Taaa. Nie licząc tych 3 gobów, które sam zzonowałem XD
Co mi przypomina party PLDynem na 38-39 (z 550tnl) wspólnie z Vejitta. Chłopak miał pecha i raz po raz linkował żuki. Z 4,5 linków było. Na szczęście Escape było na miejcsu. Przy chyba 3cim Escape i moim 200tnl-40 wracam do nesta, a tam z 10-15 worcer crawlerów pod drzwiami O_O Ale spoko, workery nie aggrują. No to sobie biegnę głębiej i nagle jebudu!!! Głębiej było stadko z 8 crawlerów, w tym 2 warriory. Mój log wyglądał jak screen Prita, tylko, że jestem PLD i dostawałem po 30-40, a nie 100. Prawie do zona dobiegłem
Trzeba pokochać ten job
Dodam, że była już 3cia nad ranem, a ja tak strasznie chciałem 40ty lvl... Ogólnie, Crawlery wyglądały i ruszały się jak takie kochane wagoniki, więc to był rasowy train
Ale byłem wpieprzony
Po 15-30 minutach wykombinowałem, że możemy się przesnikować - co trzeba było wytłumaczyć japsowi-whm. Doszliśmy, około 800tnl... chcę lvl, zabiliśmy z 2 żuki i .... LINK. Jesuuuu. Po escapie zrezygnowałem i nad ranem dosolowałem 550 expa na rolanebbry =,='