MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

All Worlds Maintenance (Apr. 18)
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=43&t=19048
Strona 2 z 3

Autor:  Seph [ 18 kwi 2006, 19:57 ]
Tytuł: 

tczewiak napisał(a):
WIecie co?
Patrząc na Wasze wypowiedzi już teraz stwierdzam, że za ten rok-dwa gdy będę mieć sensowną postać to raczej nie chcę być w CC.
Kłócicie się o byle co i pod byle pretekstem.
Sorry Winetou - to jest tylko gra. Gra ma relaksować, a nie być dodatkowym stresem w życiu.
Do tego część z CC uważa się za nie wiadomo jaką elitę. Ok - mają wypasione postacie - i co z tego? Ja wolę mieć życie prywatne.

I proszę tego nie odbierać jako atak na wszystkich członków CC - ale na wyżynach znajdują się osobnicy, którzy już dzisiaj wywołują u mnie odruch wymiotny (przykładowo nagonka na Bodzia - obie strony przesadziły).

Dziwię się, że jeszcze ze sobą rozmawiacie. Na miejscu Bodzia poszukałbym sobie ekipy zachodniej (lub wschodniej) i olał polskie community, w którym brak i kultury (Rhaegal) i wspólnego zgrania się.
W MMORPG gram od kilku lat. Pierwszy raz widzę by jakakolwiek "gildia" tak się między sobą cięła. Na siłę stworzyliście jedno, wielkie polskie community, które za cholerę się nie utrzyma - za dużo sporów - lepiej chyba podzielićsię na 3 grupki. Szkoda bowiem szargać sobie nerwy.


W kazdym malzenstwie sa spory.
Stfu.
Z problemami trza se radzic a nie uciekac od nich.

Autor:  Slayerek [ 18 kwi 2006, 20:08 ]
Tytuł: 

tczewiak napisał(a):
Dziwię się, że jeszcze ze sobą rozmawiacie. Na miejscu Bodzia poszukałbym sobie ekipy zachodniej (lub wschodniej) i olał polskie community, w którym brak i kultury (Rhaegal) i wspólnego zgrania się.
W MMORPG gram od kilku lat. Pierwszy raz widzę by jakakolwiek "gildia" tak się między sobą cięła. Na siłę stworzyliście jedno, wielkie polskie community, które za cholerę się nie utrzyma - za dużo sporów - lepiej chyba podzielićsię na 3 grupki. Szkoda bowiem szargać sobie nerwy.


nie rozumiesz finala, my się bardziej kochamy niz się Tobie będzie kiedykolwiek wydawać

za rok jak będzisz w innych LSach niż CC to będziesz w pocie po nocach "zapieprzać" i poświęcach się dla całkowicie obcych ludzi
na Bodzia nie ma i nie będzie nagonki
za rok spróbuj zorganizować 30-50 osób z 10 krajów żeby pobawić się z nimi 3h to pogadamy ...

Autor:  Huckster [ 18 kwi 2006, 20:09 ]
Tytuł: 

różne HNMLSy powstawały i upadały, powstawały i upadały - a CC jest ciągle i rośnie w chwałę - już od prawie 3 lat.

Autor:  Lord_Deshter [ 18 kwi 2006, 20:14 ]
Tytuł: 

Huckster napisał(a):
różne HNMLSy powstawały i upadały, powstawały i upadały - a CC jest ciągle i rośnie w chwilę.


To moze jednak kiedys powstanie CCHNMLS......

Autor:  Erelen [ 18 kwi 2006, 20:19 ]
Tytuł: 

Nie rozumiesz polskiej mentalności Tczewiak, kłótnie to nasze hobby :D

Autor:  mrynar [ 18 kwi 2006, 20:29 ]
Tytuł: 

W calym CC tylko ja jestem w porzadku.

Autor:  Bazztek [ 18 kwi 2006, 20:30 ]
Tytuł: 

noo..Op to wielki chlop ;)

Autor:  Gokulo [ 18 kwi 2006, 20:34 ]
Tytuł: 

-.-

Autor:  Balrog [ 18 kwi 2006, 22:13 ]
Tytuł: 

tczewiak napisał(a):
WIecie co?
Patrząc na Wasze wypowiedzi już teraz stwierdzam, że za ten rok-dwa gdy będę mieć sensowną postać to raczej nie chcę być w CC.
Kłócicie się o byle co i pod byle pretekstem.
Sorry Winetou - to jest tylko gra. Gra ma relaksować, a nie być dodatkowym stresem w życiu.
Do tego część z CC uważa się za nie wiadomo jaką elitę. Ok - mają wypasione postacie - i co z tego? Ja wolę mieć życie prywatne.

I proszę tego nie odbierać jako atak na wszystkich członków CC - ale na wyżynach znajdują się osobnicy, którzy już dzisiaj wywołują u mnie odruch wymiotny (przykładowo nagonka na Bodzia - obie strony przesadziły).

