Bodziu nie ma najmniejszych szans żeby ktokolwiek inny niż Taru BLM zrozumiał grę Taru BLM, hardcore w hardcorze jest obcy tym którzy nawet sprawy sobie nie zdają co to zwykły hardcore bo grają przecież dla fun'u gdzie popełniać bezkarnie gafy mogą 1000/sekundę, dlatego np. ja ciesze się gdy tacy uberzy jak Xav czy inni superwysocy faceci/kobiety zwracają czasem uwagę na blmów taru po swojemu bo wiedzą że sami nie mają
najmniejszych szans stać się nawet średnimi magami, dlatego pocieszają się jak mogą i tuszują swoje marzenia których nawet nie próbują zrealizować w grze, kompromitacja boli przecież każdego (oprócz ignorantów tylko)
TARU BLM też chciałby pograć sobie dla fun'u, ale w ffxi jest to niemożliwe, wszystko co robi jest praktycznie od razu widoczne, tak samo jak marny i żenujący dmg melee 75levelowców na limbusach na który mało kto zwraca ludziom uwagę,
ale tu już widać poprawę 
nie oszukujcie się ani innych ludzi pls że limbus daje WAM czy NAM jakiś fun, fun daje to co jest
po limbusie, lub jakieś nieoczekiwane rzeczy typu superdmg na nim, jak można cieszyć się z tego że
SETNY raz się robi dokładnie to samo, już kiedyś ktoś pisał że nie chodzi po Rostrumy z SW bo funu z tego żadnego bo jest to zwykłe powielanie schematu
WSZYSCY chodzą/chodzimy na limbusy dla siebie/innych
TYLKO I WYŁĄCZNIE po to żeby zdobyć/ktoś zdobył jakieś
ITEMKI, musicie mi uwierzyć że nie jest to zbyt ambitne zadanie w porówaniu nawet z głupim/nudnym dynamisem i nie ma sensu nadawać nudnym limbusom rangi supereventów, bo co może być ciekawego w sieczce stada mobków które wiadomo jak zabić za każdym razem dokładnie
TAK SAMO?
oczywiście można i trzeba experymentować, ale tylko z dmg'em żeby zabijać szybciej mobki, na limbusach najważniejszy jest
TYLKO CZAS I DMG, każde pisanie czegokolwiek na chacie kosztuje SEKUNDY i przerwę całego alliancea na chwilę bo wszyscy się skupiają i próbują rozumieć co autor miał na myśli, ale jak zwykle Polak musi się poparzyć milion razy żeby zrozumieć co to ogień
NIE mam pojęcia po co piszecie cokolwiek na chcacie na 39 limbusie, chodzić tyule czasu i być niezgranym jako zespół ....................................
nie wierzę żeby Bodziu zrezygnował z waszych limbusów dlatego nie będę go zapraszać do nas
Przecież to był jego błąd. Ja wiem że się czepiam i że ludzie mnie nie lubią ale nie robię tego bo muszę codziennie komuś nawrzucać czy miałem zły dzień - robię to po to żeby wytknąć komuś błąd żeby wiedział co zrobił albo co robi źle. A że ty akurat podjąłeś dyskusję po moich narzekaniach to rozmawiałem dalej z Tobą. Uważam że skoro głównym celem naszej zabawy czyli runu jest zdobycie jak największej liczby monet to chyba powinno nam wszystkim w takim samym stopniu zależeć na tym aby wszystko szło sprawnie i bez potknięć. Sam powiedziałeś że przed komputerami siedzą prawdziwi ludzie - tacy jak ja czy Ty naprzykład i chcą żeby ten Limbus udał się jak najbardziej i mają prawo zdenerwować się i wyrazić swoje zdanie jeżeli ktoś psuje tą zabawę. I proszę zauważ że nikogo nie wyzywam, jedynie mówię że zostało zrobione coś źle. A ponieważ nie jestem nieomylny liczę na podpowiedzi z Waszej strony. Co do fochy - rzeczywiście zrobiłem tak samo - źle. Szkoda tylko że przez to że Sto wziął WHM suba bo mieliśmy BLM'a padło potem parę osób.
