Informacja dla czubkow pokroju Nimlotha: Na dzialce nie mam dostepu do sieci! Nie ma gry w FFa POzostaja pelne soczystych argumentow dyskusje, trunki, ogladanie zachodow slonca, puszczanie baniek nosem, krecenie sie w kolko, koszenie trawy (mnie to czeka) i inne przeprzyjemne sprawy.

O_o jak fajnie wyszły zdjątka i mój skuterek sie załapał

Swoja droga, kiedy patrzy sie na dziewczyne taka jak Id, cisna sie na usta slowa pioesnki Steve'go Wonder'a "Isn't she lovely... Isn't she wonderful".
Czy nie?

Xav, muszę się z Tobą zgodzić

Na serio Id ty wygladasz prawie dokladnie jak moja kolezanka z 1 Gimnazjum tylko wyzsza jestes 0_0

Xav mialem na mysli twoja chate jak pare osob zwali sie tobie na leb w piatek ^^

No cholera - strasznie żałuję że mnie tam nie było Widoki cudowne - Coval jak ja Ci zazdroszczę ;>
Ja mam nadzieję że będziesz jeszcze kilka takowych spotkanek - może następnym razem dam radę wyrwać się na parę dni :/
P.S. Za dużo zdjeć skutera - dajcie więcej zamglonych

no teraz to juz napewno nigdzie nie pojade :|

E, skuterek był fajny, nawet się przejechałam, ale z zawróceniem miałam problem

Gokulo: ja do gimnazjum nigdy nie chodziłam, więc to nie ja

Nie wiem co prawda, o co chodzi ze zdjęciami zamglonymi ale kobieta nie musi być mądra ;p

heh
chodzi zapewne o to niewyrazne zdjecie co bardziej pobudza wyobraznie widza nizeli siakies ostre akty

Ahhh...

To Coval tak nieumiejetnie cyka fotki ;p

Idril mi nie zrobila szkolenia. Pierwszy raz w rekach mialem ten aparat wtedy. Poza tym i tak bylo ciemno.

i byles ubzdryngolony jak swinia

Ee.. wtedy jeszcze nie.

Ale było zdjęcie sporne - nikt nie pamiętał że je robił. I jakies zdjęcia - niedoroby, w nocy bez lampy.

Od dawna mówię, że impreza w Trójmieście to dobry pomysł.
Też mam działkę, w gdańsku pod lasem i przy sprzyjających terminach też do dyspozycji mieszkanie mojej mamy.