to jak chcilales bidowac staff trzeba bylo o tym powiedziec, wtedy bym dalam odpowiednia ilosc punktow i tak bym go mialam
zas wolales pozniej wypowiadac sie jako ofiara Staffowa i wyzywac mnie z twoim bratem
Sim, ja w tym runie bylam tylko i wylacznie po prosbie Opiekuna i po to by dac szanse mlodszym gracza
jest bardzo malo NMow, ktore nie jestesmy w stanie z Opim rozwalic na jaki kolwiek item dla mnie i moich jobow
co wiecej dodam jescze mniej jest NMow na ktorych moga ta sytuacje uratowac mi Tomala i jego brat
zas sa NMy i triggerowane NMy, na ktore wiadomo, ze jest potrzebna duza ilosc ludzi z wysokim LVl i tu sie robi inaczej
o niczym z Tomala nie musze sie dogadywac
nic mi nie dal i nic mi nie da raczej, moze jedynie skorzystac z mojego WHMa w wyprawach LSowych
w ludziach szanuje kulturalne zachowanie, ze obaj zarli na mnie, to dla mnie jest pewna granica kultury i tylko
nie mam zamiaru tu nikogo wychowywac, jak i nie musze tez otakie cos dyskutowac i wysluchiwac
jest w RLu i Finalu taka ilosc chamstwa, ze zdaje sie o jedn wiecej czy mniej... wszystko mi jedno
zreszta z czym ma sie problem?
chcecie kontynuowac i chcecie
Tomalsky napisał(a):
Że nie umiemy lub nie chcemy uczestniczyć w jakiś eventach CC. Chcemy, jasne, ale stosujmy zdrowe i rozsadne zasady. Jeszcze Gal dodał wtedy że to typowy kijek dla mnk. A jak następnego dnia napisałem post, wyrażający moje niezadowlolenie, to napisałaś, no tak następnym razem będziemy się trzymać zasad, które de facto Opi już ustalił przed wypadem. Dlatego napisałem o naginaniu zasad pod siebie....
to se zrobcie i dajcie nam spokuj