MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Kolejna planeta
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=35&t=14037
Strona 2 z 3

Autor:  scorpio007 [ 2 lip 2005, 23:36 ]
Tytuł: 

Wg mnie Coruscant byl by swietnym pomyslem. Przeciez nie musieli by dac calej planety. To by bylo niewykonalne. Jakies nieduze sektory (z Taris w KOTOR wg efekt byl bardzo dobry). Miedzy sektorami mozna by przemieszczac sie powietrznymi autobusami/shuttlami.
Byly by tam bary i knajpy, i mozna by wymyslec naprawde wiele, wiele, wiele atrakcji.
A tak swoja droga, to odwiedzic taka cantyne jak na Coruscant jest moim marzeniem. Az dziwne, ze kantyne na Corelii nie zrobili podobnej :har:

Autor:  SniperX [ 3 lip 2005, 06:23 ]
Tytuł: 

Xanth, wlasnie ze Hoth daje bardzo duze pole do popisu.

1. Początki bazy rebeliantów (cała seria questów ze stworzeniem bazy rebeliantów)

2. Bazy przemtrników lub łowców niewolników. Pamietasz jak ten Generał na statku Vadera, tłumaczył pochodzenie generatorów?

3. Hotj, jako niezbadana planeta, pokryta śniegiem... ale coś pod tym śniegeiem może być... zaginione ruiny? tajne labolatorium?

Autor:  Morderr [ 4 lip 2005, 16:36 ]
Tytuł: 

Ja osobiscie najbardziej bym sie cieszyl z Nar Shaddaa (no i moze z Currusant) ale to raczeni niewykonalne :-?

Autor:  Ashton [ 4 lip 2005, 17:45 ]
Tytuł: 

Coruscant mogli by zrobic poprostu cale jako expansion pack, z 2giej strony gra zbytnio swieci pustkami i tak imo, do tego za latwo by sie bylo zgubic.

Autor:  Xanth [ 4 lip 2005, 18:05 ]
Tytuł: 

Ashton napisał(a):
z 2giej strony gra zbytnio swieci pustkami

:o

No wez, w godzinach szczytu ciezko znalezc miejsce bez choc jednego playera (szczegolnie, ze eclipse po 20 ma zazwyczaj "extremely high" populacje) ;)

X.

Autor:  Asmax [ 4 lip 2005, 18:30 ]
Tytuł: 

To jest najbardziej zaludniony mmog wedlug mnie (biorac pod uwage wielkosc swiata)

Autor:  SniperX [ 4 lip 2005, 19:33 ]
Tytuł: 

z tego co wiem to EVE ma najwiecej ludu ;] potem WoW (jeszcze, ale ostatnio spada ilosc aktywnych kont) a na trzecim miejscu SWG ;]

Autor:  Xanth [ 4 lip 2005, 20:01 ]
Tytuł: 

SniperX napisał(a):
z tego co wiem to EVE ma najwiecej ludu

Kpisz sobie? 10k ludzi na JEDYNYM serwerze tej gry? (tak, EVE ma tylko jeden serwer). Limit na serwerach SWG wynosi 15k (albo i wiecej, nie zapominaj, ze serwerow jest 10 razy mniej niz w WoW [liczac us, eu, koree i chiny pewnie z 20 razy mniej], a abonamentow ponad 500k).

X.

Autor:  enkil [ 4 lip 2005, 23:14 ]
Tytuł: 

Xanth napisał(a):
(szczegolnie, ze eclipse po 20 ma zazwyczaj "extremely high" populacje) ;)

X.


i lagi jak z %^$#%#

Autor:  Enhu [ 5 lip 2005, 00:12 ]
Tytuł: 

dobre enkil, ja postanowiłem alulować mój dzisiejszy grind w aurilii.
Patrze sobie, a tu wszyscy koło mnie (LD) hehe :wink:

Autor:  SniperX [ 5 lip 2005, 07:50 ]
Tytuł: 

Dobra moze sie pomylilem ;] ale cos mi sie o uszy obilo, ze jakis czas temu bylo rozglaszane ze EVE mialo iles tam tysiecy uzytkownikow online w jednym momenicie :P

Co nie zmienia faktu ze WoW ma (niestety) wiecej uzytkownikow, Ale to sie zmienia ;] wystarczy popatrzec na populacje w SWG, z poczatku wszyscy poszli do WoW ale teraz wracaja ;]

Autor:  limaN [ 5 lip 2005, 23:48 ]
Tytuł: 

ja bym chcial mon calamari X-Đ

Autor:  Obi'v [ 6 lip 2005, 11:23 ]
Tytuł: 

mi najbardziej odpowiadałby Bespin :)

Autor:  Ashton [ 6 lip 2005, 15:57 ]
Tytuł: 

Planeta Ithoriam [nie jestem takim maniakiem i nazwy nie pamietam], w kotor [1] najbardziej ja lubilem, dobrze by bylo jakby wprowadzili jeszcze podrozowanie pod woda itp :D

Autor:  Obi'v [ 6 lip 2005, 17:40 ]
Tytuł: 

Manaan?

