MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Polityka
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=19&t=36934
Strona 401 z 2394

Autor:  Rzeznik [ 16 sty 2014, 15:37 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

Tomu w sumie to wiekszosc, o ile nie wszyscy sa chyba wkurwieni calym tym bagnem.(na pewno ja i na pewno Tor z ktorym tak mi sie czesto polemizuje). Ktos powinien cale bagno podpalic i dopiero na zgliszczach cos nowego zaczac tworzyc.
(I zaraz mi sie dostanie za nawolywanie do podpalania Polski :lol: )

Tor, a co powiesz o Kiszczaku "czlowieku honoru"? To tez inne rozumienie patriotyzmu?
Nie e, Adam zrejterowal...kiedys pisal listy do Kiszczaka z wiezienia, a teraz widzi w nim czlowieka honoru.

Dobra wracam robic, wpadne pozniej poczytac :D

Autor:  tomugeen [ 16 sty 2014, 15:40 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

Highlander napisał(a):
Pierdolisz tomu, trzeba w końcu zrealizować ten pvp event ;)


Chetnie, chetnie, też zacząłeś sie wkrecać. Odpocząłbyś sobie od gadających głów.



@Rzez, ale "ICH" celem może byc właśnie wkurwienie, zeby ludzi uzależnić od tych "emocji" i rewelacji. Wyrwij sie! Uwolnij sie! ;]

Autor:  Havok [ 16 sty 2014, 15:45 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

Tor-Bled-Nam napisał(a):
(...) Wiadomo, ze człowiek jest wart tyle co jego brat i ojciec.

Widzę, że uparcie nie chcesz zauważyć jednej rzeczy. Tu nie chodzi o to, że dzieci są złe bo ich ojcowie byli źli. Chodzi o to, że dzieci korzystają z majątków czy koneksji "wypracowanych" przez "złych" rodziców. Człowieka nie powinno się oceniać na podstawie jego rodziców, ale jego majątek już tak.

Autor:  Highlander [ 16 sty 2014, 15:46 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

tomu:

Przychodzi mi to okresowo, wkurwiam się, później stwierdzam, ze po co mi to i olewam. Przy tych wall of text powyżej to już wymiękłem ;] i wole poczytać ksiazke.

Mimo wszystko to co proponujesz można w pewnym sensie odbierać wlasnie jako bierność. Czyli pracuj, plac podatki, coraz wieksze, czasem wyjdz do kina idz spac i tak w kolko.

Z drugiej strony nie wydaje mnie się możliwy bunt (pokojowy czy nie), z sukcesem. Wiec po co to komu? A nawet jeśli by się powiodło, to jedynie bylby początek drogi ku lepszemu. Wiec... działanie dla przyszłych pokoleń, bo na pewno nie dla nas. I tak naprawdę czy zmiana była na lepsze i tak oceniloby ktores z przyszłych pokoleń.

lub spierdalac, ale jakos nie widze dokąd i anglia wydaje się coraz mniej sensowna.

PS. a np. strasznie mnie wkurwia jedna część mojej rodziny, wszyscy z budżetówki, pozałatwiane prace przez rodzine, no stress i kompletnie nie rozumiejący swiata.

Autor:  Havok [ 16 sty 2014, 15:53 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

Highlander napisał(a):
Z drugiej strony nie wydaje mnie się możliwy bunt (pokojowy czy nie), z sukcesem. Wiec po co to komu? A nawet jeśli by się powiodło, to jedynie bylby początek drogi ku lepszemu. Wiec... działanie dla przyszłych pokoleń, bo na pewno nie dla nas.

Bunt wymaga ludzi gotowych poświęcić się dla idei. A takich w polsce nie ma i prędko nie będzie. W obecnej sytuacji znacznie poszukać lepszego życia za granicą niż poświęcać się dla "dobra narodu" (jakkolwiek to rozumieć).

Autor:  Highlander [ 16 sty 2014, 16:01 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

imo Nawet jeśli znalazłaby się pokazna grupka, to i tak zostaloby to obrócone w gowno. Albo zostaloby to zasyfione przez stronę drugą, albo by się ktoś dogadał, albo by się zaczeli wylamywac, albo sprzedawac. Panstwo teraz ma za dużo metod do likwidacji takich ruchow, albo nawet ścisniecia w zarodku.

A bunt po to tylko by zrobić bunt i cos rozpierdolic, by przejal władze ktoś inny ale podobny to nie ma większego sensu.

a poswiecanie dla idei to coraz częściej jest postrzegane jako frajerstwo.

Autor:  tomugeen [ 16 sty 2014, 16:03 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

Highlander napisał(a):
Mimo wszystko to co proponujesz można w pewnym sensie odbierać wlasnie jako bierność. Czyli pracuj, plac podatki, coraz wieksze, czasem wyjdz do kina idz spac i tak w kolko.


