Oddali mi konto
Nie interesuje mnie czyjekolwiek zaufanie (no poza paroma osobami, dla których jeszcze gram, ale prawie wszystkie są spoza OS, więc nie zawracajcie sobie tym głowy). Pracuję dla LSa jak umiem. Tak samo jak i LS dla mnie. Jestem na 9/10 trigger runów a jak mnie niema to nie znaczy, że nie chce mi się, ale że naprawdę nie mogę. Gody trochę gorzej, gdyż niema mnie zazwyczaj w weekendy w domu a moja kobieta jest anty FF (w ten weekend też już do niej jadę i może mnie nie być). I Wy mi zarzucacie brak zaangażowania? To co powiecie na temat osób co złożyły apply przede mną i mają 5 punktów (lub 25 z lolM). Mamy 37 rejestracji na forum. Po odjęciu zdublowanych postaci, osób z innych HNM LSów (Moja, Vishnu, Katsu, Gizmos...) naliczyłem około 30 osób. Ciekawe ile z nich ma większą obecność niż ja? Przychodzę i gram jak umiem. Ale jak widzę te komunistyczne rygory (nie można mieć innego zdania niż co niektórzy liderzy a przynajmniej nie można oficjalnie go mówić, gdyż zaraz drama, najazdy i wyzwiska od pojebów, już nie wspominając, że to co moje to nie do końca jest moje) to się grać odechciewa.