Dzięki wszystkim przybyłym z listy: Kyuubi, Azraelx, Torell, Glizduś, Bless, Thergal oraz dokoptowanym: Magos, Vacek, Ozman, Canto. Opi i Karwacek poinformowali, że ich nie będzie (Karwacek zapomniał chyba tutaj ale w Minotaurze napisal, więc się dowiedziałem). Pozostałym z listy chyba nie zależy na zaufaniu innych. Nie lubię jak się ktoś umawia i nie poinformuje, że być niemoże. Przecież są telefony. Ciekawe czy by chcieli się tak z nimi umawiać.
Zabrakło nam dosłownie niecałej minuty do wygrania. Zabrakło Ozmana, którego wywaliło, gdy biliśmy NMa (ostatni Quad był po NMie). Kilka osób było branych z łapanki i nie mieli najlepszego sprzętu. Kilka razy kilka osób było na krawędzi zgonu ale daliśmy radę.
Jeszcze raz wszystkim dziękuję a jeżeli ktoś jest zawiedziony samym Garrison to przepraszam. Nie tak to planowałem. Miało być 12 osób a przybyło fartem 11.
Wypadło 3x Feet. Szkoda. Liczyłem na więcej. Byłbym chętny na następny tydzień ale jak wyprawa ma wyglądać jak dzisiaj to chyba dam luzu i nie będę się ślinił.