MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Sylwester z mmorpg ;]
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=19&t=17111
Strona 4 z 7

Autor:  Vorten [ 20 gru 2005, 23:16 ]
Tytuł: 

Keii napisał(a):
Doda, Krawczyk i Mandaryna. Boże broń...


Ej czy ja wyglądam na fana tego typu muzyki? :D

Chodziło mi raczej o to, że jak się grupa znajomych narąbie przy takim czymś to może być ciekawie.

Wśród waszych znajomych też jest szaleństwo wyjazdów np do Karpacza? Nie bardzo widze sens płacenia 200-300zł od osoby za taką jednodniową imprezkę (a koncowy koszt wychodzi pewnie jeszcze większy). Co jest tam takiego wspaniałego czego nie można znaleźć na dobrej domówce?!

Autor:  revange [ 20 gru 2005, 23:36 ]
Tytuł: 

Vorten napisał(a):
Wśród waszych znajomych też jest szaleństwo wyjazdów np do Karpacza? Nie bardzo widze sens płacenia 200-300zł od osoby za taką jednodniową imprezkę (a koncowy koszt wychodzi pewnie jeszcze większy). Co jest tam takiego wspaniałego czego nie można znaleźć na dobrej domówce?!


Wlasnie to ze to jest sylwester. Ta impreza wlasnie ma byc inna niz kazda inna domowka.

Autor:  Ashton [ 21 gru 2005, 00:57 ]
Tytuł: 

no lajfy ;P

a na serio sam pewnie z browarkiem przed eq2 bede siedzial ;)

Autor:  Logain Darkthorn [ 21 gru 2005, 01:00 ]
Tytuł: 

MagPS napisał(a):
tomugeen napisał(a):
kkkk20 napisał(a):
...

Widac ze rozumiesz co czytasz ;/
Tu chodzi o wybor, a nie jego brak

PS. Juz nie chce rozbuchiwac tematu, ale w twojej wypowiedzi jakas taka straszna dyskryminacja wzgledem osob niepelnosprawnych. pFFfff robic z czlowieka totlana ofiare losu tylko z powodu kalectwa, gg....


:roll:
przeczytaj obydwa posty jeszcze raz...a nastepnie wyedytuj swoj post
ok?


Tobie polecam to samo :) Wlasciwie to bardziej tobie niz jemu :)


Cytuj:
Wśród waszych znajomych też jest szaleństwo wyjazdów np do Karpacza? Nie bardzo widze sens płacenia 200-300zł od osoby za taką jednodniową imprezkę (a koncowy koszt wychodzi pewnie jeszcze większy). Co jest tam takiego wspaniałego czego nie można znaleźć na dobrej domówce?!


Yup, zgadzam sie w 100%. Bez sensu placic taka kase za wyjazd, jesli i tak rzadko kto wtedy po gorach chodzi ;) Chociaz, z drugiej strony wole to niz jednonocne wyjscie na jakas impreze do knajpy w sylwestra (wracanie po sylwestrze nad ranem zeby sie wyspac jest tez beznadziejne. I niebezpieczne dla garniaka ;) ). Na szczescie dysponuje domkiem na wsi co otwiera przede mna jeszcze jedna, zajebista imho alternatywe :D I, nawiazujac do postow apropo organizowania sylwestra, mimo ze moi znajomi zbyt normalni nie sa, to pomimo ze kilka juz tam zorganizowalem, chata nawdal stoi i ma sie dobrze :)

A co do ludzi wolacych spedzic sylwestra (albo inna impreze) przed mmorpg niz bawiac sie gdzies to coz... wspolczuje.



pozdrawiam

Autor:  Goatus [ 21 gru 2005, 02:31 ]
Tytuł: 

<Flamemode on>

Zajebisty topic.

Naprawde, czytając wypowiedzi co poniektórych osób, człowiek się zastanawia, czy przypadkiem nie cofnął się do czasów ciemnoty/średniowiecza gdzie jedynym słusznym poglądem był pogląd większości(motłochu). Gdzie jakiekolwiek odstępstwa od normy odrazu "likwidowano" w niezbyt subtelny sposób.

