Poziom wiedzy i rozumienia problemu u tego Pana jest zerowy. Serio przecież on nawet kurwa nie analizuje tego problemu.
Jak mądrzy ludzie mierzą się z problemem:

- analizujesz problem
- podejmujesz decyzje
- wprowadzasz plan w życie
- analizujesz
- poprawiasz
- analizujesz
- poprawiasz
- następnym razem jesteś mądrzejszy

Nasze "elity" z Mazowieckim, Kaczyńskim, Wałęsą, Kwaśniewskim, Millerem, Tuskiem i każdym jednym z kolei to są osoby z zerową wiedzą, wychowane i nauczane w miernych szkołach, posiadające czasami olbrzymią wiedzę na różne tematy, ale nie posiadające wiedzy jak coś zrobić porządnie, bo niby skąd, nauczanie oparte na wiedzy książkowej nie działa, jasne wiesz co wydobywają w Mozambiku, ale nie wiesz jak analizować i podejmować decyzję.
Nie wiem dlaczego ktokolwiek uważa, że poeta/elektryk/prawnik z chujowej uczelni potrafi kierować czymś tak skomplikowanym jak Państwo.
Skąd mniemanie, że potrafią oni sobie poradzić z czymkolwiek, jak przywódca jednej z partii nie miał kurwa w wieku 50 konta w banku, jak on ma wiedzieć jak to działa, skoro jest tak nie życiowy. Jak Tusk ma wiedzieć coś o gospodarce jak pewnie jak przejmował urząd premiera i zapytałbyś go o to co znaczy gdp per capita to na bank by nie znał odpowiedzi. Premierem czy prezydentem nie zostaje osoba mądra, kreatywna, z umysłem analitycznym tylko osoba popularna, to tak jakby najbardziej popularny chłopak w szkole miał rządzić państwem... haha przecież tak właśnie jest!

Niahu problem z Tobą i całym tym społeczeństwem jest taki, że zamiast skupiać się na tym co ważne to skupiacie się na tym co Wam pasuje, nie jest ważne czy ktoś jest specjalistą w swojej dziedzinie, ważne jest co mówi o jakiś pierdołach typu komuna czy Smoleńsk czy kurwa wybierz sobie jakiś z dupy wzięty temat.
Był w Polsce jeden no może dwóch premierów, którzy mieli wiedzę i umiejętności, żeby coś zrobić, szkoda że tak na prawdę nie mieli szansy bo byli w mniejszości, z chęcią bym zobaczył czy ktoś myślący potrafiłby ten burdel posprzątać.

Mamy głupich polityków, mamy śmiesznych dziennikarzy jak ten Pan z Twojego linka i bandę onanistów takich jak Ty co łykają każdą pierdołę podawanych przez takich głąbów. Nie ma znaczenia czy łykasz gówno z wyborczej czy republiki, jeśli to kupujesz to jesteś takim samym głąbem jak oni. Jak można słuchać gościa, który zna odpowiedź na każde pytanie, przecież jasne jest że jebany ściemnia. Szybciej to pojmiesz, szybciej przestaniesz się utożsamiać z ideami a ludźmi myślącymi, szybciej coś ruszy.

Wiem, właśnie zmarnowałem 15 min na pisanie tego, kula w płot.

Zmarnowałeś 15 minut na napisanie bełkotliwego postu, płaczę wraz z tobą

Nie wydaje ci się że to świetne usprawiedliwienie dla polityków że to wszystko wina ich małej wiedzy i braku kompetencji ?

W kółko to samo pierdolenie. Proponuję wam podciąć sobie w wannie żyły albo wypierdalać ze swoimi smutkami na Madagaskar. Zamiast dyskusji o polityce jest festiwal bólu dupy paru frustratów życiowych.

To tobie skoczyła żyłka ergo prezesie zadanie wykonane, jeszcze trochę, a tusk będzie miał jednego leminga mniej
Zauważyłem też, że lewactwo ma alergię na rzeczową dyskusję i fakty, reagują agresją i krzykiem.

Czy to ważne czy ktoś jest głupi, czy niedouczony, czy może po prostu próbuje coś ugrać na starość i gromadzi kasę w Szwajcarskim banku?