Autor:  Kassei [ 8 lip 2005, 14:07 ]
Tytuł: 

SniperX napisał(a):
Xanth, wlasnie ze Hoth daje bardzo duze pole do popisu.


Dobry pomysł Cammeron. Tyle tylko, że Lucas zabronił wykorzystywania planety m.in. w książkach. Ponoć nowa seria dziejąca się po NEJ ma wyjaśnić dlaczego...


No to teraz moje propozycje (3planety):

1 palneta - Fondor, Kuat, Bilbringi albo Sluis Van ,bo
na tych planetach znajdują się największe
gwiezdne stocznie, a co za tym idzie można by
było wprowadzić możliwość budowy własnych
okrętów flagowych i patrzeć jak powstają na
orbicie (bronić ich itp.) , ach to by było piękne :)

2 planeta - Myrkr bo nie można na niej używać mocy, gdyż
pochłaniają ją Islamiry, a także żyją na niej
Vonskry, które polują na wszystko co wykazuje
podatność na moc ( nie żebym nie lubił Jedi, ale
mogłoby być ciekawie). Pozatym możnaby grać
Noghrimi' a ja bym był jak narbardziej za :)

3 planeta - Hapes (stolica niezależnego imperium
hapańskiego) bo mają oni tam coś w
stylu cesarstwa (opartego o pewne kodeksy) co
by pewnie jeszcze bardziej urozmaiciło świat SWG (nie
lubią zarówno jedi, imperium i rebelii, to by była taka
ostoja dla neutrali)

Autor:  enkil [ 8 lip 2005, 20:30 ]
Tytuł: 

Kassei napisał(a):
2 planeta - Myrkr (...)


jestem jak najbardziej ZA!

a stad juz niedaleko do przybycia Yuuzhan Vong'ow, a kolejny wyrok na jeedai jest konieczny w tej grze (mowie to jako jeedai...z nieskonczonym template)

Autor:  Asmax [ 9 lip 2005, 01:20 ]
Tytuł: 

Ja bylbym za Wayladnem.
Joruus C'Baoth dalby popalic tym wszystkim jedi i nie Jedi.
Co do Myrkr - Za! Z Isalamirami ktore mozna sciagnac z drzewa i zalozyc sobie na plecy :wink:

Ciekawa bylaby Byss bo nie wiadomo o niej za wiele.

Autor:  Kassei [ 9 lip 2005, 03:40 ]
Tytuł: 

enkil napisał(a):
Kassei napisał(a):
2 planeta - Myrkr (...)


jestem jak najbardziej ZA!

a stad juz niedaleko do przybycia Yuuzhan Vong'ow, a kolejny wyrok na jeedai jest konieczny w tej grze (mowie to jako jeedai...z nieskonczonym template)


Zbyt daleko sięgasz :/ Gdyby w SWG byli Vongowie to trzeba by zmienić praktycznie calą gre. Zamiast panującego imperium dać Nową Rebublikę i może Szczątki Imperium z Palleonem na czele. Pozatym Imperium Chissow przyłączające się do Galaktycznego Związku Niezależnych Sojuszów, no i Nowi Mandalorianie wyszkoleni przez Bobe Fetta, który ogłosił się nowym Mandalorem. Całkowice nie ten okres w galaktyce :/ Chyba że rozważać to w takim kontekscie, że jakaś misja rozpozanwczo-badawcza Vongów pojawiłą się w
galaktyce :) Jeśli tak to spox, bo przecież wiemy, że Vongowie pojawili się już w czasach Starej Republik (w Kotor I o tym mowa).

Autor:  Kassei [ 9 lip 2005, 03:56 ]
Tytuł: 

Asmax napisał(a):
Ja bylbym za Wayladnem.
Joruus C'Baoth dalby popalic tym wszystkim jedi i nie Jedi.



Z całym szacunkiem :) Wayland ? Po co? Tam nic nie ma :-? Jedynie skarbiec Imperatora zniszczony przez NR (co prawda póżniej, więc przyjmijmy, że nadal tam jest) .Joruus C'Baoth pomimo to, że zotał zniszczony, to był szaleńcem (też później go zabito więc przyjmijmy, że nadal tam jest). Może i przez to groźnym, ale i przewidywalnym. Moim zdaniem najgroźniejsi Sith to Exar Kun i U. del Droma oraz Vader, bo byli chirurgicznie precyzyjni w swoich działaniach, a przez to niezwykle potężni. Taki C'Baoth to żaden przeciwnik dla Jedi, co udowodniła Mara Jade, która kompletnie nieprzeszkolona mogła stawić mu czoło :) Jak już chciałbyś wprowadzić jakiegoś potężnego wroga jedi to proponuję Kypa Durrona opanowanego przez Exar Kuna, ale to też nie ten okres :)

Strona 2 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team