MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

BLU/?, COR/?, PUP/?, czyli proponowane suby
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=43&t=19095
Strona 2 z 3

Autor:  Kassei [ 26 kwi 2006, 07:51 ]
Tytuł: 

swordsman napisał(a):
skoro tak latwo mozna bylo mu oderbac hate tzn ze az tak duzego dmg nie robil :P zwlaszcza jesli robil to nin :P ale spoko, blu i tak ruluje :P
No napewno nie miał jakiś super silnych ciosów, najwięcej robił chyba mieczem przy SA+WS, ale on praktycznie non-stop zadaje dmg, a przy tym jest cholernie efektowny w tym :] No ale w sumie za mało w tą grę grałem, żeby jakoś obiektywnie i w miarę wiarygodnie się wypowiedzieć, to raczej takie moje subiektywne odczucia. Powiem szczerze, że byłem pod wrażeniem, napewno kiedyś będę robił zestaw BLU/THF, choć obiecałem sobie, że magami w FF nie będę się zajmował ;)

Autor:  Gli2duS [ 26 kwi 2006, 08:34 ]
Tytuł: 

nie widziałem WSów BLU, ale powiem ci, że zestawienie z /THF wypada tak samo jak u innych jobów. po prostu są to krytyczne trafienia tych WSów. main THF jak robi SA, później SATA to wymiata :P

Autor:  Kassei [ 26 kwi 2006, 09:03 ]
Tytuł: 

Gli2duS napisał(a):
nie widziałem WSów BLU, ale powiem ci, że zestawienie z /THF wypada tak samo jak u innych jobów. po prostu są to krytyczne trafienia tych WSów. main THF jak robi SA, później SATA to wymiata :P
Wiem Glizduś :) Taki WAR/THF jak walnie SATA + Sturmwind to pewnie robi konkretny rozpierdol, choć sam tego nigdu nie widziałem bo to 60+ poziom :] Nie obrażając nikogo i wypowiadając się jedynie jako gracz 30+, uważam, że magowie są w gruncie rzeczy nudni :har: WHM leczy no i daje buffy, BLM to czasem mało ma do roboty, a RDM najczęściej jest wykorzystywany do leczenia, choć powinien robić coś innego, bo jest pomyslany jako połączenie white magic/black magic/melee...Jestem świadom, że to inaczej pewnie wygląda na najróżniejszych rajdach typu Limbusy czy Dynamisy, niż w exp party, no ale jednak... Z nowych jobów to PUP, choć niewątpliwie ciekawy to wygląda komicznie, COR jest fajowski, ale BLU to się SE naprawdę udał :)

Autor:  Balrog [ 26 kwi 2006, 09:18 ]
Tytuł: 

Kassei napisał(a):
Taki WAR/THF jak walnie SATA + Sturmwind to pewnie robi konkretny rozpierdol, choć sam tego nigdu nie widziałem bo to 60+ poziom :]


Rozp..... to robi Galenros jako DRK/THF swoim SATA + WS {/bow}

Autor:  Bodziu [ 26 kwi 2006, 09:20 ]
Tytuł: 

Kassei - chyba masz na mysli Lazy Peon BLM, bo prawdziwi to maja kupe do roboty, wrecz sie nie wyrabiaja, a WHMi jeszcze wiecej, widze jak narazie masz mierne wyobrazenie gry tychze postaci, ale spokojnie daj sobie wiecej czasu a na pewno poznasz graczy, ktorzy grajac wlasnie tymi jobami musza wychodzic z siebie i jeszcze dostana opierdol ;-) przynajmniej (uklon w strone Hucka ;-) ) juz w endgamingu :)

