde niby minelo 1000 lat od czasu kiedy katole nas przerobily na swoja modle nierzadko ogniem i mieczem a my teraz mamy byc ostoja chrzescijanstwa? A taki chuj.
Niby czemu mam pozwalac katolom na ich wpierdzielanie sie w moje zycie, bo muzulamany beda gorsze? To jak glosowanie na PO bo PiS przyjdzie o nas zje. Efekty kazdy zna.
Jedni i drudzy sa siebie warci.

Wbrew pozorom islam jest nowoczesniejsza forma chrzescijanstwa, bez zchierarchizowanego kleru i calej tej kocielnej dobudowki. Koran czyta sie duzo przyjemniej niz biblie.

Kosciol katolicki jakby mogl to by wchodzil w prywatne zycie ludzi bardziej niz islam, ale jego wplywy na szczescie mocno oslably wraz z koncem sredniowiecza.

najgorsze jest to, ze islam nadal jest w średniowieczu :/