mmorpg.pl


Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 138 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna strona
Autor Wiadomość
******

Posty: 3357
Dołączył(a): 16.12.2004
Offline
PostNapisane: 24 maja 2005, 15:12 
Cytuj  
Kurde ale niepomyśleliście. Robiliście 1 level run. Mogliście zrobić tego questa na dobiegnięcie do wodospadu. Ja bym go z chęcią zrobił jak wrócę.

*

Posty: 6494
Dołączył(a): 14.10.2002
Offline
PostNapisane: 24 maja 2005, 15:27 
Cytuj  
tak Krzysiek - i dostać całe 500 gili!

woot! :)


_________________
FFXI: Hucksterthief: THF99 / BLU99 / NIN99 | AF3+2 (done!) THF5/5, NIN5/5, BLU5/5 | Merity:670+ | Kannagi: 85
FFXIV: The Huckster: BRD80 i452 | MIN80 / BTN80 / FSH80 | GSM80 / CRP80 / CUL80

***
Avatar użytkownika

Posty: 19064
Dołączył(a): 31.08.2003
Offline
PostNapisane: 24 maja 2005, 17:50 
Cytuj  
Sim --> zazwyczaj mobow dropujacych klucze nie ma zbyt duzo. Nie jest problemem zabicie ich, problemem jest drop rate.

****

Posty: 1872
Dołączył(a): 30.01.2005
Offline
PostNapisane: 24 maja 2005, 18:45 
Cytuj  
ja mam tego questa juz dawno zrobionego ^^;;; nigdy nie zapomne jednego brda.. co nam ciagle spiewal :P

aha, chcialabym podziekowac ekipie za pomoc w bombkach ^^

Sim, ja sie postaram teraz skupic glownie na rdmie, zeby dociagnac do jakiegos wyzszego lvla >.> ale nie wiem jak szybko mi sie uda T___T


_________________
Kalcia (Mithra) - Ramuh [retired]
Kalcia Kitsunetsuki (Miqo'te) - Sargatanas

*
Avatar użytkownika

Posty: 6418
Dołączył(a): 20.11.2001
Offline
PostNapisane: 24 maja 2005, 23:19 
Cytuj  
Seph jak mogles zrobic 22 razy promy ... przeciez w ls-e nawet nie ma tylu ludzi. 22x 5 = 110 osob - zakladajc ze ty sie powtazasz. No chyba ze liczysz kazda walke jako jeden prom, to daje hmm 7 rundek, wcale nie wiele wiecej niz ja zrobilem.

A Zjawa mówiło tym że ja powtazam promy ponieważ pytała sie paru osob czy chca pomoc i isc z nami/nim na promy nikt poza mna kto ukonczyl promy - wszystkie 3 walki - nie chcial isc ponownie.
Osobiscie wydaje mi sie ze przesadzasz cipenke z iloscia, ale to moje subiektwyne zdanie, albo chodzisz na te promy na zasadzie a nuz sie uda, nie tak jak my to robilismy, full sprzet i medicines. Bo jakoś średnio widze że wydaleś 30-50 k na kazda walke : w przeliczeniu to 66 walk x 40 k = 2 640 000, nawet liczac 22 walki x 40 k to 880 000 plus srednio 3 h na rundke 3 walk. Jakos w to nie wierze.


_________________
Ruttar Stonegrip @ IX Kohorta @ Moogle

****

Posty: 1872
Dołączył(a): 30.01.2005
Offline
PostNapisane: 24 maja 2005, 23:52 
Cytuj  
Stok, on promy nie robi tylko z ludzmi z CC ^^;;;


_________________
Kalcia (Mithra) - Ramuh [retired]
Kalcia Kitsunetsuki (Miqo'te) - Sargatanas

****

Posty: 1815
Dołączył(a): 7.01.2005
Offline
PostNapisane: 25 maja 2005, 05:03 
Cytuj  
Scorpio napisał(a):
Seph jak mogles zrobic 22 razy promy ... przeciez w ls-e nawet nie ma tylu ludzi. 22x 5 = 110 osob - zakladajc ze ty sie powtazasz. No chyba ze liczysz kazda walke jako jeden prom, to daje hmm 7 rundek, wcale nie wiele wiecej niz ja zrobilem.