Autor:  Slayerek [ 26 kwi 2006, 09:22 ]
Tytuł: 

magowie są nudni (dla obserwatorów) ale są najbardziej widoczni jak zaczyna być 'gorąco' bo to od nich zależy czy party/allians przetrwa zabawę z mobkiem czy nie, cała reszta ludzi w party/alliansie ma za zadanie zabić mobka (zazwyczaj tak szybko jak się da) i nic poza tym

czy BLU jest/ma być w ffxi DD ?
bo jeśli tak i będzie zadawać mniejszy dmg niż starsze joby to wg mnie SE po prostu nie udał się ten job

czy COR jest/ma być w ffxi DD ?
bo jeśli tak i będzie zadawać mniejszy dmg niż starsze joby to wg mnie SE po prostu nie udał się ten job

czy PUP jest/ma być w ffxi DD ?
bo jeśli tak i będzie zadawać mniejszy dmg niż starsze joby to wg mnie SE po prostu nie udał się ten job

jakie zadanie w walce z mobkiem w party/allians mają mieć nowe joby ? czy ktoś już coś zauważył lub gdzieś przeczytał ?
na razie zabawa jest prosta, levelowanie, potem nagle szybko nadejdzie lvl 75 i jakie zadanie będzie mieć nowy job ? wg mnie będąc na 75 lvlu nowym jobem nie da się wrócić do zadań/wrażeń/zabawy z lvli 1-74 (pomijam zabawę solo)

Autor:  Bodziu [ 26 kwi 2006, 09:26 ]
Tytuł: 

Simi troche zes przesadzil, wiadomo ze BLU ma byc DD ale tez z pewnym supportem, zdejmowanie TP moba to dosc specyficzny skill i raczej bedzie on wykorzystywany :)
Co do CORa to to ewidentny support tak jak RDM czy BRD
natomiast PUP to taki BST imho, nie widze jakos zadnego zastosowania w pt, moze sie myle :)

Autor:  Balrog [ 26 kwi 2006, 09:28 ]
Tytuł: 

Slayerek napisał(a):
magowie są nudni (dla obserwatorów) ale są najbardziej widoczni jak zaczyna być 'gorąco' bo to od nich zależy czy party/allians przetrwa zabawę z mobkiem czy nie, cała reszta ludzi w party/alliansie ma za zadanie zabić mobka (zazwyczaj tak szybko jak się da) i nic poza tym


Heh prawda, jeżeli wszystko idzie OK, to sie nawet nie zwraca uwagi na WHM/BLM/RDM/BRD/SMN..... jeżeli DD nie trafi mobka 5 x z rzędu .... czy ktoś będzie miał MISS na WS'ie 4 x z rzędu ( tak jak ma czasem Elvaan DRK :wink: ) to się nic nie dzieje...... ale jak BLM nie trafi z MB..tank nie będzie miał przez 0.0000003 sek Haste...DD będzie miał przez 0.00004 sek Blind..... to już się opieprza magów....a niedaj boże jak HP sie zrobi żółte..czy ktoś padnie.....to wiadomo kto jest winny.... TARU BLM :lol:

Autor:  Bodziu [ 26 kwi 2006, 09:31 ]
Tytuł: 

LMAO !!!! haaaahaaaaa ... dobre Myrta LOL
dodaj jeszcze good taru = dead taru :D

Autor:  Gli2duS [ 26 kwi 2006, 09:32 ]
Tytuł: 

Bodziu napisał(a):
natomiast PUP to taki BST imho, nie widze jakos zadnego zastosowania w pt, moze sie myle :)


tym bardziej, że nie wiadomo, czy maskotka może być przywołana przy full party jak pet u BST, czy może jest traktowana jak NPC.

