przecież to "liberałowie" z kld, uw, po chcą ten podatek wprowadzić do czego to doszło

Z PO takie liberały jak z PiS prawica.

na wp napisali, że po z pjn i psl chcą wprowadzić podatek liniowy no to chyba jednak to liberały . Znaczy po wyborach chcą wprowadzić
Ps. Jarek nie stał tam, gdzie stało zomo wiec pis z pewnością jest prawicą

Całą te fasycnującą dyskuje może podsumować bardzo krótko.

Polska scena polityczna opiera sie na chęci utrzymania dupy na stołku jak najdłużej sie da. Rozróżnianie na mainstreamowe partie polityczne nie ma sensu, bo każda z nich robi dokładnie to samo.

No lepiej nie dawaj glowy (bo dresy w kinach beda sie czuc zbyt bezkarne).
Bylem powiazany z UD, a UD i KLD to byly dwie hejtujace sie grupy. Znalem oczywiscie ludzi z KLD (nawet w cotton clubie bywalem), ale nie bylem z nim powiazany.

Sala to nie jest film dla prawdziwych macho (o twarzy pizdy dla niepoznaki), sorry ze tego nie napisalem, bys se oszczedzil 15 zl.

Zbior hitow ostatnich miesiecy:

http://www.plotek.pl/plotek/1,111483,95 ... o,,ga.html

Przemysl nienawisci!!!!11

http://www.tvn24.pl/-1,1701874,0,1,burd ... omosc.html

jestem ciekaw kiedy w końcu policja zacznie robić to do czego jest zobligowana czyli spuszczać konkretny wpierdol tym złodziejom

Nic z tym nie zrobisz, związki zawodowe w takich firmach są najsilniejszymi w Polsce organizacjami, przed nimi uginają się nie tylko zarządy "prywatnych" firm ale i rządzący krajem, są nietykalni i mogą robić burdy, niszczyć firmy swoimi żądaniami, a na koniec śmiać się ze wszystkich biorąc po 10-14k kasy.
Rząd w efekcie ugina się bo dla nich liczą się tylko słupki wyborcze, same firmy są słabe bo to tylko spółki z zarządami obsadzanymi z klucza politycznego, w ich interesie jest nic nie robić bo trudno podskakiwać jak się bierze rocznie z premiami 1-3mln złotych.

pamiętasz to? "Proponuję, żeby dorzucić siódmy punkt do tego postulatu, żeby pracownicy Polskiej Miedzi na drugie śniadanie dostawali bitą śmietanę z truskawkami.”

wiem, że stare

Akurat KGHM to przyklad dobrej spolki skarbu panstwa. Pewnie bardziej to zasluga branzy, a nie dobrego zarzadzania, ale mimo wszystko.

Ja tam sie nie dziwie, ze pracownicy chca podwyzek jak firma miala dobre wyniki i ciesze sie ze chociaz gdzies w Polsce zwykly robol moze zarabiac 10k miesiecznie.

A ze robia zadymy to swiadczy o slabosci panstwa, gdzie kibice czy zwiazkowcy sa zupelnie bezkarni i moga sobie demolowac co chca.

omg mrynar.

Dobra spółka skarbu państwa . Przecież patologie jakie tam mają miejsce to się w głowie nie mieszczą. Jakoś to przędzie, bo mamy najwyższe ceny miedzi w historii.

Dlaczego zwykły robol ma zarabiać 10k miesięcznie? Za co potem mają być robione inwestycje? W kghmie wyciągają już średnio 5k.

Kompania Węglowa ma jeszcze większy problem, bo ledwo co wypracują jakiś zysk to już nieroby robią przerwę w pracy i żądają podwyżek, a potem z budżetu płyną setki milionów, bo trza inwestować, żeby móc głębiej kopać, a jaki bank takiej pewnej firmie pożyczy kasę, która każdego dnia może być x milionów stratna, bo panowie muszą oponkę spalić i zdemolować budynek administracji?

Pomińmy fakt, że po 25 latach przechodzą na emeryturę i dokładacie im grubą kasę . Średnia górnicza to 3,4 tys.

związki zawodowe to są we francji lub inglandzie ewentualnie w skandynawii. to coś co jest w polsce powinno mieć zakaz używania nazwy związki zawodowe.

White Trox nie masz racji. Jeśli spółka ma dobre wyniki pracownicy również powinni mieć z tego korzyść. Przynajmniej tak jest w cywilizowanym świecie. Biorąc pod uwagę warunki pracy górników (mam na myśli ludzi pracujacych pod ziemią) nie zazdroszczę im ani kasy ani emerytury po 25 latach pracy. Imo należy i się bardziej niż agentowi tomkowi, wojakom i chłopcom radarowcom.

Górnik nie jest niewolnikiem, godzi się na tą prace sam, a zachowuje się jakby jakby był męczennikiem, jebane cwaniactwo dojące kasę i tyle, tu by trzeba ostrego kryzysu i drugiej Thatcher by to rozpędzić.
KGHM nie stać na wywalanie w błoto zarobionej kasy tylko dlatego że aktualnie miedź jest droga, ta firma boryka się z wielkimi problemami zawsze, kula u nogi w postaci dziesiątków związków zawodowych nie ułatwia sprawy.
Sam zarząd spółki nawet jeśli działa zgodnie z prawem i dobrem firmy to daleko mija się z tym co rozumiemy pod słowami "prywatna firma" i tego nikt nie zmieni, ta firma tak samo, a może lepiej by działała jako 100% skarbu państwa.

Czemu prezes z nadania politycznego ma miec premie za dobre wyniki a zwykli pracownic nie?
Dla KGHM te pare milionow rocznie wiecej na place to jest nic. ONi generuja naprawde ladne zyski i raczej kasy na inwestycje im nie brakuje.

Spolki weglowe to troche inna sprawa, nie twierdze ze kazdy nawet drobny zysk ma byc zzerany przez podwyzki plac.

Co innego premia co innego podwyżka pensji o 10%.
Premię mogą dostać za wykonanie planu, ich planem jest wydobycie a nie sprzedaż produktu. Jeśli w firmie gdzie pracuję kumpel z biurka obok złapie i zrealizuje super projekt to mi się należy premia?

Embe zapominasz o jednym. W efekcie rządów Thatcher ichni górnicy znaleźli inną robotę, ludzie w ingland żyją na wyższym poziomie niż w polska. Jak "reformuje" się cokolwiek w polsce pisać chyba nie trzeba. Ofk można równać do standardów afrykańskich i powiedzieć, że górnik (w zasadzie ktokolwiek) może pracować po 20h dziennie za miskę żarcia bo przecież nie jest niewolnikiem . Tylko nie wiem czy o to chodzi.

http://www.youtube.com/watch?v=4y551onDohU

Przed chwilą Mrynar to wrzucił do zabawnych więc nie wiem po co dublujesz.

nie zaglądam we wszystkie tematy, więc bardzo przepraszam jeśli uraziłem kogoś politycznym humorem

@Havok
U nas górnik to święta krowa podobnie jak wiele innych grup społecznych, takie nawyki z komuny u ludzi i tych co rządzą.
Górnik wybiera swój zawód dobrowolnie, może zmienić lub wybrać inny, jednak w naszej rzeczywistości z armią związków zawodowych może latami szantażować kolejne rządy i doić ile się da, a rządy w strachu o słupki wyborcze ugina się i będzie się uginać, do tego dodajmy zarządy spółek węglowych, które powstawały z klucza politycznego i mamy burdel gorszy niż Korei północnej.