MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Polityka
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=19&t=36934
Strona 384 z 2394

Autor:  Teo [ 24 gru 2013, 11:17 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

"rozbudowa polityko pro rodzinnej" hehe, czyli zwiększanie podatków ?
Tak nam zryli łby że nie potrafimy myśleć normalnie, mniejsze podatki i likwidacja ( zus, podatek dochodowy, zasiłek dla bezrobotnych i masa podatków pośrednik ) jest jedyną prostą polityką pro rodzinną.

Autor:  kamilus [ 24 gru 2013, 12:15 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

1000zl to żadna pomoc dla ogarnietych. i i tak jest teraz jakiś limit, że jeśli sensownie zarabiasz to nie dostaniesz. Czyli nie ma wsparcia dla normalnych, jest dla patologii. niestety tak jak i każda kiełbasa wyborcza. i znowu dochodzimy do sedna. lepiej jest wyskrobac, niż wychowywać w biedzie. gumka może pęknąć, a nie wszystkie kobiety mogą brać pigułki :-(

Autor:  Mendol [ 24 gru 2013, 12:19 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

co ty masz z ta patologia, jakies rodzinne wspomnienia?
to panstwo powinno zapobiegac takim zjawiskom, i dbac o dzieci wychowywane w takich rodzinach.
powinny byc kontrole, pomoc, nauczanie/wychowywanie.
bo naprawde mozna wiele osiagnac pomagajac takim dzieciom, bez zbednego pierdolenia o gumkach, aborcjach i zbednym becikowym.

Autor:  kamilus [ 24 gru 2013, 12:39 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

Chodzi mi o to, że obecne rozwiązanie jest chore. Tak jak napisał candidoser - zabrali się do tego od dupy strony.
Ja się odniosłem do tego, że chore rządy zabraniają aborcji i wpychają ludziom jakieś becikowe (którego obsługa jest oczywiście droższa niż samo becikowe przez armie zbędnych urzędasów).
Wiesz co by mnie zachęciło do płodzenia? Stabilizacja w kraju, a nie coraz to większe obciążenia podatkowe, bo menelom i biurwom się należy.
Rozmowa zaczęła się od głupiej pizdy, która zaszła dla sportu i dla sławy będzie sobie dzisiaj skrobać. Idiotka.
Jednak wyraziłem pogląd, iż każdy powinien mieć wybór czy chce donosić, czy nie.

Absolutnie nie traktuję kobiety jako worek na spermę jak to czule Niah określił (widocznie doświadczenia z proboszczem, gdzie to ministranci są woreczkami). Właśnie rozumiem to, że może chcieć się rozwijać, robić karierę i nie chcieć dzieci przed ukończeniem studiów. Wiadomo, że skrobanka dla sportu to nic mądrego, bo obarczone jest to konsekwencjami zdrowotnymi. Jednak jak raz zdarzy się wpadka to bez sensu by dajmy na to 19 latka miała przekreślić już całe swoje życie (nie mówię tu o kasjerkach, a o laskach, które mają potencjał intelektualny na powiedzmy uniwerek medyczny).
I tak jak lęk przed dzieciakiem powinien zapewnić pigułki/uszczelki w każdym domu, tak gumki pękają, a pigułki mogą wywoływać efekty uboczne, przez co nie można ich zażywać.
Oczywiście po pękniętej gumie można tabletki 48 po, ale to też nie zawsze jest możliwe. Niestety nie każda może je łykać.
I w takich właśnie sytuacjach pozostaje skrobanka.

Aborcja to nic złego. To zwykły zabieg. Jak wyrwanie zęba. Tylko, że u nas robi się z tego wielkie halo i trzeba albo za 500zł nielegalnie albo zwiedzać sąsiadów i za ~1000zł skrobać. A można by po ludzku. W kraju. Też za te 1000zł. Każdy by zarobił, każdy by był szczęśliwy.

Autor:  Teo [ 24 gru 2013, 13:09 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

tczewiak napisał(a):
Aborcja to nic złego. To zwykły zabieg. Jak wyrwanie zęba. Tylko, że u nas robi się z tego wielkie halo i trzeba albo za 500zł nielegalnie albo zwiedzać sąsiadów i za ~1000zł skrobać. A można by po ludzku. W kraju. Też za te 1000zł. Każdy by zarobił, każdy by był szczęśliwy.