Robicie dokładnie to samo. Jedyny "słuszny" (rotf) sposób na dobrą zabawę to pójście na imprezkę gdzie leją się litry wódy/innego alkoholu, muza leci na full, jest ciasno, tłoczno i ch$#o że tak to powiem.

Gratuluje klapek na oczach.

Równie dobrze moge powiedzieć że goście którzy chodzą na takie "impry" ( 8) ) to upośledzeni umysłowo idioci.

W końcu jakiego inteligentnego człowieka bawiło by zalewanie się w trupa, lizanie się z kilkoma "laskami" które widzi się pierwszy i ostatni raz na oczy (i do tego nie wie się że tak powiem z kim lub *czym* lizały się 10min temu). Potem kończenie imprezy jednym soczystym pawiem w randomowe miejsce domu qmpla...

Fun Fun.... not.

<Flamemode off>

Tak na poważnie to dyskusja jest kompletnie bez celowa. Każdego bawi co innego i tak powinno być. Ktoś kto uważa ża jakaś osoba jest żałosna bo spędza sylwestra na swój sbosób (i dobrze się bawi) sam jest kandydatem do najbardziej żałosnego gościa roku.

Autor:  SwenG [ 21 gru 2005, 08:17 ]
Tytuł: 

Ja też, ja też ! :D Mam zamiar pierdolnąć się w tym roku z piwkiem/drinkiem/grzanym miodem przed tv, w którym (mam nadzieję) będzie n-ty raz leciała Szklana pułapka 2 ;)

Autor:  Ashton [ 21 gru 2005, 08:36 ]
Tytuł: 

@ Goatus: W pelni sie zgadzam, jednak zyjemy w takim kraju gdzie kazdy kto od chodzi od standardu wiekszosci jest kims zalosny, zjebanym, psychopata, morderca, i tredowatym :) Sam mam takie doswiadczenie i wielu moich znajomych, jednym to przeszkadza ja sie przyzwyczailem do tytulu no-life'a itp ;p

Zreszta cale te podniecanie sie swietami, nowym rokiem i imprezami to imo efekt sugestii, kazdy mowi o zajebistych imprezach, reklamy zachecaja do kupowania produktow w tradycyjnym swiatecznym czy innym klimacie i czlowiek zaczyna wierzyc ze to bedzie zajebiste. Imo dzien jak kazdy inny a jedyne co mnei cieszy to prezenty in-game i wolne dni :)

Autor:  Aenima [ 21 gru 2005, 09:48 ]
Tytuł: 

SwenG napisał(a):
Ja też, ja też ! :D Mam zamiar pierdolnąć się w tym roku z piwkiem/drinkiem/grzanym miodem przed tv, w którym (mam nadzieję) będzie n-ty raz leciała Szklana pułapka 2 ;)


tez mialem taki plan torbe cracku i Die hard 1 2 i 3:)

Autor:  MagPS [ 21 gru 2005, 10:16 ]
Tytuł: 

Logain Darkthorn napisał(a):
MagPS napisał(a):
tomugeen napisał(a):
kkkk20 napisał(a):
...

Widac ze rozumiesz co czytasz ;/
Tu chodzi o wybor, a nie jego brak

PS. Juz nie chce rozbuchiwac tematu, ale w twojej wypowiedzi jakas taka straszna dyskryminacja wzgledem osob niepelnosprawnych. pFFfff robic z czlowieka totlana ofiare losu tylko z powodu kalectwa, gg....


:roll:
przeczytaj obydwa posty jeszcze raz...a nastepnie wyedytuj swoj post
ok?


Tobie polecam to samo :) Wlasciwie to bardziej tobie niz jemu :)

Dla Ciebie wszystko...
Jesli dla kogos sam fakt nie pojscia na sylwestra = nolife
to rzeczywiscie gg

Autor:  kkkk20 [ 21 gru 2005, 12:35 ]
Tytuł: 

tomugeen napisał(a):
kkkk20 napisał(a):
...