Dziwię się, że jeszcze ze sobą rozmawiacie. Na miejscu Bodzia poszukałbym sobie ekipy zachodniej (lub wschodniej) i olał polskie community, w którym brak i kultury (Rhaegal) i wspólnego zgrania się.
W MMORPG gram od kilku lat. Pierwszy raz widzę by jakakolwiek "gildia" tak się między sobą cięła. Na siłę stworzyliście jedno, wielkie polskie community, które za cholerę się nie utrzyma - za dużo sporów - lepiej chyba podzielićsię na 3 grupki. Szkoda bowiem szargać sobie nerwy.



a weź sie zamknij .......



wystarczająco mało kultury ?

Autor:  Lord_Deshter [ 18 kwi 2006, 22:27 ]
Tytuł: 

tczewiak napisał(a):
że za ten rok-dwa gdy będę mieć sensowną postać to raczej nie chcę być w CC.
To zdanie mi się najbardziej podoba :lol:

Autor:  kamilus [ 18 kwi 2006, 22:35 ]
Tytuł: 

Kłótni mam dosyć na różnych forach :P
Gra jest po to by świetnie się bawić, a nie wyzywać.
Ale to tylko moje zdanie.

Autor:  mrynar [ 18 kwi 2006, 22:41 ]
Tytuł: 

FF XI to nie gra.

Autor:  egoist [ 18 kwi 2006, 22:45 ]
Tytuł: 

mrynar napisał(a):
W calym CC tylko ja jestem w porzadku.


/nod

Autor:  Krzysiek2099 [ 18 kwi 2006, 23:00 ]
Tytuł: 

mrynar napisał(a):
FF XI to nie gra.


No co Ty.

Autor:  Targaryen [ 18 kwi 2006, 23:13 ]
Tytuł: 

tczewiak napisał(a):
Dziwię się, że jeszcze ze sobą rozmawiacie. Na miejscu Bodzia poszukałbym sobie ekipy zachodniej (lub wschodniej) i olał polskie community, w którym brak i kultury (Rhaegal) i wspólnego zgrania się.


Nie ma nic lepszego jak mentorski ton kogoś kto nie ma o sprawie rózowego pojęcia o zielonym nie wspominając. Na Twoim miejscu zanim zabierałbym głos starając się napisać coś mądrego najpierw bym się głęboko zastanowił i przemyślał czy mam prawo wpieprzać się "między wódkę a zakąskę" będąc biernym obserwatorem z boku. Nie wiesz co osoby o których wspominasz zrobiły wspólnie, ile się znają, jak się zachowują w sytuacjach mniej stresowych a mimo wszystko tonem mentora oceniasz. Jakbym nie miał kultury o której brak mnie posądzasz to napisałbym "spierdalaj głupi chuju" a tak, napisałem specjalnie dla Ciebie nie mający pojęcia o czym piszesz Tczewiaku pierwsze trzy zdania gdzie wyraziłem moje zdanie na Twój temat w nieco bardziej kulturalny sposób.

Jeśli jednak to nie wystarczy to sugeruję zdjąć perełkę CC jak najszybciej, nikt nie lubi gościa który pojawia się "z dupy" i od razu wszystkich ocenia NIE GRAJĄC Z NIKIM nawet w party przez pół godziny.
Ewentualnie załóż własny linkshell, najlepiej o nazwie "Iknowitall"

Autor:  Lothlorien [ 18 kwi 2006, 23:53 ]
Tytuł: 

Ja się z CC nie nagrałam i udzielać się nie powinnam, ale swoim zwyczajem swoje 3 grosze dorzucę. Wszędzie (na każdym ls'ie) są osoby, które się lubia bardziej lub mniej. Proste? No. Na każdym ls'ie są ludzie (no, serioooo), którzy mają swoje wady i zalety (patrz: różnie reaguja w różnych sytuacjach, mają rózne systemy wartosci, słownictwo, kulturę osobistą i w ogóle). Sa też osoby, które żrą się dla zasady, bo tak lubią. Są zrzędy, marudy, leniwce i wszyscy ci bardziej zrównoważeni. Ale każdy jest człowiekiem i ma prawo się wkurzyć nawet o to, że mu się baterie w klawiaturze wyczerpały, gdy farmował pszczoły. Do czego zmierzam. Polski ls, czy nie - zawsze bedą zwady, nie dogodzisz każdemu. CC jest bardzo obfitym w graczy ls'em, a co za tym idzie -> w takim tłumie łatwo sie potknąć, pobić, popyskowac sobie. Ale i tak wiele z tych osób, które teraz panie na t. (skleroza, sorry) oceniłeś, potrafi kiedy trzeba zebrac się do kupy i zrobić coś fajnego. Oceniając od razu ludzi, których praktycznie nie znasz (ani ja, tak serio) skreśla Cię na wstępie. Ramuh NIE równa się perła CC. Jest masa ls'ów. Nie pasuje? Zmień. chcesz polaków, ale nie tych? Idź na Fairy, Galakar Cię chetnie przygarnie .Tak czy inaczej jednak ten wzajemny szacunek zachowajmy i nie oceniajmy się zbyt brutalnie nie znając się prawie wcale. Ufff.... <czekam Simi... >

Autor:  Erelen [ 19 kwi 2006, 00:06 ]
Tytuł: 

Targaryen napisał(a):

Ewentualnie załóż własny linkshell, najlepiej o nazwie "Iknowitall"

Może lepiej Gothacatchthemall" lol :D
Tczewiak twoje rozumowanie ma tylko jeden mały błąd: skoro oni się tak nie lubią, to czemu siedzą jeszcze na jednym ls-ie? Przecież nikt ich nie trzyma :D Jest powiedzenie: kto się czubi ten się lubi :D
Opi napisał(a):
W calym CC tylko ja jestem w porzadku.

