MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

AXA - "ubezpieczenie na życie"
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=19&t=44121
Strona 4 z 8

Autor:  Mark24 [ 13 cze 2014, 17:38 ]
Tytuł:  Re: AXA - "ubezpieczenie na życie"

oj cypis cypis :roll:

Autor:  cypis [ 13 cze 2014, 18:25 ]
Tytuł:  Re: AXA - "ubezpieczenie na życie"

No, wytlumacz co poeta mial na mysli. Bo ja rozumiem 'dostal caly podatek z powrotem' jako zwrot calego zaplaconego podatku w ciagu roku finansowego, a nie kwoty zaplaconej za caly przychod minus kwota wolna od podatku. Jak chcesz to Ci wytlumacze jak to dziala bo chyba nie ogarniasz troche wiecej rzeczy niz samej definicji dochodu/przychodu

Autor:  Mark24 [ 14 cze 2014, 07:03 ]
Tytuł:  Re: AXA - "ubezpieczenie na życie"

ale czego znow nie rozumiesz? W Praktyce przy zarobkach brutto w okolicy 20k caly podatek masz zwracany. Jak sie zarabia wiecej to trzeba troche pokombinowac - niektorzy nie potrafia sie z tej polaczkowatosci wyleczyc. Kombinuja mimo, ze nie musza.

Autor:  cypis [ 14 cze 2014, 12:45 ]
Tytuł:  Re: AXA - "ubezpieczenie na życie"

lol.
Od 20k placisz ~4k podatku (nie liczac skladki NI). Kwota wolna od podatku w zeszlym roku to 9,5. 20 - 9,5 = 10,5, czyli jakies 2100 funtow podatku. 4000 - 2100 = 1900 funtow. Tyle dostajesz zwrotu, tysioncdziewiencset (z zaplaconych czterech tysiecy). Ty chyba zupelnie nie rozumiesz co to jest tax allowance w uk. W sumie sie nie dziwie ze dajesz sie jebac przez jakies axy czy inne piramidy finansowe ale przestan dawac porady i skup sie na postowaniu jaki to tusk jest chujowy

Autor:  Mark24 [ 14 cze 2014, 13:09 ]
Tytuł:  Re: AXA - "ubezpieczenie na życie"

Taki tępy jesteś czy po prostu nieudolnie trollujesz?

Bo twoje wyliczenia to przy założeniu, że nie masz absolutnie żadnych rachunków/kosztów. Ja pisałem o praktycznej sytuacji, gdzie rachunkami zbijasz sobie zarobki brutto do kwoty zwolnionej od podatku i dostajesz całą odprowadzoną przez pracodawcę kwotę z powrotem na konto.
Ja np. miałem 9k GBP kosztów - więc gdybym zarobił 20k to dostałbym praktycznie cały podatek z powrotem. A tak to Elce zostawiłem 4k na waciki.

Dotarło tym razem? :lol:

Autor:  Oyci3C [ 14 cze 2014, 13:18 ]
Tytuł:  Re: AXA - "ubezpieczenie na życie"

Brytyjscy księgowi w natarciu.

Autor:  cypis [ 14 cze 2014, 13:25 ]
Tytuł:  Re: AXA - "ubezpieczenie na życie"

Niby gdzie pisales cos o kosztach mareczku? Juz w ogole nie mowie o tym jak bardzo realne jest wykazywanie kosztow/rachunkow w momencie jak pracujesz na etat ("dostajesz całą odprowadzoną przez pracodawcę kwotę z powrotem na konto"). No ale tutaj juz chyba wchodzi Twoje cebulakowe kombinowanie o ktorym piszesz z taka miloscia w kazdym poscie.
eot bo z betonem sie ciezko rozmawia


edit: Tak w ogole to wez naucz sie pisac posta raz a porzadnie, bo jak edytujesz go 10 razy co 2 minuty to sie ciezko odpowiada

Autor:  Mark24 [ 14 cze 2014, 13:26 ]
Tytuł:  Re: AXA - "ubezpieczenie na życie"

rotfl, nie doczytałeś i założyłeś, że pracuję na etat. :lol:

buhaahahaha :wtf:

A gdzie pisałem? W co drugim poście. Naucz się najpierw czytać a potem się dopisywać, bo się błaźnisz.
I jakie cebulakowe kombinowanie? Gdybym cebulakowo kombinował to byłbym teraz 4k GBP bogatszy. Ja tylko zwróciłem uwagę, że jak ktoś chce to może. A osobiście realne 8% podatku uważam za fair. Ale o tym wszystkim już pisałem. Chyba nawet w tym wątku.

