MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Polityka
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=19&t=36934
Strona 447 z 2394

Autor:  Mendol [ 19 lut 2014, 13:13 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

jakie posrednie koszty?
ide dzisiaj, place, widze zysk.
i to mi wystarcza.

Autor:  TobiAlex [ 19 lut 2014, 13:14 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

Niah napisał(a):
TobiAlex napisał(a):
Niah napisał(a):
I dlatego ryby kupuje się w rybnym. Taniej, zdrowiej i nie dajesz zarabiać złodziejom.


Buhahahaha. Widzę, że kurwa masz pojęcie o tym, co tam się dzieje.


Kupuj w normalnych miejscach :roll:


Kupuję kupuję, ale jeżeli myślisz, że w małych rybnych czy mięsnych jest dużo lepiej niż u dostawców do dużych marketów, to mylisz się.

Autor:  Pieszczoch [ 19 lut 2014, 13:17 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

@Alda - tylko pobaw się z tą kaczką dłużej. Bo Biedronkowa kaczka jest ze średniej półki i do mięciutkich nie należy. Najlepiej nakłuć lub rozciąć w wielu miejscach skórkę. Wsadzić do 200C i do momentu aż nie wytopi tłuszczu spod skóry piec w tej temp. Później 70min+ w 180C i będzie git ;)

@Mendol
No jak chujowy prywaciarz to tak bywa. Tak jak w poprzednim poście napisałem. Wielu traktuje VAT jako koszt i zmuszona jest do podbicia cen, znajdą się tacy co są na VAT i walą duże ceny, a i znajdą się tacy co ledwo co maturę ogarnęli i nie wiedzą jak obracać w swoim biznesie VATem.
Ja miałem jednego prywaciarza debila, co zrezygnował z akcyzy bo na papierosach i vódce mówił że nie zarabia dużo. To mu powiedziałem, że się zamknie niedługo bo jak ktoś pójdzie po fajki do Lidla to i kupi chleb, masło, mleko a u niego nie. Oczywiście upadł.

Autor:  Aldatha [ 19 lut 2014, 13:17 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

mam blisko domu babe co dealuje w rybach , glownie pstrag , karp , amur

karp od niej niczym sie nie roznil od karpia w markecie , oprocz tego ze baba dojebala wieksza marze , ergo w markecie mialem taniej

Autor:  Mendol [ 19 lut 2014, 13:20 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

Pieszczoch: bawilem sie ta kaczka wiele razy, ze sprawdzonego przepisu i nic nie nakluwalem - a wychodzi zajebista :)
Oczywiscie, nie jest to pewnie super eko wypas, ale kosztuje mnie 16zl, a nie 160 :)

Autor:  Highlander [ 19 lut 2014, 13:21 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

Ja po moich studiach wiem jedno (i dlatego tez nie chcialem pracowac w spozywce pozniej). Jakosc zywnosci to masz pewnosc wtedy jak robisz to sam, albo jak na twoich oczach ci to pokazuja jak robia, lub świeże podaja (chuj, ze wczesniej w procesie produkcyjnym mozna wiele zmienic) albo po znajomosci. Inaczej to często loteria. A czasem te drogie są po prostu ładnie opakowane i nic wiecej, ale nie ma zadnej gwarancji, a niektorzy czuja, ze lepsze -> placebo.

A prawda jest taka, ze wiekszosc ludzi nie czuje roznicy czy cos jest eko-super-elo zajebiste czy zwyczajne, ale kazdy sie od razu zmienia w specjaliste, gdy o tym mowa.

@deadrel - umrzyj w bmw

Autor:  Daedrael [ 19 lut 2014, 13:24 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

Highlander napisał(a):
ale ja sie od razu zmieniam w specjaliste, gdy o czymkolwiek mowa.


fix'd.

