MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

motocykliści, rowerzyści, kultura na drodze
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=19&t=40588
Strona 31 z 33

Autor:  White Trox [ 16 cze 2014, 08:39 ]
Tytuł:  Re: motocykliści, rowerzyści, kultura na drodze

że co? brak hamulców i słuchawki to pół biedy? No bez jaj. Przecież jak pedał ma słuchawki to nic nie słyszy- za to z automatu jest mandat, a brak hamulców to dla mnie w ogóle zgroza.

Autor:  Highlander [ 16 cze 2014, 08:49 ]
Tytuł:  Re: motocykliści, rowerzyści, kultura na drodze

może był feministą i mu wolno? jebany mop, do tego na rowerze, pedał jeden :D

Autor:  Yuurei [ 16 cze 2014, 10:05 ]
Tytuł:  Re: motocykliści, rowerzyści, kultura na drodze

White Trox napisał(a):
że co? brak hamulców i słuchawki to pół biedy? No bez jaj. Przecież jak pedał ma słuchawki to nic nie słyszy- za to z automatu jest mandat, a brak hamulców to dla mnie w ogóle zgroza.


To, że nie zauważyłeś klamek na kierownicy nie znaczy, że jego "pojazd" nie hamuje. Hamuje nogami, jak to w ostrym kole. Ale to trzeba umieć jeździć. Słuchawki nie oznaczają, że się nie słyszy tego co się dzieje obok. W samochodach też jakoś potrafią jeździć z muzyką, że pół gminy podziwia gust muzyczny i jakoś się nikt nie obrusza (poza tym, że hałas) ;p

Autor:  White Trox [ 16 cze 2014, 10:29 ]
Tytuł:  Re: motocykliści, rowerzyści, kultura na drodze

Co innego muza z głośników, a co innego słuchawki na uszach! To jest nie do obronienia, więc nawet nie próbuj, z słuchawkami po ulicy jeździ tylko kompletny idiota. No właśnie widzieliśmy jak zahamował, na bagażniku :D

Autor:  Niah [ 16 cze 2014, 10:38 ]
Tytuł:  Re: motocykliści, rowerzyści, kultura na drodze

Raz drugi wpierdol to się nauczy jeździć lewak jebany.

Autor:  Yuurei [ 16 cze 2014, 10:42 ]
Tytuł:  Re: motocykliści, rowerzyści, kultura na drodze

White Trox napisał(a):
Co innego muza z głośników, a co innego słuchawki na uszach! To jest nie do obronienia, więc nawet nie próbuj, z słuchawkami po ulicy jeździ tylko kompletny idiota. No właśnie widzieliśmy jak zahamował, na bagażniku :D


(Nie)Wyhamował bo nie potrafi jeździć :-) Natomiast nie rozumiem dlaczego słuchawki na uszach są nie do obronienia, a napierdzielająca muzyka w samochodzie już tak. Jeżdżę w słuchawkach od lat (nie zawsze, ale zdarza mi się) i nigdy nie spowodowałem żadnej niebezpiecznej sytuacji na drodze. Nie wiem, może mam fart, a może po prostu potrafię spojrzeć się za siebie przed wykonaniem jakiegokolwiek manewru (nie wspominając już o sygnalizacji takowego). Plus nie słucham tej muzyki tak by zagłuszała mi odgłosy z zewnątrz.

Autor:  Highlander [ 16 cze 2014, 10:44 ]
Tytuł:  Re: motocykliści, rowerzyści, kultura na drodze

Niah napisał(a):
Raz drugi wpierdol to się nauczy jeździć lewak jebany.

licze na selekcje naturalna.

Autor:  Mendol [ 16 cze 2014, 10:45 ]
Tytuł:  Re: motocykliści, rowerzyści, kultura na drodze

yuurei: jestes wyjatkiem potwierdzajacym regule.

Autor:  Yuurei [ 16 cze 2014, 10:49 ]
Tytuł:  Re: motocykliści, rowerzyści, kultura na drodze

Mendol napisał(a):
yuurei: jestes wyjatkiem potwierdzajacym regule.


Możliwe :-) Ale znam masę osób, które poruszają się po mieście na rowerach ze słuchawkami i nie spowodowały żadnej groźnej sytuacji. W samochodzie/motocyklu są lusterka, w rowerze jest głowa. Odwrócenie się by ocenić sytuację przed podjęciem decyzji/manewru to chwila, trzeba tylko chcieć. Ale wielu osobom się nie chce bo po co. I to taka smutna rzeczywistość.