Autor:  Piszpan [ 14 cze 2014, 13:57 ]
Tytuł:  Re: AXA - "ubezpieczenie na życie"

chcesz mi powiedziec marek ze sprzedajesz uzywane gry zeby miec na drugie wakacje w roku a dac papiery ksiegowemu zeby ci wyliczyl koszta i zebys dostal 4k wiecej zwrotu juz ci sie nie chce? dziwne chlopie serio. chyba ze az tak kochasz anglie i w ten sposob wpierasz ichniejszy rzad, tak to ma sens.

Autor:  DirectC [ 16 cze 2014, 10:03 ]
Tytuł:  Re: AXA - "ubezpieczenie na życie"

Piszpan napisał(a):
chcesz mi powiedziec marek ze sprzedajesz uzywane gry zeby miec na drugie wakacje w roku a dac papiery ksiegowemu zeby ci wyliczyl koszta i zebys dostal 4k wiecej zwrotu juz ci sie nie chce? dziwne chlopie serio. chyba ze az tak kochasz anglie i w ten sposob wpierasz ichniejszy rzad, tak to ma sens.

to to Marek nie jest milionerem?
Kurwa ja myślałem, że należy do loży milionerów mmorpg.pl, a tutaj kolejny zmywak się okazuje.

Autor:  Deshroom [ 16 cze 2014, 10:10 ]
Tytuł:  Re: AXA - "ubezpieczenie na życie"

do warszawy by przyjechał bo tu mało ludzi równo glazurę układa ...

Autor:  Piszpan [ 16 cze 2014, 10:11 ]
Tytuł:  Re: AXA - "ubezpieczenie na życie"

milionerem moze nie ale napewno ma te kilkanascie ojro czy funciakow w godzine. mialem ostatnio propozycje za 30 euro/h prace elektryczne w niemczech bol tylko taki ze dla ludzi trzeba zaplacic z 15 ojro (zamowienia publiczne i sprawdzaja) do tego dojazd wynajem mieszkan na miejscu dojazdy na miejscu. zysk jest ale jakos super rozowo to to nie jest. takze mysle ze marek te 15 funciakow pewnie w londynie ma x 10h to ze 150 funtow czyli 600 pln dniowki ma razy te dwadziescia pare dni daje niezla wyplate jak na polskie warunki. tylko ze ja na jego miejscu to bym dawno wlasna firme zalozyl i sam sie bral za kontrakty siedzac w domq i grajac na ps4 :D

Autor:  tomugeen [ 16 cze 2014, 10:14 ]
Tytuł:  Re: AXA - "ubezpieczenie na życie"

Może taki ma plan: będzie reklamował wyspy na GOLu, az uzbiera grupke emigrującej młodzieży i stanie się milionerem ich kosztem.

Autor:  Piszpan [ 16 cze 2014, 10:18 ]
Tytuł:  Re: AXA - "ubezpieczenie na życie"

tomugeen napisał(a):
Może taki ma plan: będzie reklamował wyspy na GOLu, az uzbiera grupke emigrującej młodzieży i stanie się milionerem ich kosztem.


nie no ja na serio pisalem. tyle lat co on siedzi, ma kontakty, rozeznanie jako takie a roboty jest multum. z polski jakby zaoferowal te 13-15 funciakow w gdozine ludzi by sciagnal najlepszych z uprawnieniami. jeszcze tanio spanie znalazl im. jeszcze by go po rekach calowali :) no ale to tez jest ryzyko pewne.

Autor:  tomugeen [ 16 cze 2014, 10:21 ]
Tytuł:  Re: AXA - "ubezpieczenie na życie"

Ja też.