A Zjawa mówiło tym że ja powtazam promy ponieważ pytała sie paru osob czy chca pomoc i isc z nami/nim na promy nikt poza mna kto ukonczyl promy - wszystkie 3 walki - nie chcial isc ponownie.
Osobiscie wydaje mi sie ze przesadzasz cipenke z iloscia, ale to moje subiektwyne zdanie, albo chodzisz na te promy na zasadzie a nuz sie uda, nie tak jak my to robilismy, full sprzet i medicines. Bo jakoś średnio widze że wydaleś 30-50 k na kazda walke : w przeliczeniu to 66 walk x 40 k = 2 640 000, nawet liczac 22 walki x 40 k to 880 000 plus srednio 3 h na rundke 3 walk. Jakos w to nie wierze.


No licze kazda walke jako jeden prom. Czyli tak jak mowisz wyszlo by 7 RUNDEK (kazda walke z bossem :P).
Co do kasy to nigdy nie wydawalem wiecej niz to bylo potrzebne....
Wez pod uwage to, ze ja chodzilem RNG, pre razy (2 czy 3) tylko MNKiem bylem.
Na kazda walke 5hi-potionow + jeden regen drink. To jakies 10k.
Z czego bardzo zadko bywalo tak, ze zuzywalem wszystkie hi-potiony.
Zazwyczaj 2-3. Reszta do sklepu, albo na pozniej.
Antidoty to jeden stack tez na pare walk starcza. Do tej pory mam te z przed ponad tygodnia. Poison potiony na holla to zazwyczaj mialem za darmo. Raz moze 2 kupilem. Strzaly tez praktycznie za darmo. Na jeden prom idzie stack boltow. Z uwagi tego, ze akurat expowalem sobie RNG to i sprzet i bolty mialem wiec nie musialem ich kupowac.
Czyli tak naprawde to nie wychodzi tak drogo. Jak dla mnie przynajmniej. Tank to z 10hi-potow powinien miec i jakis mega regen soczek za 10k :D
Najbardziej przerabane maja magowie bo ethery/high-ethery sa dosc drogie. Dla mnie promy to nie jest duzy wydatek.
BTW. b.rzadko chodze na 3 pod rzad. Promy czy enmy - niewazne. Jak cos tow niedziele z Wami. To strasznie frustrujace jest :D
I Kalcia dobrze napisala. Nie chodze tam z CC. Z CC to w ogole na ani jednym promie nei bylem, tylko na ENMach. Pis, ołt :D


_________________
Obrazek

*
Avatar użytkownika

Posty: 6418
Dołączył(a): 20.11.2001
Offline
PostNapisane: 25 maja 2005, 08:04 
Cytuj  
No to nie rób z siebie takiej matki teresy :)

Tak wogóle chciałem coś powiedzieć do całęgo grona ludzi z CC.

