Osoby pobożne jak Niah dużo czasu spędzają na kolanach. hehe

hehe, ale jak ci zona/dziewczyna pojdzie w tango, to oczywiscie bedzie dziwka i szmata?

Poligamia jest naturalna dla facetów - nie dla kobiet. Ale nawet gdyby - to by oznaczało, że czegoś jej brakowało i pozostaje jedynie wprowadzenie równowagi poprzez trójkącik z jakąś małolatką

@blenda-menda
to u ciebie rodzinne?

zwierzynta nie ludzie! sodomia i gomoria.

@tczewiak
Ale tu nie chodzi o poligamie, tylko o prosta zasade "nie rob drugiemu co tobie niemile". Czyli cos, co odroznia nas od zwierzat slepo podazajacych za instyktem.

Ja mówię do czego pcha nas natura. I mam w dupie te konwenanse. Jakby mi się czyjaś dziewczyna spodobała i chciała iść do łóżka, a jej obecny facet/mąż nie byłby jakimś moim kumplem to bym nie zwracał uwagi na "zasady". Dalej - mając dziewczynę jeśli widzę ładniejszy okaz na ulicy to jasnym jest, że się obejrzę To jest naturalny odruch. A dla kobiet to jasny sygnał, że nie mogą się zaniedbać po ślubie

No przeciez nie mowie, ze jak sie ozenilem to nagle osleplem. Tez sie obejrze. Ale imo to nie konwenanse, tylko kwestia podstawowych zasad. Generalnie nie wazne jak sobie to bedziesz tlumaczyl. Zdrada to zdrada.

Zwierzynta! imo tez niekoniecznie jakies zasady, ale powinnismy się czyms odrozniac zwierząt a nie sraćpod siebie. Ofc, ja tak uważam, inni niech robią sobie co chcą, nie ma co narzucać.

Widzę pewien błąd logiczny w twoim rozumowaniu, stosunek ilości kobiet do facetów wynosi ~1:1, więc jeżeli dla nas poligamia jest naturalna, to siłą rzeczy dla nich też Zresztą z niektóre badania statystyczne (teraz nie przytoczę ci źródła, dawno temu to czytałem) to potwierdzają, różnica polega na tym że kobiety zdecydowanie lepiej trzymają gębę na kłódkę / kryją się po fakcie.

zgadza sie ze kazdy facet lubi cycki i chcialby ich jak najwiecej dla siebie, roznica pojawia sie gdy masz udane malzenstwo i dzieci i nie chcesz tego psuc, wtedy masz dwa wyjscia albo przestac albo robic to tak zeby sie nie wydalo. jak masz zjebany zwiazek to predzej czy pozniej i tak pierdyknie nie wazne czy bedziesz chodzil na boki czy nie. pytanie tez ile z naszych pro ruchaczy zaliczylo wiecej niz 10 lasek i anal.

Ta anal to oglądali na redtube, counts.

Ja nie - anal mnie jakoś brzydzi (wpychać swojego penisa w gówno...), a do tego ja strasznym monogamistą jestem... chociaż jak wspomniałem - natura nakazuje się obrócić to jakoś mam blokady przed skokami w bok.

Fail.

wlasnie zniszczyles swoj forumowy wizerunek macho

Adonis

edit: bez personalnych

cybersex z "Andrzejem" na czacie.

Może nie "umi" albo boi się przedwczesnego HIHIHI.

Nigdy takiego wizerunku sobie nie budowałem. Nie jestem po prostu jakąś pizdeczką, która nie potrafi się postawić czy też święcie się oburza, że jakiś polityk sobie poruchał.


Zazwyczaj z anala muszą korzystać kolesie z małymi fiutkami

Kwestia treningu, zaufania i rozluźnienia ;-)
Ale na to trzeba sobie zapracować.