w sumie czy korwin czy kukiz prezydentem nie ma imho az takiego znaczenia wazne tylko aby ktorys z nich takze jak oni sie kurwa nie dogadaja to bedzie pizda. wysoki wynik takiej ich kolaicji to byloby kurwa cos i na jesien moze wiecej niedowiarkow by przyszlo. wilki brauny itd. nie maja szans raczej i szkoda na nich glosowac. szkoda tez ze teraz to wyglada tak ze po v pis/koriwn/kukiz i raczej anty po sie nie polaczy. ja pojde glosowac na kukiza bo mimo tego ze chlop do polityki srednio sie nadaja ale to tez kwestia czasu a raczej uczciwy jest. zreszta sam prezydent niewiele moze jedynie fajnie by bylo zobaczyc porownywalny wynik do po albo nawet wygrana. moze przed jesienia te debile wprowadza cos w tym kraju albo cos wycofaja (jak np. ostatnia kurwa ustawe o kontrolach skarbowych wyjebali na szczescie bo wiadomo wybory) . chory kraj kurwa.

Ktos naprawde glosuje na Kukiza, czy nawet JKM, z mysla o wygraniu wyborow prezydenckich?

http://wyborcza.pl/1,143644,17805545,Sondaz_prezydencki_TNS_dla__Gazety_Wyborczej___Pierwsza.html

Bardzo istotna jest frekwencja, stare hasło "oni wybiorą za ciebie" nadal aktualne.
Najgorsze jest że "forumowi rebele" i tak nie idą głosować, poparcie Kukiza i Korwina jest wirtualne, za to bronek ma żelazny elektorat plus spęd jak na jego wiece i ludzi z klapkami na oczach.

Duda vs bronek niestety nie jest dobre na druga ture bo z przymusu trzeba by glosować na pisiora, za to Kukiz vs bronek/Duda byłoby rewelacyjne, jestem ciekaw czy bronek wygra w pierwszej turze bo coraz więcej słyszę że przeciwnicy bronka raczej nie pójdą głosować.

i juz chuj, tvn24 pokazuje jak korwin kloci sie z kukizem i sie przegaduja, kto dlaczego i po co.
pieknie rozegrane.

http://wyborcza.pl/1,143644,17805545,Sondaz_prezydencki_TNS_dla__Gazety_Wyborczej___Pierwsza.html