MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Pozdrowienia z Mordionu!!!
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=43&t=14665
Strona 2 z 3

Autor:  Gokulo [ 6 sie 2005, 15:20 ]
Tytuł: 

Sorry, nie chcialem zabrzmiec nazbyt powaznie. Poprostu to jest takie moje male zdanie na ten temat, ale niezupelnie odnosi sie to Huckowego "myslalem ze gracze z CC sa bardziej powazni". Bo doskonale wiem, ze powazni nie sa ;p Skomentowalbym tak kazdego w podobnej sytuacji. Mysle, ze mozna wybaczyc taki wybryk przed odejsciem, ale to tylko dlatego :P Szkoda, ze odchodzisz tak wogole, bo bedzie o jedna mniej osobe, ktora sie udzielala na LSie, a nie byla cicha owieczka :)


PS. Coldee: Paczuszka dzisiaj doszla, wlasnie sie biore teraz wreszcie za testowanie, bo mi cos Hack 2&3 nie chcialy dzialac, niestety nie mam jak teraz w FF grac tak to bym cie w grze zlapal ; ;

Autor:  Kang [ 6 sie 2005, 15:54 ]
Tytuł: 

No szkoda że odchodzi kolejna osoba - nie grałem z Tobą zbyt wiele ale to zawsze jedną osobę mniej :(

Autor:  mrynar [ 6 sie 2005, 16:40 ]
Tytuł: 

Teraz bedziesz mial wiecej czasu na robienie szpagatow. :D

Autor:  Huckster [ 6 sie 2005, 19:33 ]
Tytuł: 

Ja uważam MPKowanie w momencie zakończenia przygody z Finalem za megachamskie i egoistyczne podejście (tak jak kiedyś już pisałem jak goście sobie robili "żarty" na Valkurm Dunes). O to się głównie wkurzam - bo robienie trzody przed odejściem, wymyślanie jakichś bzdur o "nigga" i "bitch" - to już inna sprawa.

Autor:  egoist [ 7 sie 2005, 08:57 ]
Tytuł: 

A propos "dochodzeń" prowadzonych przez GMow. To chyba trzeba sie samemu przyznac i powiedziec"Excuse me, im boting" zeby dostac bana bo ja juz jednego kolesia zglaszalem 7 razy a on dalej botuje w Gusgen wiec "Fuck GMs" i ich cenny czas. Kanto zglaszal tez kilka razy MPK w Castle oztoja a Alin jak gral tak gra.

Autor:  Krzysiek2099 [ 7 sie 2005, 10:39 ]
Tytuł: 

Wczoraj się zalogowałem przed oczami Ochu. Najbliższą zone było Crawler's Nest, więc tam pobiegłem. Przed wejściem siedział RDM 34 dla którego ten Ochu był raczej VT jak nie IT. Resztę dopowiedzcie sobie sami, gdyż wbiegłem do środka i się Warpnałem do Jeuno. Mnie też wyślą do Mordionu?

Autor:  Caspian [ 7 sie 2005, 13:34 ]
Tytuł: 

Jestem absolutnie zbulwersowany ta sytuacja...
GM to nie sa osoby Z KTORYCH SIE ROBI JAJA!!!!!!
Nie ma sie potem co dziwic ze malo chetnie udzielaja czasem pomocy w niektorych sytuacjach gdy w ciagu dnia spotykaja kilka takich "parapetow". GM to nie sa osoby ktore sie wzywa dla kaprysu - Prysiu masz u mnie taka kreche jak z Twojego domu do mojego...

Autor:  Balacha [ 7 sie 2005, 14:17 ]
Tytuł: 

GMy to osoby, ktore musza byc non stop pod telefonem, bo ratuja zycie ludziom w potrzebie...raczej nie!

