Jestes Hitlerem , zachowujesz cala swoja wiedze dotychczasowa o tym co sie stalo w czasie II WW

co robisz? ..

dociskasz zabojadow pod Dunkierka?
ostrzegasz Amerykanow o Pearl harbour ?

Organizuję SS orgię.

I kolo 1941 bankrutujesz bo na przemysle zbrojeniowym daleko nie zajedziesz

...po orgii, jednocze sie z Polakami i nakurwiam na żabojadów.

Nie pojda na to bo Polska uwaza Francje za sojusznikow

oddam im Danzig to sie zgodza.

Daje polakom i żydom do podziału tereny Rosji w zamian za surowce i mam wschodni front z głowy, biorę się tylko za Europe zachodnią, cisnę prace nad atomówką by walnąć pokazówkę koło nowego jorku, potem z japonią i meksykiem dziele się usa

A Angole?:)

Meksyk i tak skolonizował USA.

he he heh

Prawda to , latynosi przejmuja US

twój dziadek był hitlerem
i w twoim przypadku, nie zdziwiłbym się gdyby to była prawda
co chwila można przeczytać jak piszesz jakby to było fajnie gdyby naziści/amerykano-naziści napadli na nas

Zostaje władcą świata. Hitler był tego bardzo blisko. Popełnił błędy strategiczne w Rosji. Jakby zdobył europejską czesci rosji to niemcy wygrałby wojne.

Zapomniałeś tylko o atomówce. Taki mały szczegół .

Nikt nie odważyłby się jej użyć na terytorium Europy.

Nie czytales reszty, jesteś fajny, a ja jestem idiota co uzywa forum teksty za cool.

Ide sie schowac.

A na zmywaku kto będzie pracował...

rosje bym odpuscil, w sumie rosja to byl prawie sojusznik jakas wspolprace handlowa bym nawiazal predzej. skupil sie na zlozach arabskich i froncie zachodnim. z angolami bym tez na jakis czas jakis traktat zawarl i szkolil wojska na podbitych ziemiach plus jakas ideologia wyzwolenia no i caly czas zbrojenia. Pozniej bym zaproponowal zachodowi wspolne zniszczenie komunizmu byc moze w zamian za zerwanie traktatow z japonia. pozniej znowu kilka lat umacniania sie a wtedy to z gorki, ruscy na poczatku witali niemcow z kwiatami jak armie wyzwolencza szkoda ze to spierdolili bo potencjal ludzki mieli.

Tyle, że Stalin sam miał wizję podboju Europy i prawie całe wojsko było ofensywne i nastawione na walkę w europie zachodniej, sporo pojazdów było stworzonych z myślą o walce w Niemczech-drogi itd. Potem musiał rzucać tysiące spadochroniarzy na rzeź, bo nie miał nic innego pod ręką. Więc nie wiem czy zostawienie Stalina w spokoju, gdy sam przygotowywał swoich soldatów na wojnę byłoby dobrym rozwiązaniem.

Alianci nie mieli problemów z bombardowaniem dywanowym Drezna, więc nie mieliby też ze zrzuceniem atomówki na Hitlera. Zabitych może i mniej, ale cel i efekt właściwie ten sam.

wizje moze i mial ale nie mial czym. caly przemysl zbrojeniowy zaczal szumiec dopiero po napasci hitlera. to byl taki jakby kop w dupe po ktorym sie obudzili.