Jeśli sprowadzasz to do kasy to można by legalnie sprzedawać noworodki lub droższe takie już nie srające w pieluchy z wyprawką, każdy by był zadowolony, baby giełda miała by pewnie poparcie antyaborcyjnych grup?

Autor:  kamilus [ 24 gru 2013, 13:10 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

Dlaczego Ty porównujesz płód (zlepek bezmyślnych komórek) do żywego, autonomicznego już organizmu?

Autor:  Razoth [ 24 gru 2013, 13:26 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

tczewiak napisał(a):
Dlaczego Ty porównujesz płód (zlepek bezmyślnych komórek) do żywego, autonomicznego już organizmu?


No, noworodki są autonomiczne w chuj.

Autor:  kamilus [ 24 gru 2013, 13:33 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

Razoth napisał(a):
No, noworodki są autonomiczne w chuj.

Fizycznie są już niezalezne od ciała kobiety (są w stanie przeżyć bez matki biologicznej) i przede wszystkim mają wykształcony mózg, odczuwają ból. To co innego niż płód.

Autor:  Niah [ 24 gru 2013, 13:50 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

Jak komuś brak empatii wobec dzieci to później dzieją się takie dantejskie sceny http://www.tvn24.pl/mowili-ze-to-wybory ... 065,s.html

Autor:  kamilus [ 24 gru 2013, 14:15 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

Ja nie posiadam empatii w ogóle co nie oznacza, że kręci mnie ruchanie dzieci czy morderstwa. Brak empatii objawia się tylko tym, że nie rozumiem uczuć innych osób, a nie że staję się przez to zwyrodnialcem. Popierdoliło Cię Niahu.
Jestem przeciwko cierpieniom dzieci, ale płód to absolutnie nie dziecko. To jest zlepek komórek. Dzieckiem stanie się po narodzinach.

Autor:  candidoser [ 24 gru 2013, 14:17 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

Twoje prowokacje niah sa tak samo chujowe, jak tej glupiej cipy od wigilijnej aborcji.

Autor:  Niah [ 24 gru 2013, 14:20 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

candidoser napisał(a):
Twoje prowokacje niah sa tak samo chujowe, jak tej glupiej cipy od wigilijnej aborcji.


morda trollu

Autor:  kamilus [ 24 gru 2013, 14:21 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

przecież to Ty trollujesz poniżej poziomu huragana nawet...

Autor:  Niah [ 24 gru 2013, 14:27 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

Ja mówię prawdę, wy trollujecie.

Autor:  candidoser [ 24 gru 2013, 14:27 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

tak se tlumacz

Autor:  Teo [ 24 gru 2013, 14:49 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

tczewiak napisał(a):
zlepek bezmyślnych komórek

to jest teoria do usprawiedliwiania się i tyle,
uzasadnienie tego naukowo jest tak samo trudne w obie strony, więc jeśli w społeczeństwie uwalimy moralność to możemy przepchnąć to jako normę

Autor:  Mark24 [ 24 gru 2013, 21:08 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

tczewiak napisał(a):
Jestem przeciwko cierpieniom dzieci, ale płód to absolutnie nie dziecko. To jest zlepek komórek. Dzieckiem stanie się po narodzinach.


ciekawe tczewiak. Te dziecko w czasie narodzin przechodzi jakieś drastyczne zmiany, że zmienia się jego ocena w twoich oczach?
Strasznie dziecinne podejście do tematu tczewiak.

Autor:  Highlander [ 24 gru 2013, 21:34 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

tczewiak też doskonale zgłębil temat kiedy to juz jest dziecko a kiedy 'tylko' płód. imo granica jest bardzo dyskusyjna.

dla mnie hardcore związany z aborcją (chyba) eugeniczną, gdzie dzieci są zostawiane na śmierć na szafce...

Autor:  candidoser [ 25 gru 2013, 10:18 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

Etapy rozwoju plodu sa dobrze znane. I jakie uwalenie norm? Moze twoich norm.
Ciekawe, ze zadnemu obroncy "zycia nienanorodzonego" nie przeszkadza np. zabijanie zwierzat.

Autor:  Niah [ 25 gru 2013, 10:29 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

candidoser napisał(a):
Ciekawe, ze zadnemu obroncy "zycia nienanorodzonego" nie przeszkadza np. zabijanie zwierzat.


kretyn

Strona 384 z 2394 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team