Z GMow powinno sie robic jaja, bo satyra powinna dotykac szczegolnie szczeblow wladzy, jak w grze tak rl. W ten sposob pokazujemy jak dzialaja ci wielcy "straznicy porzadku", a to chyba jest naprawde potrzebne widzac jak oni dzialaja. Tak naprawde trafilem do wiezienia za nic! Przeciez nie obrazilem Prysia naprawde, nikogo nie zabilem (tamte party moze podziekowac GMowi, ktory oczywiscie "wiedzial" kiedy mnie deportowac). Wyslal mnie tam bez zadnego slowa wyjasnienia, ostrzezenia, czy wogole pytanie czy jest to prawda (co uwazam, ze jest niewporzadku)! Dopiero gdy w wiezieniu zrobilem dwa calle odezwal sie. Zarzucal mi MPK (ktorego nie dokonalem), i ze go oklamuje (brawo dla tego pana). Jak sam mowil, on ma loga. Chcialem z nim pogadac, wyjasnic, a on mnie jedynie olewal i gadal swoje. Wiec zaczelem robic sobie z niego jaja, bo rozmowa nie miala sensu. Podejrzewam, ze poprostu nie chcialo mu sie ta sprawa zajmowac, bo to byly ostatnie minuty jego pracy. Najlepiej postraszyc i wyposcic, a niech sie reszta zajma zmiennicy. I to jest wlasnie odpowiedzialne podejscie GMow do pracy. Poszedlem siedziec, bo mu sie tak podobalo, a boty i prawdziwi MPKowice jak byli tak sa. Wiec niech mi nikt nie mowi jacy to sa porzadni i pomocni ludzie.

Casp - jak stawiasz na Prysiu kreske to mozesz tez postawic na mnie, a takze na Coldeem. To samo zrob z Mauric (chyba), przypadkowo spotkana zlodziejka, ktora na moja prosbe miala powiedziec GMowi, ze MPKuje (tak naprawde nie chcialem nikogo zabijac). Znam gorsze przypadki w tej grze, ktore bardziej zasluguja na twoje potepienie.


PS. Gdy ktos zrobil (chyba Xavery) topic o tym jak jakis gosc chcial byc koniecznie zbanowany, to wtedy wszyscy sie smiali. A gdy zrobili to ludzie, ktorych znacie, to krytyka (na szczescie nie wszyscy).

Autor:  egoist [ 7 sie 2005, 15:07 ]
Tytuł: 

i tak na koniec GMi sa chyba tylko po to zeby sobie z nich jaja robic. Bo jak słysze ich smieszne "zajmiemy sie tą sprawa" to mam /laugh na ustach i pisze im "ye ye right" po czym za 3h robie /sea all Redhero i sobie mysle czy on im płaci czy co? Farmuje w Sanktuary Wwwcom proboje mi MPK zrobic(co mu sie nie udaje oczywiscie) zgłaszam to. "Zajmiemy się to sprawa" na drugi dzien ide do Tree na party patrze Wwwcom zabija jakiegos 40lvlowca. GM /kneel. Good job. Akcja Darasa byla mega Uber :wink:

[EDIT] Za duzo kampie, za duzo botow widzialem zeby sie GMamai przejmowac i ich czasem.

Autor:  Seph [ 7 sie 2005, 15:09 ]
Tytuł: 

Gdybyscie stracili kiedys ze 10k expa bo GMi sa niekompetentni to byscie tak nie gadali. Bylem MPKowany po 7 razy dziennie, po 5-10 prob dziennie i GMi NIC ALE TO KOMPLETNIE NIC NIE ZROBILI.
Wniosek?
Pieprzyc GMow.

Autor:  egoist [ 7 sie 2005, 15:13 ]
Tytuł: 

jest tego 1 plus. Teraz to ja bezkarnie wybijam chinczykoe z Oztoja. ale to dzieki lvlowi 67:)

Autor:  Caspian [ 7 sie 2005, 15:19 ]
Tytuł: 

