Comodo napisał(a):
Czyli niby jaką? Każdy przez POLa mógłby nabyć ile chce gili. Jeśli nie, to gilselerstwo dalej by kwitło. Kupowali by ile chcieli, przez co właśnie skoczyłaby na łeb, na szyję inflacja - n00by wydawały by kasę na lewo i prawo nie przejmując się cenami i zawyżając je. Jeśli cena gilów nie byłaby niższa od obecnych cen sellerów, to oni dalej by zbijali kasę. Jeśli była by niższa, to po prostu n00by by więcej gilów kupowały. I tak źle i tak nie dobrze.
SE już zrozumiało na czym polega bład ... teraz będzie je naprawiać. Itemy klasy rare / ex sa rozwiazaniem typu hairpin itd ... następny krok ktory powinni zrobić bardzo szybko to ex na itemy triggerujace.
Tak naprawde grajac W ff XI trzeba kupić armorek, medicines, food i broń. Jak Armorki i Broń będa ex [ mowie o tych lepszych ] to gilerzy nei beda ich kampic i sprzedawac .. np Kote itd ... wiec nie bedzie inflacji, bo za food i tak nikt nei da nie wiadomo ile kasy, a materiałów do craftu gilsellser nie farmuja bo za tani i za duzo trzeba kolo tego chodzić