no wlasnie tego sie boje z gory wziete...
walke z Diabolosem zaliczam do najmniej przyjemnych z calego dotychczas poznanego przeze mnie copa
moze niektorym bylo latwo, mi nie .... nie widzialam, co sie rusza nie wiedzialam tez, co zacznie spadac
heh, fakt, ze nie spadlam dzieki moim statikowca, co mi mowili "Anc, twoja plytka zaraz spadnie"
ale tak i tak bede musiala sie wybrac na Diabelka
co to za SMN-er, co nie ma Diabelka
edit:
w sumie chyba trzeba bedzie zastosowac taktyke naszego CoP statika: nie nawalac WSami, nie szalac z 2h, poprostu "expic" go az do 50%-40%HP
a w tedy mozna zaczac spamowac cuda, bo o ile pamietam Diabolos szaleje, jak my szalejemy
jak sie nie znajdzie odpowiedznia ilosc chetnych z LSa, bede prosila ENM statik o ta walke
chyba, ze jakos wyklaruje sie sklad, ktory jeszcze nie zaliczyl ta walke