Mam nadzieje, ze to nie Mendol, ale od wczoraj nie napisal zadnego postu (to nie w jego stylu):

http://polskalokalna.pl/news/lodz-40-la ... em,1689591

Mendol to ten 16latek, ktorego zlapali.

aa thx god, bo Mendola naprawde lubie.

Ja tez, ale chyba przez jakis czas nie bedzie pisal.
Za to bedzie mial duzo nowych kolegow.

Zeby go tylko Dana w ilosci postow nie przescignal, bo bedzie zalamka!

"Broń wypaliła sama". Odjebał typa na środku miasta i jeszcze medal pewnie dostanie.

Wchodzi świeżak do celi, a tam mu na wstępie stary garownik mówi
-Dziś będziesz ruchany. Wolisz ze śliną czy bez?
Świeżak myśli, że ze śliną większy poślizg, mniej bólu, no i skoro już wyjścia nie ma...
-wolę ze śliną.
Na to garownik odwraca się do kamrata i mówi
-Ślina, dziś jedziemy na dwa baty.

Jest to zarówno moim marzeniem, jak i życiowym celem.

No i slusznie.

Dokładnie, w USA nie byłoby dyskusji - rzucasz się na policjanta - licz się z kulką.

No ale u nas kurwa najpierw jest "czemu ta policja nic nie robi, przestępców pełno a oni się opierdalają!" a jak już coś policjant zrobi to "o Boże, mordercy, zomo, zamknąć ich!"

Spokojnie, nawet jeżeli wyjdzie, że nie przekroczył uprawnień, to i tak do tego czasu będzie zawieszony na służbie i dostanie połowę swojej pensji.

Zdarzylo mi sie odwiedzic strzelnice pare razy i nie rozumiem jak bron moze wypalic sama? Zabezpieczona bron w kaburze? Podczas szarpaniny? A moze cyngiel sobie tak wyregulowal ze chodzil jak w pistolecie na kulki?

Zesrał sie, nie potrafil sobie poradzic to strzelil.

no i prawidlowo, jednego skurwysyna mniej. teraz niech odjebia tego policjanta, zeby JP crew sie nie rzucala i drugiego mniej, solved.

Nie. Policjant trzymał broń w ręku, kiedy zakapior próbował mu ją odebrać - tak jest napisane w tym artykule.

Można się domyślać, że wyciągając z kabury koleś ją odbezpieczył.

Jak Asmax, parę razy z broni strzelałem (Gdynia w końcu niedaleko Czczewa jest) i także nigdy nie rozumiałem jak broń może sama wypalić. Ale to jest różnica między polską a takim USA naprzykład. W USA, policjant miał by profity - tutaj, muszą oszukiwać ciemną masę, że "broń wypaliła przypadkiem" bo zaraz "radio maryja" przyjdzie, itd. A jak 2 ludzi robi rozrubę, i zabijają policjanta który nie jest na służbie to nagle wszyscy uważają że policja ma za małe uprawnienia itd. Pierdolę, polacy są jak chorągiewki, które idą za TVP1/TVN ślepo. Wkurwia mnie to.

Edit: Razoth - Uwierz, że nawet celując odbezpieczoną bronią, ciężko wystrzelić przypadkiem. A mało jest debili którzy by cię za nią szarpali. Do tego, 80% ludzi zabiera wtedy palce od spustu aby nie zrobić drugiej osobie krzywdy. To brzmi dziwnie, ale tak jest. A że w Polsce, policjant ma łatwiej jak się da połamać niż jak strzeli w nogę - to tym bardziej.

Edit: Literówka.

Swoja droga, to trzeba byc niezlym jelopem, zeby sie szarpac o spluwe z gliniarzem w tej sytuacji.

za duzo deus exa - myslal,ze wystarczy "Q" wdusic majac pelna baterie w kieszeni

Ale ja ciągle nie rozumiem, skąd wam się wzięło te "przypadkiem".

Czy gdziekolwiek w tym artykule jest napisane, że broń wystrzeliła przez przypadek?

Kurwa, policjant wyciągnął broń prewencyjnie (głupi ruch, no ale ok) i strzelił bo mu koleś chciał tą broń odebrać, do czego miał pełne prawo zgodnie z ustawą o policji.

Rzucasz się na policjanta mającego broń w ręku - dostajesz kulkę, licz się z tym. Oczywiście nie można przyjmować automatycznie, że policjant mówi prawdę i jest nieskazitelny. No ale doświadczony policjant, możliwe że mający rodzinę, nie pozbawiłby się połowy źródła dochodów do czasu wyjaśnienia sprawy ew. nawet zaryzykował pójścia do pierdla ot tak bez powodu.

- Na ulicy Kruczej jeden z mężczyzn zaatakował funkcjonariusza, chcąc mu odebrać broń, którą policjant trzymał w ręku. Doszło do szarpaniny, w trakcie której padł strzał. Ranny został napastnik, który zmarł, mimo udzielonej pomocy, jeszcze przed przyjazdem karetki pogotowia - relacjonowała Kącka.

dobrze tak dresa i innym asmaxa

Już miałem nadzieje, że to asmax dostał kulkę, ale może następnym razem...
Mendol żyje, gra w lola, chociaż nikt nie może tego potwierdzić