fakty są takie że DM jest bardziej wymagający niż zabicie kilku kirinów na raz
przeważnie jest tak że na 15 minut przed rozpoczęciem runów god/trigger w lsie nie ma prawdopodobnie więcej niż 10 osób
15 min przed rozpoczęciem DM musi być ekipa 15-18 osób wypasiona w medsy, rr, food itd.
samo zebranie ekipy na DM zawsze w ffxi zajmowało i zawsze zajmować będzie kilka godzin w grze i kilka tygodni/miesiecy poza, tego się nie da przeskoczyć bo średnio na 100 graczy w ffxi 2 jest na tyle zdyscyplinowanych żeby nie jęczeć że real>ffxi, kobieta>ffxi, piwo>ffxi
śmiać mi się chce jak ktoś się tłumaczy za każdym razem że coś ma do zrobienia w realu (zazwyczaj regularnego) a nie może raz na 2-3 lata grania i 200+ playdays zrobić 1-2 walk
DM się robi zazwyczaj w 30 minut, na każdym runie możnaby próbować to robić gdyby był trigger
) a za piwem nie przepadam. A jeszcze dochodzą (przynajmniej jak będę zdrowy) trening > ffxi, mecz w weekend> ffxi, paintball > ffxi, sporadyczny wypad popatrzeć jak koleś prowadzi imprezy > ffxi, sporadycznie Teleport- Krapkowice (lub ostatnio inna miejscówka) > ffxi... itd. itp. I nie jest kwestią, że mam coś do zrobienia tylko, że wolę to zrobić a to już różnica. A to, że Ty cały wolny czas spędzasz ingame (czy to ffxi czy wow czy inne gry) to już Twoja brocha. Ja mam sporo wolnego czasu i nienawidzę monotonii. I jakbym miał ten czas spędzać tylko w ffxi to bym się pochlastał. A tak jak tylko wpadnie ciekawa oferta spędzenia czasu to z niej korzystam.
jak ustalicie to wam odpowiem, czy dam radę.
