Czyli Rosje juz nie uratowalaby 'sroga zima' i wciagniecie na swoj teren?

Pieniądze na wojsko idą w dużym stopniu na kartoszki dla sołdatów.

Wojsko Polskie to nie poborowi co odroczenia nie dostali, doświadczenie bojowe zdobyte w tych strasznych wojnach na zlecenie USA procentuje, poziom stechnicyzowania się zwiększa. Co prawda przekręty też się robi mocne, ale warto się zainteresować jak armia się rozwija, sieciocentryczność jak ruszyła, drony kupili, nowe wozy bojowe. nawet Jaszczembie nie są takie złe. Ja wiem że można lepiej i taniej, ale mimo wszystko nie jest tak źle.
Podsumowując wojny niet i niet budiet, bo absolutnie nikt nie jest nią zainteresowany. A jakby jednak była to wiecie - ruskich na Kamczatkę i niech car sobie caruje nad wieczną zmarzliną.

http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,48724,15605814,Szolno_Koguc_odchodzi__Sukces__Windows_w_komputerach.html
kryminał za to do kurwy nędzy

Za rzecz kluczową Tusk i Merkel uznali pomoc finansową, w spłacie zobowiązań Ukrainy, jak i utworzenie wspólnej misji organizacyjnej, być może z udziałem Francji. Zadeklarowali wsparcie ws. wydawania i zagospodarowania środków finansowych, w zależności też od oczekiwań Ukrainy.