Widac ze rozumiesz co czytasz ;/
Tu chodzi o wybor, a nie jego brak

PS. Juz nie chce rozbuchiwac tematu, ale w twojej wypowiedzi jakas taka straszna dyskryminacja wzgledem osob niepelnosprawnych. pFFfff robic z czlowieka totlana ofiare losu tylko z powodu kalectwa, gg....


Nikt tu nie robi ofiary losu podalem to za przyklad ktorych moga byc tysiace albo i wiecej, chodzilo mi o wypowiedz pieszczocha ze ten co gra (w sylwestra) jest zalosny... pfff. Pozatym wlasnie nic nie mam do takich osob bo rodzinie mam taka sytuacje, wiec nie mow mi ze osoba na wozku inwalidzkim pojdzie chetnie na imprezke - wiekszej bzdury chyba nie slyszalem. Glownie chodzi mi o to, ze nie jest zalosnym ze ktos nie idzie na imprezke sie uchlac i potanczyc - bo moze miec milion roznych powodow od blachych po bardzo powazne i jak taki kretyn mi wyskakuje na forum ze kto nie idzie ten jest zalosny to az mnie krew zalewa :(

Autor:  revange [ 21 gru 2005, 12:48 ]
Tytuł: 

"Kretynie" jemu chodzilo o to, jak ktos ma wybor i mozliwosci!! Nie mowimy o skrajnosciach. A jezeli nawet to sam znam osobe na wozku ktora z duza checia chodzi na imprezy i na sylwestra tez sie wybiera i sie bardzo z tego cieszy, wiec nie mow za wszystkich ok?

Heh, niestety, ale chyba powoli zaczynamy wchodzic w ten okres gdzie ludzie beda woleli spedzac kazda wolna chwile przed kompem niz ZYC.
Za 20 lat bedziemy mieli obraz dzieciakow co nie beda potrafili normalnie sie przebiec 100 metrow bo beda mieli tak nieskoordynowane ruchy(o pograniu w pilke juz nie wspomne). Dla jednych to smutne(me) innym nie przeszkadza(potomkowie ashtona? :/)

Co do tego, ze ktos woli zostac w domu niz sie uchlac jak swinia na jakiejs imprezce, to ja mam takie pytanko czy ktos wam kaze sie uchlac jak ta swinia? To ile wypijesz zalezy chyba od ciebie no chyba ze nie potrafisz powiedziec, ze nie masz ochoty wiecej pic.

No life'm zdecydowanie jest dla mnie ktos kto nawet w sylwestra musi spedzic w grze. Sad :/ Nikt ci nie kaze isc na impreze, ale mozna rownie dobrze z dziewczyna poogladac tv w domu popijajac tego browara no, ale jak to? Przeciez mozna grac w WOWA co nie? heh.....

Autor:  Karol66 [ 21 gru 2005, 12:58 ]
Tytuł: 

=>flames

"dyskusja" byla na poziomie
byl to poziom bardzo niski ale byl :)

Autor:  Mark24 [ 21 gru 2005, 13:16 ]
Tytuł: 

Dziękujemy Jury w składzie Karol66 aka Wyrocznia aka Pozjadałem_wszystkie_rozumy aka Jestem_najmądrzejszy za ocenę poziomu dyskusji w tym wątku

Inna sprawa po cholerę i w jakim celu ta ocena...

Autor:  Vorten [ 21 gru 2005, 13:55 ]
Tytuł: 

A ja chciałem zakończyć swój udział w dyskusji życzeniami z okazji świąt bo jade opróżnić lodówkę u starych (czyt. wigilia), ale życzenie komuś czegoś dobrego w dziale flames jest lekko absurdalne :P.

Autor:  Carnillon [ 21 gru 2005, 14:21 ]
Tytuł: 

revange napisał(a):
Co do tego, ze ktos woli zostac w domu niz sie uchlac jak swinia na jakiejs imprezce, to ja mam takie pytanko czy ktos wam kaze sie uchlac jak ta swinia? To ile wypijesz zalezy chyba od ciebie no chyba ze nie potrafisz powiedziec, ze nie masz ochoty wiecej pic.


