MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Matura 2k9
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=19&t=32541
Strona 4 z 8

Autor:  Pieszczoch [ 25 lut 2009, 19:20 ]
Tytuł: 

Co do matmy i ekonomii to na mojej uczelni, jak pierwszy rok wskoczyl zaraz po nowej maturze (pierwsze roczniki).
To zmienili material na matmie i powiekszyli z 1x cwiczenia raz w tygodniu i 1x wyklad raz na dwa tygodnie na 2x cwiczenia w tygodniu przecinane przez wyklad co dwa tygodnie.
Czemu? Pierwszy rocznik nowej matury musial opanowac podstawy jakimi byly np. zbiory czy funkcje.
No troche nie do pomyslenia aby maturzysci z matmy nie znali podstaw aby rozpoczac funkcje zlozone i calki na pierwszych zajeciach.

Autor:  Aldatha [ 25 lut 2009, 19:57 ]
Tytuł: 

nie ma teraz wojska wiec gg uczelnie techniczne i wynalazki typu "Cosinus" :wink:

Autor:  Highlander [ 25 lut 2009, 21:31 ]
Tytuł: 

Lordrigar napisał(a):
na polibudzie u nas tez jest pelno miejsc, malo kto sie wybiera i tak samo przyjmuja Highlander - styka matura, za to przesiew jest po pierwszym roku niemilosierny :)


"malo kto sie wybiera", ale u mnie na ekonomie jest multum chetnych, duzo sie nie dostaje, a matma byla duzo trudniejsza niz gegra a jest tak samo punktowana, co prawda na ekonomie nie chcialem isc, ale wydaje mi sie troche glupie, bo ci z gegra latwo odpadaja na sesji ;) Polibuda ma pelno kierunkow, niektore oblegane, niektore prawie wcale. Chyba na polibudzie nie jest tak poryte ze na informatyke na polibudzie z geografia przyjmuja ;) znaczy sie jak ja wybieralem studia to nie brali pod uwage bzdurnych przedmiotow ;)

Ogolnie mi chodzi o sytuacje, gdy jest wiecej chetnych niz miejsc, to wtedy moim zdaniem powinno sie okreslic jakas waznosc przedmiotow. U mnie przyjmowali raczej normalnie z matma, chemia, angolem. I nie mam nic przeciwko rownowazeniu tych przedmiotow. Bo jedno i drugie jest tam potrzebne...ale geografia na ekonomii? historia? :p

Pieszczoch napisał(a):
Czemu? Pierwszy rocznik nowej matury musial opanowac podstawy jakimi byly np. zbiory czy funkcje.
No troche nie do pomyslenia aby maturzysci z matmy nie znali podstaw aby rozpoczac funkcje zlozone i calki na pierwszych zajeciach.


Hmm nie wiem, ja chyba w LO mialem wszystko oprocz calek (co obowiazywalo na starej maturze) ;) matme na uczelni mialem raczej lajtowa (bardziej chemie męczą niestety) zaczelo sie od jakis liczb zespolonych, macierze, jakies tam zadanka biznesowe. Caleczki jak przyszly nie stanowily problemow dla tych co zdawali rozszerzona matme. Gorzej z rownaniami rozniczkowymi ;d A o podstawoej maturce to raczej nie ma co mowic, bo nei zdac tego to trza umiec.

ale nie bede ukrywal, ze matma w LO byla o wiele latwiejsza niz np. za czasow mojego ojca ;)

Autor:  Lordrigar [ 25 lut 2009, 23:13 ]
Tytuł: 

Pieszczoch napisał(a):
Co do matmy i ekonomii to na mojej uczelni, jak pierwszy rok wskoczyl zaraz po nowej maturze (pierwsze roczniki).
To zmienili material na matmie i powiekszyli z 1x cwiczenia raz w tygodniu i 1x wyklad raz na dwa tygodnie na 2x cwiczenia w tygodniu przecinane przez wyklad co dwa tygodnie.
Czemu? Pierwszy rocznik nowej matury musial opanowac podstawy jakimi byly np. zbiory czy funkcje.
No troche nie do pomyslenia aby maturzysci z matmy nie znali podstaw aby rozpoczac funkcje zlozone i calki na pierwszych zajeciach.


co do tego, to z tego co slyszalem,(EDIT: wyszlo maslo maslane, ale chory jestem - wybaczcie :P) u nas na polibudzie wprowadzili "zajecia wyrownawcze" z matmy, bo tez sobie nie radzili :).

Wiadomym jest, ze teraz nie jest to ta sama matma co byla kiedys, np. ostatnio pytalem psora czy zrobimy calki pod koniec roku to mi odpowiedzial, ze nie ma tego w programie (podstawowym oczywiscie). Po moim naleganiu stwierdzil, ze moze jak zostanie troche czasu po przerobieniu materialu, lub po prostu mam przyjsc na kolko matematyczne ;P.

Highlander napisał(a):
U mnie przyjmowali raczej normalnie z matma, chemia, angolem. I nie mam nic przeciwko rownowazeniu tych przedmiotow.

o tak, Chemia jest dżi :]

Autor:  Highlander [ 26 lut 2009, 10:12 ]
Tytuł: 

a no u mnie na mat-fizie to mielismy 7-8 matematyk w tygodniu + kolko matematyczne w sobote ;d

Autor:  Lordrigar [ 26 lut 2009, 10:27 ]
Tytuł: 

heh to ja mam podobnie z chemia. Tylko w sobote mam priv ;p

Autor:  Yanglegend [ 26 lut 2009, 11:41 ]
Tytuł: 

Cytuj:
ostatnio pytalem psora czy zrobimy calki pod koniec roku


nerd...

