kalcia napisał(a):
lolly, troche nas bedzie ^^;; ...
Moim skromnym tarusiowym zdaniem, jak ktoś się zapisał na listę i nie odwołał swojego uczestnictwa (przynajmniej w postach w tym topicu), to czy mieliśmy prawo na niego czekać ?
Dobrze by było, żeby Ci którzy domagali się dopisania do listy i dobrze wiedzieli, że nie przyjdą, napisali również posta o skreślenie z listy. Z "automatu/za plecami" lepiej żeby się nic nie działo.
Canto <== jak się nie będziesz odzywał w grze (na /tell) to znajdę tam Ciebie i zrobię taką tarusiową wioseczkę, że zaczniesz chyba szukać nowego LS'a znowu.
W naszym to chyba wiesz kto rozdaje perełki jeszcze.
Jeśli zostaniesz na tej liście dłużej tzn. że idziesz z nami jak będzie wyznaczony nowy termin ?
Poza tym wg mnie wyprawa była bardzo udana i warta tych godzin.
Podobno "w wojsku najważniejszy jest ruch"
- jak najwięcej, na jak największe odległości. My mieliśmy dużo ruchu wczoraj i dużo szczęścia do ... czasu mojego pecha.