Dlatego mówiłem o śledzeniu info ale gospodarczego (i innych wartościowych). Akurat wiesz ze mam tak w pracy ze chcąc nie chcąc jestem zorientowany. Ale to ze dowiem sie o planowanych zmianach w jakiejs dziedzinie życia wynika z projektu ustawy, podpisu ministra, rozporządzenia itd. Zeby wiedzieć to wszystko nie musze oglądać ani słuchać jednego czy drugiego gnojka ze "sceny" czy calej (ostatnio większej) masy pijawek które postanowiły sie do cyrku przyłączyć, zwykle atakując go. A ludzie łykają to potem na zasadzie dobrego i złego gliny.

Do czasu wyborów jesteś tak samo bierny.
Jeśli jednak 1 osoba na 10 z tych którzy swoje wysiłki i czas poświecają politykom, przeznaczyli na coś rozwojowego dla siebie lub innych, to krok po kroku, rok za rokiem lądowalibyśmy w lepszym społeczeństwie.
A lepsze (aktywniejsze, lepiej nastawione do innych, przedsiębiorcze przede wszystkim)społeczeństwo z czasem ma szanse wybierać na swoich reprezentantów, troszke chociaż, bardziej cywilizowanych ludzi.


PS. Jakie poświecanie? jakie rewolucje? To wlaśnie myślenie nakrecane przez te media i polityków. Nawet z zaborcą wygrywało sie pracą u podstaw itd (heloł, nam sie powstanie udało, ale było to efektem długich działań, a nie romantycznego zrywu)

Autor:  Tor-Bled-Nam [ 16 sty 2014, 16:19 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

Ten jaki pozytywista. ;) Tylko, ze potrzeba ludzi z odpowiednim nastawieniem do życia, w tym kraju dominuje Koterski i Smarzowski. hehe

@Havok Bo to naturalne. Wolałbym też nie oceniać kto jest "zły", a na pewno nie da się wrzucić wszystkich urzędników z PRL do jednego worka.
@Rzeźnik Michnik "z Kiszczaka" się przecież wycofał. Ja bym ten kraj zaorał i zbudował ateistyczno-technokratyczną utopię. Wchodzisz?

Autor:  Havok [ 16 sty 2014, 16:22 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

tomugeen napisał(a):

PS. Jakie poświecanie? jakie rewolucje? To wlaśnie myślenie nakrecane przez te media i polityków. Nawet z zaborcą wygrywało sie pracą u podstaw itd (heloł, nam sie powstanie udało, ale było to efektem długich działań, a nie romantycznego zrywu)

Nie masz racji. Nawet pomijając kwestie buntów. Otóż to co nazwałeś pracą u podstaw czy wcześniej o aktywnym społeczeństwie to też "poświęcenie". Z punktu widzenia jednostki nie koniecznie mam interes w tym, by wiodło ci się lepiej. Możesz nawet klepać biedę, bylebym miał z tego korzyść. To bardzo polskie, nieprawdaż :wink: . Tak mniej więcej wygląda w większości dzisiejsze polskie społeczeństwo. Najlepiej widać to po lokalnych i mniej lokalnych elitach. Ludzie, którzy żyją już na niezłym poziomie mają wyjebane na resztę, mimo, że w teorii powinni ich "ciągnąć" w górę.
Niestety ale aktywizacja społeczeństwa wymaga raczej bezinteresownego poświęcenia swojego czasu i energii. Jest jeszcze jeden minus, aktywne i świadome społeczeństwo jest bardziej niebezpieczne niż zgraja zadufanych w sobie egoistów :wink:

Autor:  tomugeen [ 16 sty 2014, 16:47 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

No to też pisze, ze gdyby jeden na 10 z tych którzy obecnie sobie umysł zatruwają działając zaczał robić coś dla ogolnego dobra, nawet przyadkiem czy w konsekwencji działania (a nie każdy), to jest to droga w dobrym kierunku ;]

Tak, jestem na tyle mlody, ze jeszcze w ludzi czasem wierzę ;]

Autor:  Highlander [ 16 sty 2014, 18:27 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

Teoretycznie praca u podstaw moznaby tez nazwac sledzenie tego wszystkiego i przekazywanie innym w nadziei, ze podadza dalej, ze mogloby byc inaczej. Oczywiscie uogolniajac, bo wiadomo jaka 'prawde' część ludzi niesie ;]

W sumie nawet ostatnio slyszalem, ze ludzie zaczynaja cos klecic na przegladarce Tor :p lulz

Wybory imo nigdy niczego nie zmieniaja. Ja staram sie byc coraz lepszy, ale w zyciu to nie będzie na skale panstwa ;p

Jestem w stanie przedlozyc dobro wspolne nad swoje, wiekszosc ludzi nie jest w stanie.

Autor:  Mendol [ 16 sty 2014, 19:01 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

heheheeh, masz pierwsza szanse high!
dla naszego dobra, od jutra pisz tylko jednego posta dziennie!

ja juz dawno olalem przejmowanie sie.
sam nie jestem w stanie nic zmienic, a kiedys jak probowalem to sie okazalo, ze KAZDY, ktory pcha sie do sejmu i obok, ma na celu tylko zalatwienie sobie i rodzinie wygodnej, dobrze platnej posady.

tomu, wiekszosc, ktora tak pitoli, robi to z reguly pomiedzy 9-17, po poludniu nie ma juz czasu na pierdoly, czy dzialalnosc spoleczna i naprawianie swiata.