Autor:  Lordrigar [ 26 lut 2009, 22:17 ]
Tytuł: 

nah, po prostu czlowiek zadny wiedzy ;]

KLIK skoro tak bardzo nerda chcesz ;]

Autor:  Davich [ 27 lut 2009, 00:59 ]
Tytuł: 

Lordrigar napisał(a):
Pieszczoch napisał(a):
Co do matmy i ekonomii to na mojej uczelni, jak pierwszy rok wskoczyl zaraz po nowej maturze (pierwsze roczniki).
To zmienili material na matmie i powiekszyli z 1x cwiczenia raz w tygodniu i 1x wyklad raz na dwa tygodnie na 2x cwiczenia w tygodniu przecinane przez wyklad co dwa tygodnie.
Czemu? Pierwszy rocznik nowej matury musial opanowac podstawy jakimi byly np. zbiory czy funkcje.
No troche nie do pomyslenia aby maturzysci z matmy nie znali podstaw aby rozpoczac funkcje zlozone i calki na pierwszych zajeciach.


co do tego, to z tego co slyszalem,(EDIT: wyszlo maslo maslane, ale chory jestem - wybaczcie :P) u nas na polibudzie wprowadzili "zajecia wyrownawcze" z matmy, bo tez sobie nie radzili :).

Wiadomym jest, ze teraz nie jest to ta sama matma co byla kiedys, np. ostatnio pytalem psora czy zrobimy calki pod koniec roku to mi odpowiedzial, ze nie ma tego w programie (podstawowym oczywiscie). Po moim naleganiu stwierdzil, ze moze jak zostanie troche czasu po przerobieniu materialu, lub po prostu mam przyjsc na kolko matematyczne ;P.

Highlander napisał(a):
U mnie przyjmowali raczej normalnie z matma, chemia, angolem. I nie mam nic przeciwko rownowazeniu tych przedmiotow.

o tak, Chemia jest dżi :]


O dupe roztrzas ze tak powiem te ich zajecia wyrownawcze;] W semestrze i tak robi sie zupelnie nowe albo prawie nowe rzeczy. Prawda jest taka, ze jesli ktos sie nie nauczyl maty przez 3 - 4 lata technikum/LO to tym bardziej nie nauczy sie jej przez 2 tygodnie smiesznych "zajec wyrownawczych".
Co nie wyklucza, ze ktos kto byl debilem w szkole sredniej bedzie debilem na studiach jak to powiedzial Motopompa:P Sam musze przyznac ze z maty orlem nie bylem, ale przysiadlem ostro no i nawet nie musialem karty przedluzac :P.

Autor:  Highlander [ 27 lut 2009, 01:12 ]
Tytuł: 

e tam, matura to bzdura. na studiach takie tam materialy na maturke lykamy znacznie szybciej. I na pewno daje motywujacego kopa to: jak nie podolasz to cie wywala i tyle, wiec IMO wyrownawcze zajecia maja sens :P w 2 tygodnie caly material z LO? why not? ;D

Autor:  Horght [ 28 lut 2009, 10:31 ]
Tytuł: 

Highlander napisał(a):
e tam, matura to bzdura. na studiach takie tam materialy na maturke lykamy znacznie szybciej. I na pewno daje motywujacego kopa to: jak nie podolasz to cie wywala i tyle, wiec IMO wyrownawcze zajecia maja sens :P w 2 tygodnie caly material z LO? why not? ;D


;D

Autor:  Lordrigar [ 28 lut 2009, 12:34 ]
Tytuł: 

No wlasnie taki kop jest przydatny :). I to nie sa 2 tygodnie zajec ;], no ale Davich skoro twierdzisz inaczej ;].

A wiadomo, ze wiekszosci chodzi o kilka tematow a nie caly material.

Autor:  Kassei [ 28 lut 2009, 15:36 ]
Tytuł:  Re: Matura 2k9

koci napisał(a):
Witam rocznik 90
Właśnie sobie zdałem sprawę, że już naprawdę stary jestem :-? Ale z drugiej strony.... gdzie mi tam do dziadka Mendola :]

Autor:  Mark24 [ 28 lut 2009, 16:01 ]
Tytuł: 

za czasów Mendola to nie było nawet szkół średnich, a edukację się kończyło na 7 klasach szkoły podstawowej ;)

Inna sprawa, ze całki i różniczki były wtedy programowo w 5 klasie szkoły (podstawowej).

Autor:  Highlander [ 28 lut 2009, 16:35 ]
Tytuł: 

Mendol jak szedl to komuni to caleczki na lawce w kosciele rozwiazywal ;)

Autor:  Davich [ 28 lut 2009, 16:39 ]
Tytuł: 

Lordrigar napisał(a):
No wlasnie taki kop jest przydatny :). I to nie sa 2 tygodnie zajec ;], no ale Davich skoro twierdzisz inaczej ;].

A wiadomo, ze wiekszosci chodzi o kilka tematow a nie caly material.


Tak, to sa 2 tygodnie zajec, poniewaz na poczatku semestru zimowego ktory wlasnie minal sam na nie uczesczalem. Chyba, ze mowimy o innych zajeciach, a mianowicie o tych ktore maja przygotowywac do matury i pokazac sposob w jaki naucza polibuda ;)

Autor:  Lordrigar [ 28 lut 2009, 17:54 ]
Tytuł: 

Nie, mowimy o tych juz na polibudzie :D

Autor:  grey_cinnamon [ 13 mar 2009, 19:59 ]
Tytuł: 

Pan Łukasz Cieśla to nierzetelny dziennikarz.

Autor:  koci [ 3 maja 2009, 10:20 ]
Tytuł: 

To już jutro

Autor:  Obi'v [ 3 maja 2009, 14:57 ]
Tytuł: 

i jak wam poszło?

Strona 4 z 8 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team