Poza osobistymi zobowiązaniami jakie niektrzy z nas maja wzgledem innych ludzi w CC [ przyklad : pomoglem np Saitou z czym wiec oczekuje ze Sai pomoze mi z czyms ] w zasadzie nie ma obowiazku pomocy innym. Ls służy raczej jako zródło możliwej pomocy, a ludzie w nim moga pomoc ale nie muszą, nie maja takiego obowiazku.
Generalnie wiekszosc tasków ktore staja przed wami typu Genkai, Af-y itd powinnisce sobie sami organizowac, tak jak to robicie w tym topiku.
Zgadac sie w grze czy tu na forum. Wiadomoe jest że GK itemy potrzebuje np 5-6 osob blisko lv 50 - mozecie sie umowic i razem je zdobyc, budowanie grupy na tego typu zadania z ludzi bedacych w ls ma ta przewage ze zwykle nie powiedza ci po tym jak dostana ten papierek ze zapomnieli wylaczyc zelasko w mog house w windrust :D Pozatym tak właśnie buduja sie wiezie pomiedzy ludzmi w ls-e.
Udział uberów jak nazywacie high lvl's w waszym zyciu to troche pomylka, nie ma tego prawdziwego wyzwania ani radosci jak np ja pojde i zafarmuje komplet itemow na Genkai dla was. To samo z AF-em, jaka radocha i szacunek dla itemu ma ktos kto czekal na swojego AH-a godzine, a jak duza radoscia jest po tygodniu zdobycie upragnionego kawalka armorka ?

Tak wiec przez wzglad na to co mozecie miec z tej gry - ograniczejcie udzial High lvl w waszych zadaniach.

A aaa i kwestia organizacji - ostanio pomagale komus w quescie na ninja tylko po to aby sie dowiedziec ze 5 minut wczesniej ten quest robila inna grupa z ls-a. To jakis absurd.

Na pytanie na /tell czy moge pomoc odpowiem zawsze - nie zawsze odpowiedz bedzie pozytywna.


_________________
Ruttar Stonegrip @ IX Kohorta @ Moogle

******

Posty: 4799
Dołączył(a): 8.12.2004
Offline
PostNapisane: 25 maja 2005, 08:12 
Cytuj  
Stok - ja mam tylko jedna uwage do tego co napisales - umawianie sie w gronie osob na tym samym levleu zeby zrobic GK czy AFy ma sens tylko wtedy jezeli na odpowiednim levleu jest te 5 czy 6 osob - niestety nic z tego nie bedzie jezeli na levelu 50+ w danej chwili sa tylko 2 osoby...


_________________
Final Fantasy XI : Zjawcia [Ramuh] RETIRED
Final Fantasy XIV: Chrysalis Skyserpent [Moogle]

*
Avatar użytkownika

Posty: 6418
Dołączył(a): 20.11.2001
Offline
PostNapisane: 25 maja 2005, 08:13 
Cytuj  
Ale sa tacy na lv 50+ ktorzy tez moga pomoc :D

Edit : bo za chwile ci lv 50-55 beda potrzebowali pomoc z zabiciem 3 NM w Xarcabard ... albo z AF-em


_________________
Ruttar Stonegrip @ IX Kohorta @ Moogle

******
Avatar użytkownika

Posty: 3980
Dołączył(a): 8.03.2004
Offline
PostNapisane: 25 maja 2005, 08:21 
Cytuj  
Stok - ja tak do konca sie z Toba nie zgodze, a mianowicie pamietam jak sam robilem Genkai 1, nikt mi nie pomogl z LSa, sciagalem perelke aby nie musiec sie tlumaczyc, dlaczego LS mi nie pomaga, wtedy byly inne czasy, a mi pomogla inna osoba dokladnie War na 70lvl gdzie po 3 mobach wypadl nieszczesny papirus, dalej juz mi LS pomogl a w szczegolnosci Xav, ktory zawsze pomaga wszystkim jak tylko moze :) /bow Xav. Zauwaz rowniez ze Mark wlasnie przez to odszedl z FF11, jak zbieral druzyne na tym samym lvl po kilka razy i wipe;ow bylo tyle samo w Eldieme, a klucza nie dostal. Poza tym nie wiem ale jaka frajde widzisz w umieraniu po kilka razy ludzi na tym samym lvl, a juz na pewno nie jest to frajda dla ludzi pomagajacych(o delvlach nie wspominam :) ). Tak wiec twierdze ze high lvl w miare mozliwosci i checi powinni starac sie pomagac. :)
To tak ode mnie :/