Żeby nie było nie bronię rowerzystów (zwłaszcza tego kolesia z filmu). Większość z nich nie potrafi jeździć.

Autor:  Highlander [ 16 cze 2014, 10:50 ]
Tytuł:  Re: motocykliści, rowerzyści, kultura na drodze

słuchawki kanałowe zamknięte są the best, polecam.

Spoiler:

Autor:  Mendol [ 16 cze 2014, 10:51 ]
Tytuł:  Re: motocykliści, rowerzyści, kultura na drodze

ale ja tez widze mase osob, na rowerach ze sluchawkami, ktorym sie wydaje, ze nie powoduja zadnej groznej sytuacji.
bo kierowcy uwazaja na nich i pilnuja sie, bo wiedza, ze taki glupek moze w kazdej chwili cos odjebac - np. przejechac z prawej na lewa bo mu sie przypomnialo, ze skreca.

Autor:  Oyci3C [ 16 cze 2014, 10:51 ]
Tytuł:  Re: motocykliści, rowerzyści, kultura na drodze

Słuchawki nie do obronienia? Przecież ja mam je do telefonu podłączone, wtf? Oczywiście słucham przez nie muzyki jak jadę ale równie dobrze mogę rozmawiać.

Autor:  White Trox [ 16 cze 2014, 10:52 ]
Tytuł:  Re: motocykliści, rowerzyści, kultura na drodze

W ogóle nie rozumiem co to ma niby być za hipsteriada "ostre koło", dlaczego nie może mieć hamulca? Ego nie pozwala? Zresztą przepisy chyba wymagają jednego sprawnego hamulca.

Autor:  Rzeznik [ 16 cze 2014, 10:54 ]
Tytuł:  Re: motocykliści, rowerzyści, kultura na drodze

to sie nazywa hamulec zewnetrzny...najnowszy krzyk mody :lol:

Autor:  Nyx [ 16 cze 2014, 10:55 ]
Tytuł:  Re: motocykliści, rowerzyści, kultura na drodze

Kij miedzy szprychy najlepszy hamulec

Autor:  Atherius [ 16 cze 2014, 10:57 ]
Tytuł:  Re: motocykliści, rowerzyści, kultura na drodze

Serio są takie rowery bez hamulców i zatrzymujemy się jak w flinstonach stopami ? Jak są tacy alternatywni to niech jeżdżą bez siodełek na samej sztycy. Ale widać po gościu, dredy czyli już musi mieć coś pod kopułą poprzestawiane. ;>
Ja tam śmigając na rolkach/rowerze nie słucham muzy dla swojego bezpieczeństwa, nawet na siłce, bo różne sytuacje się na prawdę zdarzają.

Autor:  Highlander [ 16 cze 2014, 11:00 ]
Tytuł:  Re: motocykliści, rowerzyści, kultura na drodze

Obrazek

Autor:  Yuurei [ 16 cze 2014, 11:01 ]
Tytuł:  Re: motocykliści, rowerzyści, kultura na drodze

White Trox napisał(a):
W ogóle nie rozumiem co to ma niby być za hipsteriada "ostre koło", dlaczego nie może mieć hamulca? Ego nie pozwala? Zresztą przepisy chyba wymagają jednego sprawnego hamulca.


To wyższy poziom wtajemniczenia. Jeździ się na tym fajnie ponoć, ale trzeba umieć. A powsiadała na to masa hipsterków bo to modniej tak pod knajpę zajechać i wychodzą takie kwiatki. Przepisy wymagają, ale w tym kraju przepisy to wiesz ;)

@mendol: tak, widziałem takie kwiatki. Najlepsze jest jak po tym jeszcze rowerzysta opierdala kierowcę. Ta mentalność "jestem panem na drodze" jest smutna :/

Autor:  White Trox [ 16 cze 2014, 11:03 ]
Tytuł:  Re: motocykliści, rowerzyści, kultura na drodze

Jeszcze taka myśl mnie wzięła, przecież nogi chyba obrywają przy takim hamowaniu. Na starość będzie krzyk i płacz.
Ja tam muzy na rowerze słucham w lesie czy na ścieżce rowerowej, ale na drodze włącza mi się instynkt przetrwania i je zdejmuje. Fury hałasują więc ch... słychać i trzeba pogłośnić, a jak pogłośnisz to mniej słyszysz z otoczenia.

Autor:  Atherius [ 16 cze 2014, 11:07 ]
Tytuł:  Re: motocykliści, rowerzyści, kultura na drodze

Wiadomo moda i trendy z ergonomią i zdrowym rozsądkiem mają niewiele wspólnego.

Strona 31 z 33 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team