Autor:  Mark24 [ 16 cze 2014, 17:06 ]
Tytuł:  Re: AXA - "ubezpieczenie na życie"

Piszpan - przeciez wyraznie napisalem, ze placenie 8% podatku rocznie uwazam za bardzo fair. I rozliczala mnie ksiegowa - u mnie w domu, na miejscu. Napisalem tylko, ze gdybym chcial to moglbym nakombinowac dodatkowe rachunki i dostac pelny zwrot. Niech kazdy by tak robil mimo tego, ze aktualnie to co sie tu placi to jest smiech, a mozna duzo dostac w zamian i za kilkanascie lat bedzie tu druga skurwiala Polska z 40%++ podatkiem, wnikliwoscia urzednikow etc.
Ja wyjechalem z Polski glownie dla pieniedzy wiadomo. Ale tez juz dosyc mialem kombinowania, zalatwiania, znajomosci etc. Ja tu chce normalnie zyc i moge normalnie zyc. Nie musze kombinowac. Nie musze niczego "zalatwiac", nie musze nic "robic po znajomosci".
Na serio to jest przepotezny plus mieszkania w normalnym kraju. Komfort psychiczny ze wszystko jest OK, a nie przez 5 lat obgryzanie paznokci bo moze ZUS/HMRC sprawdzi i dowali kare.
Po co?
Mi wystarcza to co mam, a kombinatorom zawsze bedzie malo. Oni zreszta nigdy sie nie naucza i beda kombinowac dopoki nie dostana po dupie. A dostana, nie teraz to za rok czy za 10 lat.

A tak przy okazji nie wiecie jak jest z podatkiem Belki jezeli rozliczam sie w UK? Pytalem ksiegowej i powiedziala mi, ze powiniem zyski z inwestycji w PL dopisac do kwoty brutto i normalnie sie z tego rozliczac. Z tym, ze z lokat etc podatek mi potracaja automatycznie - wiec place go w Polsce.
A pytam bo w tym Kokosie nie mam automatycznie odprowadzonego podatku i nie wiem co z tym zrobic..

Autor:  tomugeen [ 16 cze 2014, 17:52 ]
Tytuł:  Re: AXA - "ubezpieczenie na życie"

Powinieneś w swoim profilu na Kokosie (te pożyczki online, aye?) mieć możliwość wpisania danych podatkowych. Jeśli jesteś nierezydentem i podajesz UK jako kraj podatku to firma przez swój przypisany urząd wysyla dane do UK i rozliczasz sie z tego po warunkach UK. Obowiązuje przecież umowa o unikaniu podwójnego opodatkowania.

EDIT:[ No i chyba ostatnio oświadczenie juz nie daje, tylko musisz Certyfikat rezydencji złożyć i sie z tym więcej bujać. Kiedyś podawałeś dane zagraniczne i podpadałeś pod UPO.]


Chyba tylko dywidendy mają w tych umowach zapisy o tym ze jakiś procent pobierany jest przez kraj macierzysty spółki. Zysków kapitałowych to nie dotyczy (nie wiem pod co dokladnie te procenty kokosowe podpadają). Tam tez jakoś zostaje 15% u nas a reszte po UKejowamu.

Autor:  Mark24 [ 16 cze 2014, 18:13 ]
Tytuł:  Re: AXA - "ubezpieczenie na życie"

A to luzik - pytałem bo w statystykach niektórzy mają podatek automatycznie odliczony, a u mnie po prostu ta rubryka nie istnieje.

Autor:  Mark24 [ 18 lip 2014, 06:51 ]
Tytuł:  Re: AXA - "ubezpieczenie na życie"

taki mały update:
Wypełniony formularz o chęci rezygnacji z ich usług dotarł do nich 20.06 (info z infolinii)
03.07 - dzwoniłem, podałem maila by na niego informowali mnie o wszystkim
10.07 - dostałem maila, że mój wniosek odstąpienia od umowy został zarejestrowany i otrzymam zwrot składki.
do dzisiaj (8dni) nic na konto nie dotarło.

iście ekspresowe załatwianie prostej sprawy która powinna im zająć 5min.

Autor:  kamilus [ 18 lip 2014, 08:43 ]
Tytuł:  Re: AXA - "ubezpieczenie na życie"

Obracanie kasy 1000 jeleni przez 30 dni = profit :D

Strona 4 z 8 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team