Final Fantasy to najlepsza gra ( według mnie ) jaka wyszła...
chętnie bym w nią grał ale.. cena 12.95$ mnie troche przeraża...
dlatego mam pytanie... czy jest jaki kolwiek sposób grać za free?
czy jakieś praywatne servry? ( z tego co wiem nie ma )
czy jakie kolwiek sposoby??
bo baaaarrrrdzo chętnie bym sobie pograł...
albo chociaż czy da sie odpalić gre ofline w jakiś sposób? ( jakieś patche pliki i te pe )

z góry WIELKIE THX

Trzeba płacić i nie ma trybu offline.

lol

ehhh... gdzieś mi zginął taki fajny pliczek do wstawiania na forum więc streszczę ci go.

UŻYWAJ SEARCH!!

tego typu topiców sam już widziałem ze cztery (gram niecały rok).

nie ma ŻADNYCH darmowych serwerów. jesli istnieje jakiś crack, który umożliwi uruchomienie gry w tybie offline, to nic ci on nie da, ponieważ wszystko co się znajduję w lokacjach jest na bieżąco generowane przez serwer, co oznacza, że musiałbyś mieć w patchu CAŁĄ zawartość serwerów SE.

Gdybym mial taki serwer to bym se odpalil i bym 10 razy dziennie z Lesiem LoO walil i sie cieszyl jak glupi ze 100 tys krakenow

lol. tylko pomyśl, zero kamperów, ToD nie ma znaczenia... marzenie

hmm.. nie chce nic mówić ale takie patche to duzo roobty nie ma.. szkoda ze bardziej sie na infie nie znam..
ale lipa gry typu WoW L2 zreszta praktycznie wyszstkie maja servy.. patche tego typu.. i wogole.. a taka super gra nie ma ;(;(
popytam sie kilka elit do spraw gier czy by nie wypuscila jakiegos...
chodzi o DigitalZone
maja na koncie servis packa 3 ( nie oficjal oczywiscie )
wlasne windowsy... dodatki.. cale countera ulepszonego grafa itp pelno patrzy do gier... wiec moze na to cos poradza...

a jak cos wyjdzie dac znac? czy raczej forum zabrania?

My i tak wszyscy tutaj gramy na orginalnych

Forum chyba nie zabrania (chyba) ale i tak każdy tutaj wykłada laskę na te "osiągnięcia".

LOL co za jełop xD

1. Co za przyjemność grania na pirackich serwerach w jakąkolwiek grę MMORPG? Przecież to się mija z celem.
2. Jak wyobrażasz sobie grać offline w FFXI? Dojdziesz do lvl12 i co potem?
3. Niejeden już próbował - gry, których serwery działają na profesjonalnym sprzęcie (klastry z macierzami) - takie jak ff11 czy swg są niemalże niemożliwe do podrobienia.
Gdy gra nie jest skomplikowana (wspomniany WoW, L2 czy też RO) to w miarę łatwo napisać emulator serwera.
4. Piractwo jest złe i jest to po prostu kradzież.

Tczewiak ty nie rozumiesz dobrej mentalności Polaków:

Nie mija się, jak możesz komuś zaszkodzić to zaszkodź mu, to nasz duma narodowa.

Zaprosi 5 kumpli

3/4 społeczeństwa kradnie Bo iluż z nas ma orginalnego Windowsa W firmie każdy, w domu mało kto

Ja mam.

I nie mam żadnego pirackiego syfu.
Jakoś dziwnym dla mnie jest gdy kogoś stać na kartę graficzną za 1500zł albo i więcej, natomiast twierdzą, iż oprogramowanie jest za drogie...

i pewnie nigdy nie sciągnałeś żadnego filmu i mp3..................

Myrta

kupywałbym rginalne gry i grał na orginalnych srv jeśli
1.Vat był mniejszy ( przeciez 22% to złdziejstwo -_-)
2. waluta była większa...
3. kto zarabia może se pozwolić na org. ja nie zarabiam i nie moge gdybym zarabiał to co innego..
4. gdby były za darmo
5. co pół roku nie zmieniałbym gry online ( czasami czesciej bądź wracam do niej )sami powiedzcie czy to sprawiedliwosc? 40zł miesięcznie ( około za granie ) rok i masz PS2 2 lata a Ci na ulepszenie do kompa starczy.
a taki Anglik czy kto tam 13$ to on na bułke do szkoły dostaje ...

sorry, ale co ma wspólnego VAT z opłatą za dostęp? przecież płacisz w obcej walucie, w obcym kraju, który stawki podatkowe ma zgoła inne. zastanów się nad tym, bo nie masz o tym pojęcia.



yyyy WTF?? ktoś mi to przetłumaczy??



znajdź bogatego sponsora



nie licz na to



jakoś mi to nie przeszkadza. nie wiem jak reszcie...

A ja się wręcz z tego powodu cieszę. Nie wytrzymałbym, gdyby jakiś popularny, płatny mmorpg nagle stał się darmowy i zleciałaby się dzieciarnia z Tibii. Co prawda cenzus majątkowy nie jest dobrą rzeczą, ale 13$ to w Polsce również nie jest aż tak tragicznie dużo (niecałe 2 zł dziennie trzeba oszczędzić... tragedia...)

Jak Anglik dostaje 13$ to jestem święty pierdolnięty. Poza tym chyba się nawet nie domyślasz jak drogie jest pieczywo na zachodzie. Wielu Polaków jadących na zachód do pracy żyje na kremie kanapkowym snikersa, który jest tam wart tyle ile u nas chleb.



"Kto niema miedzi ten w domu siedzi."

To tak jakbyś chciał wejść za friko do dobrego klubu nocnego. Jeżeli nieznasz liczących się osób to nie wejdziesz. Jeżeli nie wyglądasz odpowiednio - nie wejdziesz. Nie wyglądsz odpowiednio - nie masz kasy. I wracamy do "kto niema miedzi...". 3 proste zależności. Może i nie szata zdobi człowieka ale jak cię widzą, tak cię piszą. Możesz mieć miliony ale jak będziesz wyglądał jak menel to będziesz traktowny jak menel. A jak niemasz kasy to staraj się wyglądać tak jakbyś ją miał.

Chodzi mu o to, że gdyby złoty był w lepszym stosunku do dolara mniej by to kosztowało, tak jak 1$ = 1zł, czyli 13$ = 13 zł.
A co do tego, ciekawe ile miesięcznie wydajesz na fajki, piwo, słodycze i inne duperele? Wychodzi dużo ponad 13$, i anglicy dostają 13$ na bułkę do szkoły? Tam są funty mój drogi Ciut inna waluta I życie w Anglii nie jest takie różowe, bo podatki, artykuły spożywcze, etc. są droższe niż w Polsce

Jakies 70zł to jedno wyjscie ze znajomymi - przynajmniej raz w tygodniu