nie mieliśmy szans obrony w 1939r, kraj był zbyt biedny aby się obronić przeciwko Niemcom i Rosjanom. Jedynie co można było zrobić to dłużnej walczyc( co wymagało całowicie inej strategii), ale koniec by był taki samo.

Natomiast co do potencjalnego konfliktu polska - rosja w 2014 r

Obecny Rosja nie jest w stanie przeprowadzić skutecznego i zakończonego sukcesem ataku na polske. Mimo imponującej wielkości armii rosyjskiej na papierze, jej stan faktyczny jest na bardzo niskim poziomie. Obecnie jedynie 10% sprzętu wojskowego Rosji jest w miare nowoczesne. Morale żołnierzy w zwykłych jednostkach jest bardzo niski, na porządku dziennym jest 'fala" i samobójstwa/ucieczki, panuje tez wszechobecna korupcja. po katastrofalnej wojnie w gruzji zaczęto pakować miliardy $ ale większość "znikła" lub została zmarnowana. To co zostało poszli do jednostek specjalnych. To własnie te elitarne jednostki widzieliśmy na Krymie, i obecnie stacjonują przy granicy z Ukrainą, sa to najlepiej wyposażone i wyszkolone jednostki armii rosyjskiej, ale jest ich za mało. To samo jest z lotnictwem, a marynarka jest w jeszcze gorszym stanie. Powoli to się zmienia ale na to potrzeba lat i miliardów $, czy rosje będzie na to stać tego nikt nie wie.

Polska armia liczy 100 tys ludzi, po odliczenie lotnictwa/ marynarki/ jednostek kwatermistrzowskich i innych zostaje ok 50 tys wojsk lądowych. na szczęście dla nas od ok 2000r sukcesywnie armia jest unowocześniana. Cały system informatyczny został zbudowany od podstaw, nowe cyfrowe radiostacje, przesył danych/ obrazu jest na światowym poziomie ( jeden z polskich zakładów produkuje jedne z najlepszych przenośnych radiostacji polowych na swiecie).Systemy obroni powietrznej zostały zmodernizowane,elementy odpowiedzialne za namierzanie, naprowadzanie, przeciwdziałanie zakłóceniom działają na nowocześniej elektronice Cześć czołgów to leopardy 2a5, sa to czołgi w niczym nie ustępujące rosyjskim odpowiednikom, nowe transportery opancerzone, nowe systemy artyleryjski, nowe samoloty. Wiadomo, każdy by chciał żebyśmy mieli tego więcej, ale armia to nie zbieranina tchórzy jeżdżąca starymi starami jak to próbują opisać niektórzy forumowicze. Polska armia ma problemy, brakuje nadal nowoczesnego uzbrojenia (okrenty podwodne, korwety, smigłowce itp), ale nie jest tak źle.

Walezy to potęga Rzeczpospolitej u zenitu. Postaraj się bardziej.

To co opisujsz to stan Rosji sprzed 10 lat. Rosyjska armia sie zmienila totalnie. Wystarczy poczytac troche i to w polskiej prasie, ktora jest raczej malo Rosji przychylna. Pierwsze z brzegu artykuly z netu:

http://wiadomosci.wp.pl/kat,59154,lbid, ... &_ticrsn=5

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/rosyjsk ... fo_dsainfo

"W lipcu 2012 roku prezydent Władimir Putin zapowiedział, że do roku 2020 marynarce wojennej zostanie dostarczonych 51 bojowych okrętów nawodnych. Inne źródła podają, że będzie ich 49 lub 50, w tym 14-15 fregat i 35 korwet.

Poza tym w planach dostaw jest sześć jednostek desantowych typu Iwan Greń, co najmniej 16 atomowych i konwencjonalnych okrętów podwodnych, ponad sto pomocniczych oraz kutry.

Na realizację tego planu przewidziano 4,44 biliona rubli, czyli 150 miliardów dolarów.

W październiku 2012 roku dowódca rosyjskiej marynarki wojennej admirał Wiktor Czirkow powiedział, że według obecnie istniejących programów budowy stocznie będą wodować rocznie do pięciu okrętów bojowych i pomocniczych."

chodzi o to, ze za kogo bym prędzej walczyl, o ludzi u wladzy.

sprzatam po swoim psie, jestem patriotą.

Marynarka wojenna Rosji jest w bardzo złym stanie, a plany sa tylko planami.

No tak. Ich sprzet nie ma sie co rownac z naszymi okretami podwodnymi z lat 60-tych i jedna korweta.

A PO CHUJ KURWA MAĆ?