MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Narkotyki
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=19&t=20794
Strona 1 z 8

Autor:  Razoth [ 15 sie 2006, 11:34 ]
Tytuł:  Narkotyki

http://media.putfile.com/narkotyki

Hmm czy chociaż połowa tego co ten gość gada może być prawdą? :-?

Autor:  trade [ 15 sie 2006, 11:45 ]
Tytuł:  Re: Narkotyki

Razoth napisał(a):
Hmm czy chociaż połowa tego co ten gość gada może być prawdą? :-?


Stare to już jest ale i tak ciekawe (i smutne niestety i wydaje mi się, że może być prawdziwe).

Autor:  Asmax [ 15 sie 2006, 12:17 ]
Tytuł: 

Bodek. Owszem cpunem moze i byl, ale to co pierdzieli to przechodzi ludzkie pojecie.
Halucyny po trawie i inne brednie.

Autor:  Razoth [ 15 sie 2006, 12:25 ]
Tytuł: 

Dlatego właśnie założyłem ten temat, zeby się nieco dowiedzieć co tu jest prawdą, a co fikcją. Ja sam brać nie mam zamiaru, bo oprócz tego, że nie nawidzę stanu upojenia czymkolwiek (narazie tylko alkoholowego, nie zamierzam do tego wracać czy iść dalej), czy czegokolwiek innego co ogranicza mnie w jakiś sposób, (to co mówię, myślę, robię) to szkoda mi na to także kasy. Dla innych może to być jednak przestrogą.

Autor:  trade [ 15 sie 2006, 12:27 ]
Tytuł: 

Asmax napisał(a):
Halucyny po trawie i inne brednie.


Mówi o halucynach po grzybach, a nie po trawie i mówi o jazdach w stylu manii prześladowczej po zielsku co jest jest prawdą. Reszty nie jestem w stanie ocenić (jak na przykład tego, że dealerzy wykupują artykuły w gazetach albo jego tekstów o heroinie czy tego, że trawa służy do dawkowania twardych narkotyków całej klienteli).

Autor:  Asmax [ 15 sie 2006, 12:28 ]
Tytuł: 

Mania przesladowcza w ktorej pojawiaja sie wizje = haluny.
Sluchalem tego w ch dawno, bawilem sie w to gowno sporo i wiekszosc jest gowniana prawda.

Autor:  RoozTer [ 15 sie 2006, 12:36 ]
Tytuł: 

Asmax napisał(a):
Mania przesladowcza w ktorej pojawiaja sie wizje = haluny.
Sluchalem tego w ch dawno, bawilem sie w to gowno sporo i wiekszosc jest gowniana prawda.


Yup, juz ktorys rok temu to slyszalem, co jakis czas sie to pojawia... No ale ludzie lubia bajdurzenie, wiec ciagle to odswierzaja. Troche prawdy w tym jest, ale reszta to mizerna sciema:\

Autor:  Idril [ 15 sie 2006, 13:03 ]
Tytuł: 

Piszecie tak, bo za krótko jeszcze ćpaliście ;)

Autor:  Ashton [ 15 sie 2006, 13:17 ]
Tytuł: 

Dunno, nie bralem nigdy nic mocniejszego a schizy i zrywy psychiczne mialem zanim cokolwiek w ogole przetestowalem ;p

Autor:  Escaflone [ 15 sie 2006, 14:17 ]
Tytuł: 

Podstawówka >> Gimnazjum >> Liceum >> Studia

Jeszcze nigdy nie spotkałem się z narkotykami w całym moim życiu. Jak dla mnie problem takowych jest jak zwykle przereklamowany.

Autor:  trade [ 15 sie 2006, 14:34 ]
Tytuł: 

Escaflone napisał(a):
Jak dla mnie problem takowych jest jak zwykle przereklamowany.


No i tu się grubo mylisz niestety. Podejrzewam, że raczej obracałeś się w towarzystwie "kujonków" i cichą myszką byłeś w szkole bo z tego co widzę chyba każdy (poza nielicznymi wyjątkami takimi jak ty) miał styczność z narkotykami (brał, był przy obrzędzie zażywania ale odmówił etc.).

Autor:  Aenima [ 15 sie 2006, 14:47 ]
Tytuł: 

Moze i ma racje a moze i nie, kto wie czy magik wyskoczyl przez palenie czy jakies inne problemy.
Opisal ladnie i barwnie duzo przykladow kiedy to "trawa" zniszczyla komus zycie.
Ale jakby opisac wszystkie historie zwiazane z alkoholem to wyszly by lepsze opowiesci.
Pewnie mozna by znalesc historie o tym jak to net,dziewczyna,tibia, kawa czy co kolwiek innego, wszystko mozna wstawic w miejsce narkotykow.
Kazdy ma prawo wyboru, nie spotkalem sie z przypadkiem aby kogos na sile zmuszali do cpania.

Autor:  Aldatha [ 15 sie 2006, 15:03 ]
Tytuł: 

ja raz jedyny w zyciu palilem trawe , wiecej nie bede

Autor:  Yog-Sothoth [ 15 sie 2006, 15:24 ]
Tytuł: 

Az tak zle bylo? :)

Autor:  mrynar [ 15 sie 2006, 15:42 ]
Tytuł: 

Mysle, ze 90% tego co opowiada ten koles to prawda. Pare przykladow jest pewnie nagietych, bo trudno stwierdzic czy ktos popelnil samobojstwo przez dragi czy z jakiegos innego powodu.

