Po "nowych" inf. o patch-ach zmieniające grę na lepsze oraz nowej cenie podstawki + dodatkach, mam pytanie jaka różnica jest pomiędzy SWG a WoW...powoli się napalam na tą grę, tym bardziej że chciałbym jako imperialny żołnierz tworzyć ład i stabilność w galaktyce...

Jak to jaka roznica? Calkowita. I w klimacie, i w swiecie, i w sposobie rozgrywki, i w mozliwosciach. Jedynie sposob walki jest podobny, nic wiecej. Podsumowujac, WoW to prosta napierdalanka, SWG ma troszke wiecej mozliwosci

X.

Jeszcze jedno, jaki jest cel gry? W WoW jest to Battlegrounds oraz Instance a w SWG?

co sie bedziesz opierac na naszych ocenach , zagraj sam w obie pozycje , wtedy zdecyduj ktora gra bardziej tobie pasi , tylko ze z trialem WoW bedzie lekki problem , zapewne dlugo go jeszcze nie zobaczysz

Cel gry jest taki, jaki sobie sam wskazesz. Tu nie ma prowadzenia za raczke i wytyczonej linii gry. Tylko calkowicie wolny od narzucania czegokolwiek MMORPG

Celem moze bycie najlepszym lowca jedi, moze byc bycie jedi, moze byc udzial w wojnie pomiedzy rebelia a imperium (PvP), moze byc zdobywanie rewardow z questow i instancji, moze byc zbudowanie "imperium" handlowego, albo siedzenie w kantynie i popijanie piwa z kumplami. Wyborow jest bardzo, bardzo duzo, wszystko zalezy od ciebie, co bedziesz w grze robil. SWG to tak naprawde wirtualny swiat SW, lacznie z budowaniem domow, miast, prowadzeniem sklepow, zawieraniem slubow itp. Nie ma wytyczonej sciezki do "game over"

X.

PS. Mi sie WoW znudzil po 4 miesiacach (i to z przerwami na SWG), w SWG gram od ponad roku i ciagle mam zabawe

o Swg nie wiem kompletnie nic , wiekrzosc wiedzy pochodzi z postow Xantha

WoW by mi sie znudzil juz dawno gdyby nie zgrana gildia , z nimi takie jaja odchodza w instancjach ze nie sposob sie nudzic nawet robiac po raz kolejny , Ubrs,scholo, strat , bo jak to karol66 napisal ..." 90% radochy z mmoga to ludzie z ktorymi grasz "

Otóż to, potwierdzam Ja gram na zmianę w Everquesta 2 (Oggok, wspaniali ludzie z Polskiej gildii Royal Legion) oraz SWG - wszędzie towarzystwo jest przednie i to znakomicie umila rozgrywkę- gdybym miał tylko solo grindować, to obie gry nudzą sie po tygodniu

Nie próbowałem WoW, ale grałem w różne śmieszne MMoRpG, takie jak
Muonline, DarkEden, Tibia, MimesisOnline, Lineage2, KnightOnline, i inne śmieszne, ale SWg najbardziej przypadło mi do gustu, a klimat panujący w grze jest poprostu niesamowity, może to i dlatego, że jestem fanem Gwiezdnych Wojen. Jest wiele dróg rozwoju postaci. Chcesz być Crafter, ok. Chcesz być Fighter, ok. Nie chcesz ? Spoko.


Cały klimat skupia sie na świecie zbudowanym według wizji Georga Lucasa, i wszyscy, którzy grają, a których ja znam są zachwyceni.

Jesli chodzi o WoW, to co prawda w bete nie grałem, ale pogrywam od dwóch tygodni no i jakoś mi idzie...

Edit: A zresztą wystarczy popatrzeć na mój podpis...