Dobra jakoś wstałem... dzięki za super imprezkę Zimni i reszczcie obecnych. Było naprawdę fantastycznie. Co niektórych innaczej troszkę innaczej sobie wyobrażałem (mimo fotek na forum).
Oczywiście niebyłbym THFem gdybym nie pomógł moim SATA jak pamiętam Voliemu przy EyeToy (polewając
), historyczny duet z Coldem przy A-ha "Take on me" (jedne z lepszych wyników wieczoru przy Sing Star 2), taniec Saia na macie czy batelki w Soul Calibura 3 (nikt na początku nieznał prawie ciosów ale potem szły hardkory). Super jedzenie w wykonaniu Gosi, BL, Kalci i... Saitou
Zwiedziłem troszkę okolicę (od domu do sklepu
), pospałem w łóżku krótszym niż ja i spotkałem super ludzi z LSa. CC ROX
I jeżeli nie wypadną jakieś nieprzewidziane okoliczności to jestem na następnej organizowanej imprezie (ale w wakacje).
Voli i Sai... zapomniałem Wam powiedzieć, że się flaszka Whiskey należy za to, że mogliście spać (spokojnie) koło BL