_________________
"Why is it people who can't take advice
always insist on giving it ?" - J. B.

*****

Posty: 2401
Dołączył(a): 11.02.2005
Offline
PostNapisane: 25 maja 2005, 08:29 
Cytuj  
Potrzebuję 5 osób na krótko do wspólnej zabawy. Level WYMAGANY 55-61. Nie istotne dla mnie czy są to "uberzy", "njuberzy","highlevelowcy", "lowlevelowcy", "midlevelowcy", gillsellerzy z azji czy skandynawii, turyści z Czech czy Polski, nie istotne dla mnie jak są ubrani, czym walczą, co jedzą, rasa, kolor włosów i płeć bo => walka i tak będzie trwać 3 minuty. Zapewniam transport powrotny i "klisze na zdjęcia".
Proszę się szybko lepiej "zgłaszać" bo ... tygodnie lecą i lecą i chętni przez przypadek mogą ... przeskoczyć mój wymagany zakres leveli. Jak się znajdą chętni to podam więcej szczegółów.

Zrobione. Dzięki wszystkim za pomoc.


_________________
Obrazek


Ostatnio edytowano 27 cze 2005, 15:57 przez Slayerek, łącznie edytowano 1 raz
******

Posty: 4799
Dołączył(a): 8.12.2004
Offline
PostNapisane: 25 maja 2005, 08:40 
Cytuj  
Simiurg - napisz po prostu do czego potrzebujesz pomocy i juz


_________________
Final Fantasy XI : Zjawcia [Ramuh] RETIRED
Final Fantasy XIV: Chrysalis Skyserpent [Moogle]

***
Avatar użytkownika

Posty: 19064
Dołączył(a): 31.08.2003
Offline
PostNapisane: 25 maja 2005, 08:41 
Cytuj  
Bodziu --> Martinez odpadl, bo byl cienki psychicznie. :D

Tak gra jest tak skonstruowana, ze wszystko ma czemus sluzyc. Genkai 1 jest tak zrobiony, ze da sie go zrobic w normalnym exp party, do Genkai 2 jest potrzebny alliance. Takie wyzwania maja sluzyc zgraniu ludzi i nauce radzenia sobie z trudnymi wyzwaniami. Smierc to nic strasznego. :D Ile razy umiera sie na Dynamis albo na HnMach?

Jesli ktos jest u nas w LSie samotny na danym lvlu to tak naprawde powinien sobie znalezc stalych kumpli do expa, do Genkai, do Afow. To potem procentuje. Ja poza LSem nie mialem kumpli, bo mialem static, ale inni mieli i to ci inni szybciej doszli do 75 lvlu. :D
Polegac na uberach zbytnio nie mozna, bo sie szybko znudza i przestana zagladac na CC. :wink: Pomoga raz czy drugi, ale po jakims czasie znudzi im sie szpanowanie dmgem przed mlodymi. :D
Zgrana grupa przyjaciol to w tej grze podstawa. Potem z takich grup powstaja dobre HNM LS i ludzie potrafiacy grac.

******
Avatar użytkownika

Posty: 3980
Dołączył(a): 8.03.2004
Offline
PostNapisane: 25 maja 2005, 08:48 
Cytuj  
Op - nie badz hipokryta ! Sam mowiles jak ginelismy kilka razy przy farmowaniu kluczy w Eldieme swego czasu ze to juz nie jest Fun, po kilku smierciach. To tak k woli przypomnienia. Dokladnie wtedy kilka razy zginalem i nic nie mowilem, co wiecej klucza nie dostalem, ale dobrze ze choc Gal wtedy go dostal :) Przy szukaniu tego cofferka w Eldieme (przeklete miejsce) ludzie ktorzy mi rowniez pomagali sie dostac za te drzwi tez gineli, Goku wtedy chyba tez padl :) Generalnie ja sie pogodzilem ze smiercia po osiagnieciu 75lvl, wczesniej sam przyznasz bylo inaczej :)
Co do pozostalych Twoich uwag nie mam zastrzezen :)