Madagaskar nie kojarzy mi się ze smutkiem tylko z tym http://www.wallpapersdb.org/wallpapers/ ... 0x1200.jpg

Chcesz rzeczowej dyskusji o Polskiej polityce ok... Kasia Tusk odwiedziła Nowy Jork i dosłownie wpadła na Scotta Schumana... twoja kolej.

Widzisz Niah brakuje Ci trochę doświadczenia życiowego, mam nadzieję że je zdobędziesz i nie skończysz jako wkurzony 70 latek.

Hiszpania oferuje obywatelstwo potomkom Żydów sefardyjskich

Kolejki w hiszpańskich konsulatach w Izraelu. Przyczyną jest piątkowa decyzja hiszpańskiego rządu o przyznaniu obywatelstwa potomkom Żydów sefardyjskich, wypędzonych w XV wieku z Półwyspu Iberyjskiego.

Kryzys głębszy w Hiszpanii niż się można było spodziewać

Pelny profesionalizm:

Na pytanie gdzie się podziało 19 miliardów NPL z różnicy w transferze majątku od OFE do ZUS rzecznik rządu odpowiedziała tak:

to na wyprawke dla trynkiewicza

Wlasnie leze w szpitalu, mialem robiona krzywa przegrode nosowa. Ostatni raz bylem z 10 lat temu i byla masakra. Czekalem chyba pol roku na zabieg, poza tym, ze na wiele rzeczy trzeba czekac, to bardzo spoko. Jak widac mam nawet wifi, obsluga mila i rozumie pacjenta. Na kazde zawolanie, zabieg pod narkoza to nawet nie wiedzialem kiedy i sie obudzilem i dawno doszedlem do siebie. Mamy prysznic blisko itp tylko sala ofc na 6 osob. Ogolnie spodziewalem sie, ze bedzie duzo gorzej.

I naszla mnie refleksja, przynajmniej ja kojarze, ze pielegniarki malo zarabiaja, a bodajze teraz musza miec studia, kursy itp. A pewnie p. Krysia z urzedu pewnie moze zarabiac wiecej i byc po szkole sredniej.

Ogolnie jestem zdania, ze np. Lekarz powinien zarabiac duzo wiecej. A czasem lesnik chyba wiecej potrafi zarabiac...

znakomita refleksja, ja bym jeszcze przy okazji dodal zeby skonczyc z wojnami i glodem

Poziom usług medycznych się mocno podniósł przez ostatnie 10 lat. Oczywiście bardzo nierównomiernie i róznice między szpitalami / poradniami są bardzo duże, ale to akurat nic dziwnego.
Zarobki lekarzy wzrosły w bardzo wysokim stopniu w ostatnim 10-leciu. Jest to grupa zawodowa (nie licząc jakiś nisz), której płace wzrosły najmocniej. Nie odmawiam bo się im należało (w latach 90 i początku XXI w, były relatywnie niskie ), tylko mówię, żeby patrzeć na to trzeźwo, że żadnej grupie zawodowej tak się płace nie podniosły.

Pielęgniarki i inny niższy biały personel (salowi, rejestrztorzy, ratownicy, dietetycy, itd) ma już znacznie gorzej i nie zanotował nawet w przybliżeniu takich wzrostów, a w przypadku niektórych placówek nastąpił wręcz spadek zarobków tego 'nielekarskiego' personelu /lub zwiększenie obowiązków przy zbliżonej płacy.


Zresztą dyskusja nt. temat do powtarzanie tego co już było powiedziane tu sto razy.

daj znac high jak bedzie stolec.

napisze w połowie i jak będzie po wszystkim

moze tez nasunie mu sie jakas refleksja przy okazji!

No glownie chodzi mi o ten inny bialy personel.

Ale w rodzimej miejscowosci 20 tys ludzi, jedna lekarka z praktykami z japonii itp i ma 2,5 netto wtf, a moj wuja lesnik z 5k + pelno innych profitow.

Nie wspominajac o jak czytam o urzednicze z zadupia w lublinie co dostaje 2,4k netto chwali sie, ze roboty na 3h''..... a caly region kwiczy za glodowe pensje.

Ps. Refleksja moze z dupy ale leze tu od wczoraj i bede do piatku a napisanie tych postow z tableta troche mi czasu zajelo by sie nie nudzic

Pps. Stolec oddaje bez pomocy a i mam piekny ryj teraz i tampony w nosie i jakies pomaranczowa masc na ryju, w sumie warte foteczki lol