Tez tam bylem, tez walczylem i skonczylem podobnie jak ekipa Saia (i to dwa razy

).
Walka przebiega jak podczas misji CoPa czyli spada podloga i Diabolos lubi raz na jakis czas machnac skrzydlami aby kogos odepchnac od siebie (co moze sie skonczyc spadnieciem do Diremite Dominatorow na dole- szybka smierc).
Uzywa wszystkich czarow opartych na Dark elemencie z luboscia wrec naduzywajac Sleepga2 dlatego Poison Potionki sa OBOWIAZKOWE. Jak usnie stunner od Nightmare to po zawodach wlasciwie. Poza tym uzywa wszystkich specjali, ktore SE wymienil jako Blood Pacty przy czym najniebezpieczniejszy jest DREAM SHROUD po ktorym Diabolos przez dlugi czas zachowuje sie jakby mial chanspella wlaczonego- wyobrazcie sobie okolo 20 czarow -ga po sobie przeplatanych drainami: blindga, dispelga, poisonga, drain (HP Diabolosa rosnie) sleepga, sleepga2 (drain)itd. Ponoc mozna go Silencowac co wydaje sie JEDYNYM rozwiazaniem na ten spam- Stun nic nie da bo za chwile rzuci nowy czar plus Stun warto oszczedzac na Nightmare.
Jego 2h czyli Ruinous Omen to taki odpowiednij Demi na wszystkich- zostawil w naszym przypadku wszystkich na okolo 250/150 hp w zaleznosci od rasy ^^. Plusem jest to, ze chyba nie zabije
Z sympatycznych rzeczy: na Diabolosa na luzie ladowalem debuffy- bez zmieniania ekwipunkudo ninjutsu nawet- jedyne co resistuje to Kurayami ale da sie mi zaaplikowac blinda i tak, trzeba probowac
Dark Carol to dobra rzecz- Nether Blast zadaje wtedy chyba mniej damage (pierwsza walka z Dark Carol= okolo 300-400dmg z Nether Blast, druga bez Dark Carol dmg 600-800). Barsleepra jest do bani, nigdy nie zadzialala.
Przejdzie sie ktos dzisiaj po Dynamis?