Skonczylem mojego jedi w koncu (mls menh healer 4004), bawie sie aktualnie w pvp i z tego co widze to spokojnie moge zbic kazdego knighta, a nawet pare razy udalo mi sie gosci z rank 3 czy 4. No i mam w zwiazku z tym pytanie: jaki jest sens konczenia triali (aktualnie 10 za mna)? Tytul i robe dajaca dodatkowe 250 force? Bo innych roznic nie widac, a napewno nie sa one tak duze by rank 1-4 byl w stanie zmiesc padawana ze skonczonym templatem... FRS jest poki co,mowiac delikatnie, lekko skrzywiony, wiekszosc gildii choc oficjalnie to potepia potajemnie montuje FC (Fight Clubs-exploit czy nie-nie mam zamiaru brac w tym udzialu) wiec po co robic knighta?
Poza tym mimo wszystko fajnie jest moc nadal byc overt (czy jak to teraz zwa-combatant
) a nie byc skazanym na perma-overt.
Sa jakies sensowne powody? Slyszalem jakies historie ze po CU zostanie ograniczona liczba knightow na serwer i ze lepiej go jednak zrobic wczesniej itd...
I jeszcze jedno pytanie: ponoc mozna zrzucic knighta a tytul i robe zostaja-prawda to? No i jak sie to zrzuca? (bo nie widzialem opcji "surrender skill" w Force Progression)