Ty nie wkrecaj w swoje idiotyczne akcje innych...
To ze Prysiu na u mnie kreche nie znaczy ze jest skreslony - jak uzyjesz swoich szarych komorek (a od czasu wypadaloby), to moze wreszcie zrozumiesz sens tego zdania...
Ktos kto nie szanuje PRACY danej osoby (w tym przypadku GM) nie szanuje rowniez czlowieka. Ciekawe jakbys sie czyl gdybys byl w pracy a ktos sobie z ciebie - pracownika robl jaja.
Temat uwazam za zamkniety - mam swoj punkt widzenia na te sprawe.
Dobry gracz nie ma powodu wzywac GM, a nawet jesli to robi to powninien sobie przypomniec W JAKICH SYTUACJACH wolno mu to zrobic a w jakich nie. GM udziela pomocy w sprawach (glownie technicznych) zwiazanych z gra - nie jest "pocieszanka" w kwestii "ktos mowi ze jestem be a ty GM masz mi pomoc bo tak sobie teraz zycze!!!"

Autor:  Seph [ 7 sie 2005, 15:21 ]
Tytuł: 

egoist napisał(a):
jest tego 1 plus. Teraz to ja bezkarnie wybijam chinczykoe z Oztoja. ale to dzieki lvlowi 67:)


Chodz pokampic ze mna katane :D i tak deszcz pada :DDDDD Tzn padal ;P I zimno jest :D (Przynajmniej u mnie) Bolty mi sie skonczyly kuma! :D

Autor:  egoist [ 7 sie 2005, 15:24 ]
Tytuł: 

jutro rano wplacam kase na Inteligo bo zapomnialem ze juz po 2 sierpnia :wink: i jestem chetny. Tydzien przerwy to za duzo :wink:

Autor:  Gokulo [ 7 sie 2005, 15:25 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Podejrzewam, ze poprostu nie chcialo mu sie ta sprawa zajmowac, bo to byly ostatnie minuty jego pracy.


To jest praca gdzie cala dobe ma sie byc "pod telefonem".

Autor:  Marass [ 7 sie 2005, 15:59 ]
Tytuł: 

Daras dzięki za współna gre!!! Było zabawnie :D
A ta akcja z GMem zajebista!!! 3m sie!!!

Autor:  Balacha [ 7 sie 2005, 17:42 ]
Tytuł: 

Caspian napisał(a):
To ze Prysiu na u mnie kreche nie znaczy ze jest skreslony - jak uzyjesz swoich szarych komorek (a od czasu wypadaloby), to moze wreszcie zrozumiesz sens tego zdania...
"



Wiesz Casp, ze to jest obrazanie innych (ich inteligencji)? Wiem co znaczy postawic na kogos "kreske". Nie wiem po co sie tak denerwowac i pisac o niskiej inteligencji innych osob (troche gralismy razem...naprawde uzywam jej tylko czasem?). Po co sie gniewac, do niczego to nie prowadzi^^. Nigdzie nie pisalem, ze Prys jest dla ciebie skreslony. Ja tylko uwazam, ze powinnienes postawic na nas wszystkich "kreske" (jak juz masz to robic), bo to byla nasza wspolna akcja i decyzja, moja, Coldaa, Prysia. Ja osobiscie byl bym za akceptacja stylu gry (zycia) innych osob, chociaz moze byc ekstremalnie inny od mojego.

Szanuje tez prace innych. Szczegolnie ta dobrze wykonana (a jak widac z GMami to roznie bywa). A juz innych ludzi szanuje napewno.

Gok - ...byl bys dobrym GMem :D

Autor:  Gokulo [ 7 sie 2005, 18:03 ]
Tytuł: 

Nie mam cierpliwosci ;)

Autor:  Slayerek [ 7 sie 2005, 18:18 ]
Tytuł: 

Szkoda Daras, że nie mieliśmy więcej okazji pograć razem.
Żegnaj i pozdrawiam.

Autor:  Volirion [ 7 sie 2005, 18:57 ]
Tytuł: 

Good bye Daras :> Nie wykonałeś swojego planu i za to masz ode mnie /slap :p
Powodzenia w RL i nawet nie próbuj o nas zapominac :)
P.S.
Mogłeś wybrac jakieś bardziej przytulne miejsce na odejście :D np jakiś kominek z mooglem przy piwku wspominając stare czasy :>

Strona 2 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team