Autor:  Piszpan [ 16 sty 2014, 19:33 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

Mendol napisał(a):
tomu, wiekszosc, ktora tak pitoli, robi to z reguly pomiedzy 9-17, po poludniu nie ma juz czasu na pierdoly, czy dzialalnosc spoleczna i naprawianie swiata.


forumowi warriorzy. niestety to prawda. olac, robic swoje, jak sie znajdzie cos ciekawego nawet wesprzec duzo sie usmiechac itd. bla bla bla :)

Autor:  Tor-Bled-Nam [ 16 sty 2014, 19:52 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

Bo po pracy to się robi ciekawe rzeczy, a nie pierdoli głupoty. hehe

Autor:  Highlander [ 16 sty 2014, 20:07 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

Tak Mendol, jestem wieszczem narodowym, po moich slowach ten naród wstanie i przegoni czerwonego najezdzce! :)

Autor:  Aldatha [ 16 sty 2014, 20:18 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

Ja pierdole ale wam zazdroszcze tego wolnego czasu co macie na bezsensowne pierdolenie :(

Autor:  Highlander [ 16 sty 2014, 20:28 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

To znajdz 1 prace gdzie beda Ci placili tyle co za te 2 co teraz ;p

Autor:  sula [ 16 sty 2014, 21:16 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

Mendol napisał(a):
heheheeh, masz pierwsza szanse high!
dla naszego dobra, od jutra pisz tylko jednego posta dziennie!

uehehe


Cytuj:
@sula Wystarczy poczytać ten topik: kto kogo pojechał w jakim programie, spiski okrągłego stołu, chwała komuś tam sprzed 60 lat, kto w mediach ma jakiego ojca. Tym się fascynuje przeciętny Kowalski. Wyzwania współczesności? Dobre. Tacy są ludzie. Przywiązanie do tego co znają i strach przed zmianami powoduje, że wolą znajome gówno niż reformy, których nie rozumieją. To ogólny problem narodów opartych na tradycji rzymsko-katolickiej.

Masz rację, jeżeli chodzi o zainteresowanie pierdołami. Gadające głowy polityków i obrzeży pierdolące o niczym dalej są popularne, a dla reszty są dzieci wypadające z kocyków lub pedały / kibole i jakoś się kręci.
Co do reform - to nie jest to (tylko) kwestia prostego strachu przed nieznanym, tylko tego, że większość reform jest dla większości społeczeństwa po prostu niekorzystna. Reformy i zmiany w prawie i opodatkowaniu przeprowadzane od blisko 30 lat w gospodarkach zachodnich, (mocno generalizując i patrząc na ich ogólny kierunek) w tym w krajach post-komunistycznych są korzystne dla ludzi lubiących lub / i mogących podejmować ryzyko, dobrze znoszących sytuacje niepewności i /lub posiadających kwalifikacje na które jest wysoki popyt / posiadające majątek / koneksje. Czyli dla mniejszości społeczeństwa.

Śmieszno-smutne jest też to, że inne nie-mainstreamowe środowiska (nawet patrząc naiwne na tzw. "programy" / postulaty, a nie na to jaka byłaby rzeczywistość) też nie mają żadnej alternatywy. Nawet pozorów nie ma heh

Nic dziwnego, że duża część społeczeństwa jest krytycznie do nich nastawiona, a kryzys demokracji i cywilizacji zachodniej się powoli,ale stale pogłębia.

Autor:  mrynar [ 16 sty 2014, 21:28 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

sula napisał(a):
większość reform jest dla większości społeczeństwa po prostu niekorzystna.



Nie do konca. Reformy sa zazwyczaj niekorzystne dla silnych grup interesu i to jest problem. Tego nie mozemy ruszyc bo zdenerwujemy nauczycieli, tego nie mozemy ruszyc bo zdenerwujemy zachodnie koncerny itp

Autor:  sula [ 16 sty 2014, 21:40 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

mrynar napisał(a):
sula napisał(a):
większość reform jest dla większości społeczeństwa po prostu niekorzystna.



Nie do konca. Reformy sa zazwyczaj niekorzystne dla silnych grup interesu i to jest problem. Tego nie mozemy ruszyc bo zdenerwujemy nauczycieli, tego nie mozemy ruszyc bo zdenerwujemy zachodnie koncerny itp

W przypadku wielu reform rzeczywiście tak jest. Poszczególne grupy są okopane i pilnują swojego, ale to tylko pokazuje, że nie ma żadnej całościowej wizji co będzie za 20, 30, 50 lat - każdy po prostu próbuje ugrać dla siebie jak najwięcej póki może i nie jest to tylko problem Polski. Narazie wszysycy udają, że system-ekonomiczny ukształtowany w latach 70-90 XXw, a potem podtrzymywany i ewoluujący dalej się sprawdza, robiąc dobrą mine do złej gry.

Strona 401 z 2394 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team