Tor-Bled-Nam napisał(a):
(...) Uwazam, ze lepiej i sprawiedliwiej by bylo, gdyby wyborow dokonywali ludzie, ktorych dany problem dotyczy. Spojrz na samorzadnosc. O wygladzie dzielnicy beda decydowali ludzie wybrani przez mieszkancow tej dzielnicy. Dlaczego nie mozna wprowadzic tego w innych dziedzinach? Zapchlony pijaczek pierdoli system i nie placi podatkow. Dlaczego ma miec prawo o nich decydowac? Ogolny wybor ludzi do sejmu na cztery lata, przez caly narod jest dobry tam gdzie musi byc wypracowany kompromis w sprawach dotyczacych wszytkich.
Co to znaczy "ludzie których problem dotyczy" problem pijaczka jest zarówno problemem samego pijaka jak i ludzi którym to pijaństwo przeszkadza. w ogóle żeby mówić cokolwiek o sensowności ustroju (demokracja sama w sobie jest ustrojem dobrym dla większości społeczeństwa) trzeba zacząć od tego, że przy tzw. kapitale społecznym jaki mamy w polsce nie da się nic sensownego zrobić.