Taa świetna zabawa, idziesz na impre, gdzie wszyscy chlają hektolitry wódy ( albo co gorsza jakiegoś klonu wina mazowieckiego) zawody kto wiecej wyzyga itp. a ty sobie tam pojdziesz nic nie bedziesz pił i bedziesz sie gapił jak inni chlaja... rzeczywiscie lepiej isc niz zostac w domu.

Ja osobiście wole zostać w domu i pograć w WoW niz isc na impre aby a) chlac a potem robic zawody kto wiecej wyzyga b) pogapic sie jak inni chlaja jak nam kolega wyzej radzil . Nie wiem czy gdzies pojde w tego sylwestra, jesli znajde jakąś spokojną impre to pojde, ale jesli do wyboru bede mial impre z hektolitrami wina mazowieckiego i granie w WoW to zdecydowanie wybiore WoW. Co do bycia nolifem, moze i jestem albo raczej napewno ale wole byc nolifem niz chodzic na takie nedzne imprezki.

Co do stanu zdrowotnego... komp napewno nie jest zdrowy ale nie wiem co gorsze komp czy chlanie wina z siarką czy nawet zwyklej wody czy piwa

Autor:  Ashton [ 21 gru 2005, 16:35 ]
Tytuł: 

Imo tu nie chodzi o chlanie hektolitrow alkocholu, poprostu nie wszystkich bawia tego typu imprezki, inni chca odpoczac w spokoju, inni wola pograc, a jeszcze inni nie przepadaja za ta falszywa spolecznoscia a dobrych kumpli maja tylko w necie ;P

revenge: Taki no-life gdyby mu zalezlo na luzie w ciagu kilku miesiecy wyrobil by se najs forme fizyczna, zapewne by sie wzia za to od strony powergamera :P

Autor:  Sylvian [ 21 gru 2005, 17:22 ]
Tytuł: 

Mark24 napisał(a):
Dziękujemy Jury w składzie Karol66 aka Wyrocznia aka Pozjadałem_wszystkie_rozumy aka Jestem_najmądrzejszy za ocenę poziomu dyskusji w tym wątku

Inna sprawa po cholerę i w jakim celu ta ocena...

IMO powyższe idealnie definiuje Marka ale co ja tam wiem... ;) :oops:

Anyway specjalnie dla Ciebie skoro po ładnych kilku latach tego nie wiesz (obaj wiemy, że jest inaczej więc puentę sam sobie dopisz) linkuś viewtopic.php?t=6093

Tak gwoli wyjasnienia potrzeby oceny przez osoby pełniące funkcje
administracyjne :P

Autor:  Mark24 [ 21 gru 2005, 17:38 ]
Tytuł: 

Widzisz drogi Sylvianie aka obrońco "uciśnionych", "niedocenionych" i "sfrustrowanych" nie wiesz o mnie nic, nawet tego jak mam na imię. Na żadną definicję ten post też nie wygląda :D

Zapodanego przez Ciebie linka przeczytałem, ale jako, że nie jestem taki bystry jak co poniektórzy tutaj, to mam dodatkowe pytanie:
1. który to żem punkt regulaminu złamał nawet o tym nie wiedząc?

Tu inny przypadek warcholstwa popełnionego przez naszego forumowego inteligenta "ja wiem wszystko najlepiej, a reszta to mniejsi lub więksi idioci":
http://www.mmorpg.pl/viewtopic.php?t=16852

Autor:  Aenima [ 21 gru 2005, 17:43 ]
Tytuł: 

Taa świetna zabawa, idziesz na impre, gdzie wszyscy chlają hektolitry wódy ( albo co gorsza jakiegoś klonu wina mazowieckiego) zawody kto wiecej wyzyga itp.

a o normalnych imprezach nie slyszales? gdzie wszyscy pija jak ludzie i bawia sie normalnie?

Autor:  Yog-Sothoth [ 21 gru 2005, 17:54 ]
Tytuł: 

Wiesz Ae zalezy na jakie kto chodzi :]

Strona 4 z 7 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team