Zapomniałeś o Kotce :P

Autor:  Seph [ 19 kwi 2006, 00:36 ]
Tytuł: 

Dobra sztafakap ;]
Idzcie grac zamaist pisac bzdury ;]

Autor:  kamilus [ 19 kwi 2006, 00:50 ]
Tytuł: 

1. Nie oceniam - przedstawiam punkt widzenia z boku.
2. Perełkę dostałem mimo, iż nie prosiłem - ba nawet mówiłem, iż nie jestem pewien z różnych wszględów czy chcę dołączać do tego LS'a.
3. Czemu od razu poszliście w rozumowanie "onnie lubi nas wszystkich". Nie mogę nikogo nie lubić - po prostu zwracam uwagę na pewne, dziwne wybryki - coś czego w mmorpg nie bywa (możliwe, iż bywa w wowie - w końcu tam mnóstwo dzieci). Ja przyzwyczaiłem się do tego, iż w jednej gildii skupiają się ludzie, którzy naprawdę się lubią i zawsze sobie pomagają. Grając w ragnaroka - bez proszenia od razu otrzymałem pomoc od ludzi, którzy mnie tam ściągnęli - więc to byłby kiepski przykład.
SWG - noob nie noob - każdy chętny do pomocy był.
FFXI - od początku pomaga mi Jasonos/Kassei.

I nie chodzi tutaj o pomoc "finanse/itemy" (aczkolwiek tutaj to akurat Kasseiowi wielkie dzięki za gile na gwp w pierwszych godzinach gry oraz za ten cały "złom", który wysłał dla koleżanki) - chodzi raczej o wdrożenie w pierwsze godziny gry - gdy mechanika jakby nie patrzeć wydawać się może nieco egzotyczna.

Do czego zmierzam. Gildia (tutaj zwana LS'em) to powinna być paczka zgranych ludzi, którzy dostają się do niej po zaakceptowaniu przez resztę community (świetny przykład - Atlantis Razors SWG Eclipse), a nie osoby dobierane przypadkowo - nie wiadomo skąd (tak jak np. ja).
Fajnie sobie pogadać w grze, fajnie móc zapytać. Tutaj pokłony dla CC. Jednak w oczekiwaniu na dostawę FFXI przeglądałem nieco forum i raporty z Limbusów/Dynamisów.
Dzisiaj nie wytrzymałem - napisałem co o postawie "musisz być głupi dupku" sądzę. Tak bowiem można odebrać wypowiedzi niektórych osób na tym forum. Ktoś napisał, że nie przyjdzie tak późno na dynamis, bo rano ma pracę. Od razu ktoś na niego naskoczył, że on śpi jeszcze mniej, bo ta gra jest obowiązkiem O_O...
Ludzie no weźcie się opamiętajcie. Do tego właśnie zmierzałem - jeśli chcecie ustalić regułę, iż CC chce gromadzić wokoło siebie tylko "elitę", która będzie gotowa rzucić pracę, rodzinę i życie prywatne na każde zawołanie to jest w tym chyba coś chorego nieprawdaż?

Mój post miał pokazaćjak widzą Was ludzie z zewnątrz. Wyciąganie brudów na forum, taplanie się w tym łajnie. Jeśli to coś w stylu dziecięcych zabaw to ok - ale czy nie epiej zrobić to prywatnie? Nie lepiej założyć własne forum, gdzie sprawy "polityki wewnętrznej" i problemów będziecie obgadywać? Wyciąganie takich syfów tutaj jest po prostu niesmaczne. Fajnie jak piszecie raporty - gorzej gdy piszecie na siebie obelgi.

Autor:  Seph [ 19 kwi 2006, 01:15 ]
Tytuł: 

Nooo-ooooooooooo swiat MMO przez pryzmat Ragnaroka i SWG ;]
SWG to jeszcze zrozumiem ale Rangarok to bajka dla dzieci nie gra IMO (MAxii nie bij;P)

Nikt Ci enie kaze byc w CC. Dostales perle z uprzejmosci. Nie chcesz to nie, idz sobie do innego LSa, w/e.
To, ze sie klocimy na forum sprzeczamy o gowna najezdzamy na siebie to nasza sprawa ;] widocznie to lubimy ;]
Zreszta my tu wszyscy jestesmy paczka kumpli i sie lubimy ;] To, ze ten nie lubi tego ten tamtego a tamten zas jeszcze innego to juz prywatna ludzi sprawa. /blist i cze ;]
Mi tam sie podoba.

Strona 2 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team