Wedge napisał(a):
Proponuje zakonczyc ten temat. Niech fanboye FFXI dalej zyja z przekonaniem, ze sa wybrancami pijacymi wino za 1200 zeta, a cale miliony ludzi grajacych w inne mmo to banda zidiocialych pryszczatych dzieci. Naprawde mam niezly ubaw czytajac argumenty co niektorych. Oczywiscie FFXI ma najlepsza fabule, cud-miod grafe rodem wyciagnieta z Jetix, albo Cartoon Network, no ale jest "mroczna" w porownaniu do bajkowej grafy z WoW. No i najlepsze "W wow dostaje sie wszystko na talezu". No oczywiscie tworzysz postac, logujesz sie do gry i zaraz jakas mila duszyczka raczy Cie full setem T3 i +100000 golda na start zeby Ci bylo milutko w czasie grania...smiech na sali. NIe wiem skad sie biora podobne dziwactwa w ustach niektorych. Rozumiem, ze naczytaliscie sie mitow i legend nt. WoW ale moze lepiej samamu najpierw zagrac, poznac gre i sie wypowiadac.
Może nie zauważyłeś ingnorancie, ale niektórzy potrafia prowadzić tutaj normalną dyskusję, o dość luźnym i miłym charakterze. Podejrzewam, że temat z założenia miał być prowokacją, ale nawet jakoś się generalnie obyło bez wyzwisk itp. A na posty ludzi ze zmianami w mózgu (niezależnie czy amatorów FF, WoW, czy Maców) po prostu się uwagi nie zwraca, przynajmniej ja tak robię, zresztą i tak mam kilku ludzi się tutaj wypowiadających w ignore, bo mnie ich wypociny nie interesują kompletnie
Grałem w obie gry, uważam, że zarówno WoW jak i FF mają wady i zalety, ale obie są dobrymi tytułami. Podobało mi się też EVE, SB, L2 (przez pierwszy tydzień
), EQ2, SWG (preNGE), PS, DDO, kiedyś się też zachwycałem UO. Z każdej jednak zrezygnowałem, powody były różne, ale w przypadku WoW zrezygnowałem przez jego oprawę graficzną. Faktycznie podobały mi się niektóre lokacje, ale dobiła mnie jaskrawość kolorów, szczególnie niektórego ekwipunku. Jak się przemogę i będę miał nadmiar czasu to oblukam grę znowu i może zostanę na dłużej. Jednak idzie tyle fajnych tytułów (osobiście czekam na Age of Conan), że podejrzewam, iż quitnę FF, a co dopiero mówić o powrocie do starych tytułów.... Tematy chyba nie ma co zamykać, umrze, śmiercią naturalną. Prowokacja się nie udała, a gadka (w tym moja) jest dość płona w temacie...