_________________
"Why is it people who can't take advice
always insist on giving it ?" - J. B.

*****

Posty: 2401
Dołączył(a): 11.02.2005
Offline
PostNapisane: 25 maja 2005, 08:57 
Cytuj  
Zjawcia -> napisałem to we Wto Maj 24, 2005 12:11 pm.
Poza tym tu o mnie nie chodzi mi zbytnio. Ja sobie (jak "znajdę" ochotę na dalsze expowanie) poradzę z tym solo za może miesiąc, dwa, może 3 tygodnie. Jest kwestia, czy jak szybciutko dojdę do "ciekawszych" leveli to mam proponować tym którzy teraz "zawracają sobie głowę" levelami 10-30 , żeby sobie sami poradzili na levelach 50-60 ? Kto w tej "grze" ma lekko ?. GK1, 2 itd. to jest nic w porównaniu np. z zebraniem się ls'owego party na wspólna zabawę. Przecież są tacy którzy zrobili GK1 (np. ja) w krótszym czasie niż zebranie ls'owego(lub innego) party (w sensie czekania na pozostałych graczy).


_________________
Obrazek

***
Avatar użytkownika

Posty: 19064
Dołączył(a): 31.08.2003
Offline
PostNapisane: 25 maja 2005, 09:01 
Cytuj  
Bodziu --> zgadza sie, wszyscy nieraz mielismy dosyc, ale to jest tak jak z wchodzeniem na wysoki szczyt. Nieraz czlowiek po drodze ma dosc i mysli, ze to bez sensu, jednak jak juz wejdzie to o tym zapomina i im bylo ciezej tym lepiej to potem wspomina.

Ale chyba zasmiecamy ten topic naszym zdziadzialym gadaniem. :D

Zeby nie bylo: zawsze pomagalem i bede pomagal innym z LSa. Nie czynie z tego sensu gry, bo ciagle mam kupe rzeczy do zrobienia, ale jak ktos mnie poprosi to staram sie nie odmawiac. Kazdy gra jak lubi, jedni wybieraja w grach poziom trudnosci high, inni low. :D

*
Avatar użytkownika

Posty: 6418
Dołączył(a): 20.11.2001
Offline
PostNapisane: 25 maja 2005, 09:16 
Cytuj  
Bodziu napisał(a):
Stok - ja tak do konca sie z Toba nie zgodze, a mianowicie pamietam jak sam robilem Genkai 1, nikt mi nie pomogl z LSa, sciagalem perelke aby nie musiec sie tlumaczyc, dlaczego LS mi nie pomaga, wtedy byly inne czasy, a mi pomogla inna osoba dokladnie War na 70lvl gdzie po 3 mobach wypadl nieszczesny papirus, dalej juz mi LS pomogl a w szczegolnosci Xav, ktory zawsze pomaga wszystkim jak tylko moze :) /bow Xav. Zauwaz rowniez ze Mark wlasnie przez to odszedl z FF11, jak zbieral druzyne na tym samym lvl po kilka razy i wipe;ow bylo tyle samo w Eldieme, a klucza nie dostal. Poza tym nie wiem ale jaka frajde widzisz w umieraniu po kilka razy ludzi na tym samym lvl, a juz na pewno nie jest to frajda dla ludzi pomagajacych(o delvlach nie wspominam :) ). Tak wiec twierdze ze high lvl w miare mozliwosci i checi powinni starac sie pomagac. :)
To tak ode mnie :/


Mi z GK 1 pomogl static, w tym samym czasie Xav sie zarzekal ze nigdy wiecej i wogole itd ... zreszta sobie ten static tez pomogl w tym czasie.

