Witam. Chciałbym się dowiedziec czy jest sens startować do SWG. Interesują mnie informacje czy ludzie grają w tą gre czy zaludnienie serwerów to wciąż -light- i czy zmieniło się coś od pierwszych dni NGE.

Dzięki.

Właśnie patrzyłem i jest pare light serwerów. Może ze 4-5. Reszta very light ]] Medium zdarza się czasem.

nie wiem czemu, ale jak ostatnio patrzyłem to wszystkie były Light, a eclipse bria i jeszcze dwa były medium

A jest jakaś szansa by to się zmieniło? Czytam to forum i widzę dużo plotek , wieści oraz nowinek , że jeszcze nie wszystko stracone. Czytałem też forum SWG ale z tego co widze ludzie sie pogodzili z obecnym stanem. Gdybym miał świadomość , że będzie lepiej ( tłumniej ) zacisnąłbym zęby i wiosłował postać licząc na to , że pustki miną i nadejdą czasy lepsze.

sa godziny ze jest pustawo w miastach ale sa miejsca gdzie jest sporo ludzi. Na pewno nie jest tak jak czytalem ze bylo kiedys ale ludzie graja

Ponoć ludzie z SOE jeżdzą po Stanach i spotykają się z graczami. Widzę w tym dużą nadzieję. Może przemówią im do rozsądku... Jeśli to nic nie da to już nawet i nadzieja nie pozostanie.

Gracze rozsądek mają - porzucili SWG NGE dla innych, lepszych MMORPG.
Czy coś się zmieniło od pierwszych dni NGE? Nooo - jest mniej ludzi

SOE musiałoby ponownie przebudować całągrę aby przyciągnąć graczy - mocno wątpię czy gra pociągnie dłużej niż jeszcze rok (potem pozostanie jeszcze tylko szczątkowy support i servery o bardzo małej ilości graczy)...

warto? jezeli nie grales wczesniej w swg to moze i tak... nie wiem:P

Ano grałem. Ponad rok temu albo i troszke wcześniej ( miesiąc czasu ). Granie przerwałem i po jakimś czasie "odświeżyłem" sobie grę i sie wkopałem w największą burzę zaraz po wprowadzeniu NGE. Ogólnie byłbym nastawiony pozytywnie do zmian gdyby nie fakt , że ludzi brak a co za tym idzie - brak klimatu.

Eee, klimat jest... polowa graczy na serwerach to jedi, druga polowa to BH. Inne profesje to niedobitki niezorientowanych :/

X.

teraz wiecej jest komandosow niz lowcow. lud na guildczacie mowil, ze komandem mozna wszystko zrobic solo, a i zaden jeedai nie ma szans. ba, nawet kilku jeedai ma pozamiatane vs (dobrze wyposazony) komando. ale to tylko opowiesci z gildii, ja sie tam nie znam...

w marcu odnowilem subskrypcje, ale pogralem ledwie kilkanascie godzin. dla mnie ta gra to jedna wielka fabryka nudy. jedynie space pvp eventy byly dobre jak dawniej.

a dla mnie nawet fabryka nudy nie jest...
a co mnie ostatecznie odpedzilo po wroceniu na vet days? jak poszedlem do kiedys tetniacych zyciem okolic coro a tam same stosy opuszczonych domow...

Klimatu w tej grze to nigdy za dużo nie było. Zwłaszcza na Infinity. Czasami udało mi się kogoś w to wciągnąć i gra była przednia. Ale to najwyżej były grupki. Dlatego przestałem grać, więcej czasu na szkołe itp. Teraz chciałem zacząć grać na Starsiderze, ale tak naprawdę to już nie ma sensu. Ta gra to jedna kupa łajna. Czekam dalej...



Zgodzę się.

koło coro to ludzi od CU nie było

a ja cie oswiece ze mi sie cu tez nie podobalo

Ktos napisal ze Commando da rade Jedi i to jest prawda ale to tylko na najwyzszych poziomach. I nie da sie niektorych rzeczy przejsc solo Commando. Jak masz nizszy lvl i trafisz do bunkra gdzie na dole jest 6-8 kolesi o podobnym poziomie do Twojego to Incap gwarantowany. Ale fakt faktem Commnado na 90lvl z lava Cannon radzi sobie spokojnie z Jedi 90 lvl. BH jest sporo ale glownie to starsi gracze. Reszta to prawie Jedi i nawet sporo Entow. Spy zadnego nowego nie widac.

ja sie zastanawiam jaka jest srednia wieku graczy swg teraz...

a ile masz lat?

16... stary jestem...(kurde kryzys wieku sredniego mam^^) a do tego w czerwcu urodziny... powiesic sie...