Autor:  Slayerek [ 26 kwi 2006, 09:32 ]
Tytuł: 

Balrog napisał(a):
kto jest winny.... TARU BLM :lol:


jakbym widział swoje zdjęcie :roll:

Autor:  Kassei [ 26 kwi 2006, 10:22 ]
Tytuł: 

Bodziu napisał(a):
widze jak narazie masz mierne wyobrazenie gry tychze postaci, ale spokojnie daj sobie wiecej czasu a na pewno poznasz graczy, ktorzy grajac wlasnie tymi jobami musza wychodzic z siebie i jeszcze dostana opierdol ;-)
Bodziu tak ja mówiłem ja tą grę dopiero poznaję...mam 23 dni Play Time dopiero :lol: Wiem, że mało widziałem...tak sobie tylko w sumie głośno myślę... Po prostu od razu BLU mi przypadł do gustu, podobnie jak THF który jest moim głownym jobem :) Możliwe, że jeśli wytrwam do 75lvl i zobaczę porządnego BLM w akcji to zmienię zdanie i się nim zachwycę :P Jedno jest pewne WHM nie będę robił na 100%...mam kompletnie dość robienia za healera od czasów UO...w SWG jeszcze nawet fajnie się grało jako MBH/MCM/R4400 (Master Bounty Hunter/Master Combat Medic/Rifleman 4400) bo miało się dobry power, debuffy i leczenie....tyle że bijąc najtrudniejsze moby i tak robiłem głownie za healera i raisera, no ale przynajmniej w PvP były duże szanse a i posolować można było... ALe to tak na marginesie ;) Pożyjemy zobaczymy, nigdy nic nie wiadomo....mało widizałem więc w sumie moaj gadka jest lekko płona :]

Autor:  Scorpio [ 26 kwi 2006, 10:29 ]
Tytuł: 

Kassei napisał(a):
.... grało jako MBH/MCM/R4400 (Master Bounty Hunter/Master Combat Magic/Rifleman 4400) ...


:lol: Master Combat Medic nie magic, oj Kass kiedy to bylo ...

Autor:  Erelen [ 26 kwi 2006, 10:39 ]
Tytuł: 

Myrta ma jak zawsze rację :D Tylko zapomniał powiedzieć o tym typie whm co wrzuca Regen II na pół martwego tanka (a zero cure) oraz o blm-ie który stunem i nukowaniem uratował tyłek reszty pt :) Dobry blm to podstawa :D

Autor:  Bodziu [ 26 kwi 2006, 10:49 ]
Tytuł: 

LOL Stok !!!!!!!!
Zajebistego masz avatarka LMAO !

Kassei - uwierz mi ze ja tez nie chce robic WHMa a tym bardziej RDMa to sa tragiczne joby, nie ze wzgledu na nude, wrecz przeciwnie, odpowiedzialnosc najwieksza, roboty zajebiscie duzo i masz ciagle opierdzielanie jak z czyms sie spoznisz :) czyli non-stop-color haha LOL Dlatego BLM jako ze na exp pt ma w sumie nie za wiele roboty, aczkolwiek stunowanie, elementarne debuffowanie no i przede wszystkim MBurstowanie to czesto musi na dupie siedziec, aby MP refreshnac. Natomiast poza exp pt jego rola jest wszechstronna i uwierz mi wcale nie ma lekko :) Dojdziesz do lvl w ktorym bedziesz gral z ludzmi roznych jobow i bedziesz widzial ze nie jest prosto :) Gebneralnie FF11 to gra w szczegolnosci w pt i tu musi byc jak w maszynce, jesli jeden z trybikow sie posypie to moze sie cala ta maszynka rozwalic, dlatego wazne jest zrozumienie swojej roli w pt :) Sam to przechodzilem i ty tez to teraz przechodzisz, aczkolwiek zycze ci wytrwania w tym co robisz bo naprawde warto, FF11 to taka specyficzna gra, gdzie masz najwiekszy kontakt z innymi graczami, bo w 90% musisz pewne rzeczy zrobic w pt :)
Ja mam fun wielki szczegolnie jak jest luzna atmosfera, to expujac sie naprawde niezle mozna wyluzowac, a nie zanudzic :)

Autor:  Kassei [ 26 kwi 2006, 10:49 ]
Tytuł: 

Scorpio napisał(a):
Kassei napisał(a):
.... grało jako MBH/MCM/R4400 (Master Bounty Hunter/Master Combat Magic/Rifleman 4400) ...