Na 100% prawda jest to, ze dragi zmieniaja ludziom zyciorysy. Mam 30+ lat i tak sobie wlasnie poprzypominalem wszystkich kumpli, ktorzy mniej lub bardziej lubili dragi. WSZYSTKIM sie diametralnie pozmienialo zycie np. mialem kumpla ktory byl artysta, w wieku 18 lat fajnie rysowal, fajne rzeczy pisal, wiele zinow jego rzeczy publikowala. Teraz mieszka w lesie w ziemiance, zaczynal od trawy jak wszyscy, skonczyl na grzybach i jakis wywarach, zeswirowal kompletnie, kumpli nie poznaja na ulicy. Inny kumpel byl urzednikiem, robil kariere w administracji, mial dwa samochody, zone, dzieci. Zaczynal od trawy, teraz jest kokainista, ale teraz nie pogardzi roznymi syfami sprzedwanymi w Camden na bazarach. Jest strozem w Londynie i ledwo mu na zycie starcza. W Polsce ma same dlugi. Takich przykladow mam duzo z mojego blizszego i dalszego otoczenia. W sumie nie znam tez chyba nikogo kto zostal przy samej trawie, kazdy od czasu do czasu lyka tabsy, krechy ciagnie. Z wszystkim narkomanami ktorych znam jest fajny kontakt na imprezach, w normalnym zyciu sa albo znerwicowani, albo jakies ostre deprechy maja.

Escaflone napisał(a):
Podstawówka >> Gimnazjum >> Liceum >> Studia

Jeszcze nigdy nie spotkałem się z narkotykami w całym moim życiu. Jak dla mnie problem takowych jest jak zwykle przereklamowany.


W podstawowce zetknac sie sie z narkotykami to raczej ostra patologia musi byc. W gimnazjum pewnie tez mozna na nie nie trafic jak ma sie troche szczescia, ale w liceum i na studiach??? Musisz mieszkac w jakims wyjatkowo szczesliwym miejscu.

Asmax napisał(a):
Mania przesladowcza w ktorej pojawiaja sie wizje = haluny.
Sluchalem tego w ch dawno, bawilem sie w to gowno sporo i wiekszosc jest gowniana prawda.


Pierdolisz Asmax. Sam mam to szczescie, ze nie lubie lykac dymu. Pewnie przez to, ze moi starzy jak bylem dzieckiem duzo w domu palili, wiec trawy nie lubie tak jak fajek. Jednak od kumpli wiem, ze teraz co druga partia trawy daje haluny, moze nie takie jak po kwasie, ale daje.

Autor:  Asmax [ 15 sie 2006, 15:51 ]
Tytuł: 

mrynar napisał(a):
Pierdolisz Asmax. Sam mam to szczescie, ze nie lubie lykac dymu. Pewnie przez to, ze moi starzy jak bylem dzieckiem duzo w domu palili, wiec trawy nie lubie tak jak fajek. Jednak od kumpli wiem, ze teraz co druga partia trawy daje haluny, moze nie takie jak po kwasie, ale daje.


Zakladac sie z Toba nie bede, ale dilerka musialabybyc ostro pojebana zeby przy obecnych cenach babrac sie z jakimikolwiek dodatkami (co nie jest tak proste jak sie twierdzi obiegowo, namoczyc i na patelnie:D). Wiecej strat niz zyskow, jak ktos ma po trawie haluny to niech lepiej to odstawi bo to nie jest zabawka dla niego.

Dla niektorych halunem bedzie to, ze wyda mu sie przez ulamek sekundy ze cos kolo niego przebiega. Kto nie sprobowal psychodelikow nie ma pojecia co to sa halucynacje:).
I nie mow ze pierdole, bo na prawde troche w tym spedzilem niestety.

Autor:  Aldatha [ 15 sie 2006, 16:07 ]
Tytuł: 

Yog-Sothoth napisał(a):
Az tak zle bylo? :)


mnie nic nie bylo , ale widzialem co bylo z kumplami
podziekowalem , dawno to bylo , bylem gowniarz i glupi

wole sie trzymac od tego wszystkiego z dala

Autor:  Aenima [ 15 sie 2006, 16:18 ]
Tytuł: 

Po trawie haluny? bzdura i placebo
Znam duzo ludzi ktorzy pozostali przy trawie, chociaz kilku tez ma niezle paranoje. Nm napewno zadne narkotyki nie sa dla dzieci...

Autor:  Pieszczoch [ 15 sie 2006, 16:33 ]
Tytuł: 

Zacznijmy od tego, ze wiele osob nawet nie potrafi palic trawki :/
W Holandii czy Belgii to wysmieja kazdego co pali trawe nie dla relaksu, tylko dla "upojenie substancjami". 90% tam palacych sie tym odstresowuje, a nie miesza to z impreza.

Autor:  Smashie [ 15 sie 2006, 16:35 ]
Tytuł: 

I co z tego?
Jeez.
Wg mnie nie ma się czym chwalić będąc Holendrem czy Belgiem, że się pali trawke na codzien. To samo z naśmiewania się z innych. Żałoba IMO :<

Strona 1 z 8 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team