Autor:  Oyci3C [ 19 lut 2014, 13:25 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

To taka sama dyskusja jak z jajkami od kury ze ściółkowej hodowli czy z fermy. Jajko jest takie same ;)

Autor:  Aldatha [ 19 lut 2014, 13:26 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

szukasz pasjonata , ja mam dziadka ktory dopieszcza kielbe na wszelkie sposoby , 80% to mieso reszta czosnek i przyprawy
wychodzi zajebista

mama w pracy miala goscia co przyjezdzal ze wsi i mozna bylo kupic swiniaka za nie najgorsza cene , ale niestety takie zrodlo miesa jest mocno niestabilne

Autor:  Pieszczoch [ 19 lut 2014, 13:29 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

Ojciec, ja od rodziców biorę bo mają wolny wybieg. Są nawet lekko ujebane i 100% naturalne.
Ale mam jakiś taki odruch, że jak mój berbeć chce kogiel-mogiel to z supermarketu prędzej mu dam - to samo z jajkiem na miękko.
Niby pracowałem w spożywce HoReCa i wytwarzaniu żywności i moja wiedza powinna przeczyć temu postępowaniu. Jednak paranoja jaką mi zaszczepiono nie pozwala mi ufać swojej wiedzy i nawet własnym rodzicom. W końcu nikt ich nie audituje. Zero HACCP, BRC, GHP czy GMP. Status agro turystycznego biznesu i lokalnych wyrobów, a mnie na wymioty zbiera.

Autor:  Oyci3C [ 19 lut 2014, 13:30 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

Pieszczoch ale te jajka w środku się kompletnie niczym nie różnią, kompletnie:)

Autor:  Mendol [ 19 lut 2014, 13:30 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

ale kurze zyje sie lepiej i warszawka za to chetnie placi :)

Autor:  Pieszczoch [ 19 lut 2014, 13:32 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

No pewnie że nie.
Jedyny powód dlaczego od rodziców biorę to że mam ile chce za free ;)

A te wolne wybiegi, hipsterowe kury i funky eko certyfikaty to wymysł dla jebniętej warszawki. Sorry może ciut ubliżam, ale w Wa-wie TVN i taki Polsat wypromował eko żywność i płacą kurwa po 5zł za kg ziemniaków z eko label. Ale od wieśniaka na drodze sprzedającego worka już nie kupią.

Autor:  Oyci3C [ 19 lut 2014, 13:33 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

Wiesz, kupowanie od wieśniaka z worka wcale nie jest gwarancją, że jego pole nie kipi od szkodliwych substancji tylko dlatego żeby wykopał 2x więcej zdrowych ziemniaków.

Autor:  Aldatha [ 19 lut 2014, 13:33 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

tym bardziej ze wiesniaki z ziemniakami popierdalaja wszedzie :)

Autor:  Piszpan [ 19 lut 2014, 13:34 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

aldzia czlowiek nie zyje sama kielba :)

owszem mozna tak ale nie bedziesz szukal prywatnego dostawcy na wszystko. tez czasem kupuje ges, kaczke, kure, ciasta, mieso, mleko, jajka, ziemniaki na wsi i smakuje o niebo lepiej. ale jakbym mial to robic non stop to bym ocipial. jedynie jajka mi koles przynosi sam.

Autor:  Oyci3C [ 19 lut 2014, 13:35 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

Nie jest inne, jest takie samo tylko po prostu inaczej wytwarzane.

Anyway nadal leję z zakazu wędzenia wędlin. Widziałem nawet EKSTRAKT WĘDZONKI w płynie. lolwat

Autor:  Pieszczoch [ 19 lut 2014, 13:36 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

Ale koniec końców, nie widzę też różnicy. Więc jak mam kupić marketingowy eco-label vs. wieśniak co ledwo żyje z tego to chyba się zlituję.
Z resztą pamiętam anty reklamy w programach TVN nt. zdrowej żywności. Pokazują pole wieśniaka i przed drogę jedzie samochód - zbliżenie na rurę wydechową i chuj wszystko jest trujące bo pole przy drodze która widzi 5 samochodów dziennie.

Are you fucking serious?!

Autor:  Aldatha [ 19 lut 2014, 13:37 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

Piszpan napisał(a):
aldzia czlowiek nie zyje sama kielba :)

owszem mozna tak ale nie bedziesz szukal prywatnego dostawcy na wszystko. tez czasem kupuje ges, kaczke, kure, ciasta, mieso, mleko, jajka, ziemniaki na wsi i smakuje o niebo lepiej. ale jakbym mial to robic non stop to bym ocipial. jedynie jajka mi koles przynosi sam.


masz tam szynke , golonke , dziadek nie ma tylko pasztetu :)

bedzie zlot kiedys to do wodki wezme dobre miesko z rodzinnego miasta :)

Autor:  Mendol [ 19 lut 2014, 13:38 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

moze lepiej wodke wez, a nie o zarciu tylko ;p

Strona 447 z 2394 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team