:lol: Master Combat Medic nie magic, oj Kass kiedy to bylo ...
O matko :lol: :lol: :lol: Polacy byli hen dawno rusyfikowani a zostałem zfinalfantasyfikowany :] Oczywiście MCM=Master Combat Medic i można było nim było zsolować wszytko pod owarynkiem że miałeś dobry ekwipunek i wiedziałeś jak :] Oj padło od mojego Trandoshan Rifle wiele GDK, Ancient KraytDragonów, Black Sunów i Ancient Rancornów, ale do Jedi to miałe mtakiego pecha, że zawsze trafiłem na jakiegoś uber MDF i pozamiatane :] Wstrzymałem się aż będę miał endgame sprzęt na Yeti ;) Już mi Xeo miał kończyć ostatnie części RIS'a na 7300 energy a Szczurek uber HLR ale SOE wprowadziło NGE i 99% mojego sprzętu z dnia na dzień stało sie złomem :] Szkoda tylko tej kasy wydanej na ADK :har:

Autor:  Bodziu [ 26 kwi 2006, 12:09 ]
Tytuł: 

Heh !
Wiecie ze niektore skille BLU trzeba sie bedzie nauczyc w Riverne ? :) A w ogole skilla np.: Claw Cyclone dostepnego na 20lvl mozna sie nauczyc od dowolnego tygryska, ktory dostepny jest minimalnie na 20lvl jako EP LOL
No Panowie i Panie licze na Wasza pomoc :D

Autor:  Balrog [ 26 kwi 2006, 12:59 ]
Tytuł: 

Bodziu, nie sądze , żeby byly tłumy do pomocy, bo nikt nie wieży w Twoj słomiany zapał do kolejnego joba :wink:

Autor:  Bodziu [ 26 kwi 2006, 13:22 ]
Tytuł: 

Balrog napisał(a):
Bodziu, nie sądze , żeby byly tłumy do pomocy, bo nikt nie wieży w Twoj słomiany zapał do kolejnego joba :wink:


Zebys sie nie zdziwil :P

A ja slomianego zapalu nie mam, to ze BSTa zostawilem to mialem inne ku temu cele, najpierw real, a potem brak kogos do expa, bo w tym czasie Naif oddalil sie sporo :) (nie mam absolutnie do niego zalu, ciesze sie ze bedzie niedlugo na 75lvl :) Tak tez samemu granie BSTem juz na tym lvl jest cholernie zmudne, z kims mozna sobie pograc bo i fun jest ale samemu to katorga, nie chce mi sie po prostu. Byc moze jak jakies pt znajde lub ENMy to bede go ciagnal :) Co sie tyczy NIN na pewno go dociagne do 75lvl, ale teraz kiedy dodatek wyszedl , chce zrobic nowy job o czym zreszta juz wczesniej sygnalizowalem. Tak tez powiedz mi gdzie ty widzisz slomiany zapal ? Wybacz ale nie jestem no-lifem ze po pracy wracam, siadam i klepie do bolu FF11 i cale szczescie :) zatem spokojnie dojade do 75lvl ale w dluzszym czasie. Jak to Opik powiedzial mi sie nie spieszy zamierzam jeszcze z 2latka pograc to zdaze wszystko zdzialac :)

Autor:  Scorpio [ 26 kwi 2006, 13:31 ]
Tytuł: 

Bodkins czy ty wiesz ze tam trzeba isc wieksza grupa i to miec cap sprzet? Ja bym ci proponowal rozejrzec sie czy w najblizszym czasie do Riverne nie wybiera sie jakas grupka na Oyru czy COP i z nimi isc, a jak nie znajdziesz nikogo to o ile mam jakis sprzecik na ten lvl moge sie przejsc :)

Strona 2 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team