Martinez to byl w Eldieme moze ze 3 razy a ja z 15 razy farmujac klucz, ja mam rekawiczki z eldieme a Martinez gra w WoW [ no ja tez gram w WoW, ale z innych powodow ]
W tym pomoglem z 3-4 razy z farmowaniem klucza w Eldieme. Bedac juz na lv 70+ ale tez na lv 50+ i 60 +, to byli zwykli ludzie proszacy o pomoc w Jeuno, tacy sami jak jak, i mi tez ludzie pomogli - z poza ls-a.
Wogóle wiekszość tasków robiłem POZA ls-em poniewaz ciezko sie doprosić o pomoc było wtedy i dzis. W moim farmowaniu Oczek Pomagali mi Galen i Opiekun, najwiecej Galen, a nie wspomne że prosziłem Saitou o to i choć ja mu pomagałem to on mi nie bardzo ... cuż takie życie.

Najlepszy przykłąd teraz, pytałem ze 3-4 razy kto mi pomoze w zdobyciu Joyeuse ... jedyna osoba - ktora mnie zasoczyła tym zreszta - to Rhaegal ktory sie zdeklarował ze mi pomoze jak zdobede ToD. No to samo w sobie wyklucza pomoc jego w tym zadaniu, ale checi miał dobre. Kurde moge policzyc na palcach jednej reki kiedy LS mi pomagał, a na Palcach wszystkich moich { w 21 sztuk :rool: } ile razy ja pomagałem ls-owi.

Dlatego teraz kiedy widze prosbe o pomoc kogos z LS-a poprostu to ignoruje, taki bydlak i ham jestem. Moge i pomoge tym ktorzy mi pomagali - nie z rewanzu - tylko dlatego ze wykazali sie szczera checia niesienia pomocy bezinteresownie.

A propo umawiania sie, uzgodnilismy 6 miesiecy temu ze w klika osob z ls-a zaczniemy robic fabule windrust - no cuz - stokrotka został na lodzie jak zwykle.


_________________
Ruttar Stonegrip @ IX Kohorta @ Moogle

***

Posty: 24059
Dołączył(a): 6.04.2003
Offline
PostNapisane: 25 maja 2005, 09:18 
Cytuj  
nie, ja tak naprawdę odszedłem gdy uświadomiłem sobie że cały poprzedni tydzień łowiłem ryby (do tego prawie 24h na dobę) by zarobić na nowy miecz.
Mnie gra zaczęła bardziej męczyć niż bawić. Po raz n-ty farmowanie klucza, po raz n-ty zbieranie party, po raz n-ty tellowanie do japsa i nie otrzymanie nawet zdawkowej odpowiedzi <NO><THANK YOU>. Generalnie FFXI to nie była gra dla mnie. Za wolna, za statyczna, za dużo elementów gry polegało na farmowaniu (kasy, itemów), campowaniu (NM-ów), party zdarzało się raz na 3 dni, a bicie mobów było tak nuuudne, że od razu po skompletowaniu party dostawałem odruchu wymiotnego.

MMORPGI to tylko rozrywka: ambicje bycia najlepszym lepiej przenieść na real. Jak mmorpg nie daje rozrywki, a frustruje i nudzi to zmieniamy rozrywkę.

***
Avatar użytkownika

Posty: 19064
Dołączył(a): 31.08.2003
Offline
PostNapisane: 25 maja 2005, 09:20 
Cytuj  
Scorpio napisał(a):

Martinez to byl w Eldieme moze ze 3 razy a ja z 15 razy farmujac klucz, ja mam rekawiczki z eldieme a Martinez gra w WoW [ no ja tez gram w WoW, ale z innych powodow ]


lol To po co bylo sie meczyc? :D


Ostatnio edytowano 25 maja 2005, 09:21 przez mrynar, łącznie edytowano 1 raz
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 138 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Theme based on Zarron Media theme | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team
Redakcja MMORPG.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za tresc komentarzy i odpowiedzi umieszczanych przez uzytkownikow.