MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Abyssea Team - pn/czw - 19-20 - http://provoke.guildwork.com
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=43&t=36750
Strona 21 z 95

Autor:  mrynar [ 19 sie 2010, 11:49 ]
Tytuł: 

Ragni napisał(a):
Tak Opi Ato chciał przejąć waszą grupę aby zrobić z tego hnmls LOL!. Jesteś tak głupi że głowa mała. My z Ato chcieliśmy przejść pograć z wami - ale wy to nazwaliście wielkim połączeniem. Nie chcieliśmy swoich ludzi zostawiać na lodzie więc, grzecznie się spytaliśmy czy możemy ich wziąć ze sobą (nigdzie nie obiecywałem że będą mieć 100% attendance).


Witaj na mojej krotkiej liscie debili z FFXI. Wbrew pozorom nie ma na niej Ato z ktorym mimo wszystko gralem troche, a ty nawet nie wiem kim jestes.

Bartelius napisał(a):
Proponuje polaczyc grupke (a raczej czesc bo pewnie niektorym nie przypasuje godzina) ludzi z mojego statica ze statikiem Hucka.

Szczegóły:
1. Leaderami byliby Huck i Ragni
2. 2 runy:
a) Run po Exp+TE+Gold boxy -wygladaloby to mniej wiecej tak, ze dobijamy Te do 120+ minut i farmimy Amber light (magic ws kill) Wszystko co sie da sprzedac na split, a glowny cel czyli triggery do liderow a pozniej ludzi najbardziej aktywnych (zeby byli na pop)
b) Run po TE do 120+ min najlepiej kolo 160 a nastepnie NMy. Jakie NMy beda ustalali liderzy i ja(od strony technicznej)
3. system punktowy 6 punktow za godzine (dlaczego 6? dlatego ze latwo sie dzieli jak ktos wyjdzie po godzinie i 10 minutach to dostanie 7 i dlatego zeby roznice miedzy tymi co chodza, a tymi co nie chodza byly na tyle duze zeby nie oplacalo sie nie chodzic).
4. Run konczyc sie bedzie maksymalnie po 4h
- Oczywiscie nikt nie broni nikomu zostac i np dalej expic zapraszajac ludzi spoza LS, tylko oczywiscie za zostawanie poza czasem oficjalnym nie dostajemy punktow
- Jesli minie 4h i akurat bijemy NMa to oczywiscie konczymy go bic po czym konczymy event.


Runy proponowalbym o godzinie 19, dni do uzgodnienia (19 wejscie nie zbieranie sie)



To co napisal Ato na odleglosc smierdzi tym czego nie lubimy w FFXI. Bylem w DH, SW i Pixies, naprawde juz sie nazbieralem punktow w tej glupiej grze i jedyne co sprawia, ze sie do niej loguje to kumple tacy jak Saku, Naif, Huck, Coldee czy Myrta.

Grzecznie spytaliscie czy mozecie wejsc, my grzecznie odpwiedzielismy ze nie, to weszliscie przez okno.

Koncze ta glupia dyskusje. Moje arumenty sa widac za trudne do zrozumienia przez osoby uzaleznione od FFXI.

Autor:  Ragni [ 19 sie 2010, 11:57 ]
Tytuł: 

I dobrze jednego debila mniej ;) Idz graj w FF14. A twoje argumenty są bezpodstawne i w ogóle z kosmosu.

Btw. Jak byłem kiedyś w provoke to się jak debil czepiałeś ortografii stąd ciebie też znam ;)

Autor:  100licad [ 19 sie 2010, 12:00 ]
Tytuł: 

mrynar napisał(a):
To co napisal Ato na odleglosc smierdzi tym czego nie lubimy w FFXI. Bylem w DH, SW i Pixies, naprawde juz sie nazbieralem punktow w tej glupiej grze


A wcześniej:

mrynar napisał(a):
Punkty to niestety jedyne rozsadne wyjscie w grze gdzie postac ma wiele jobow.


Z mojego punktu widzenia: Opi nawet nie spróbowaliście przyjść na 1 run od momentu kiedy Ato zaproponował "połączenie", do czego z Huckiem namawialiśmy. Jakbyście przyszli i swierdzili że wam nie pasuje cośtam to bym miał większe zrozumienie do tego co się dzieje.

Autor:  mrynar [ 19 sie 2010, 12:34 ]
Tytuł: 

Ragni napisał(a):
Btw. Jak byłem kiedyś w provoke to się jak debil czepiałeś ortografii stąd ciebie też znam ;)


Cos ci sie pojebalo, wczesniej nigdy nie siedzialem na provoke. Bylem w Pixies i potem mialem dluga przerwe. Dopiero od kilku miesiecy nosze perle provoke na stale.

A ty jestes ten co oszczedzal uzycia tokena, juz sobie przypomnialem. :)

Autor:  mrynar [ 19 sie 2010, 12:39 ]
Tytuł: 

100licad napisał(a):
mrynar napisał(a):
To co napisal Ato na odleglosc smierdzi tym czego nie lubimy w FFXI. Bylem w DH, SW i Pixies, naprawde juz sie nazbieralem punktow w tej glupiej grze


A wcześniej:

mrynar napisał(a):
Punkty to niestety jedyne rozsadne wyjscie w grze gdzie postac ma wiele jobow.




No bo to prawda, dlatego wszedzie sa punkty.
Lubilem nasze runy, bo o zadnych punktach nie bylo mowy. Wiekszosc przychodzila sie pobawic, a nie spinac zeby dostac jakis item i miec +1 str w statsach.

100licad napisał(a):
Z mojego punktu widzenia: Opi nawet nie spróbowaliście przyjść na 1 run od momentu kiedy Ato zaproponował "połączenie", do czego z Huckiem namawialiśmy. Jakbyście przyszli i swierdzili że wam nie pasuje cośtam to bym miał większe zrozumienie do tego co się dzieje.


Ja nie musze probowac moczu, zeby wiedziec ze jest niesmaczny.

Nie pasowal nam Ato, nie pasowaly nam punkty, nie pasowali nam obcokrajowcy.

Autor:  Targaryen [ 19 sie 2010, 12:54 ]
Tytuł: 

Op sam kiedyś podniecałeś się swoim chi blast setem czy counter setem i nikt nic nie mówił, tak jak każdy inny "no-life" chodziłeś na dynamis czy inne eventy gdzie zbierałeś punkty a teraz za to pogardę pokazujesz dla tych co tak jak ty kiedyś starali się zmaksować statystyki w swojej profesji.

Wszystko dlatego, że nagle osiągnąłeś wyższy stan świadomości...
Zapomniał wół jak cielęciem był.

Autor:  Ragni [ 19 sie 2010, 12:55 ]
Tytuł: 

Albo to było creazy chocobos jedno i to samo. Tak oszczędzał tokena bo już drugiego nie kupisz bo nie ma od ponad pół roku.

Autor:  mrynar [ 19 sie 2010, 13:16 ]
Tytuł: 

Targaryen napisał(a):
Op sam kiedyś podniecałeś się swoim chi blast setem czy counter setem i nikt nic nie mówił, tak jak każdy inny "no-life" chodziłeś na dynamis czy inne eventy gdzie zbierałeś punkty a teraz za to pogardę pokazujesz dla tych co tak jak ty kiedyś starali się zmaksować statystyki w swojej profesji.

Wszystko dlatego, że nagle osiągnąłeś wyższy stan świadomości...
Zapomniał wół jak cielęciem był.


Rha nie czuje zadnej pogardy! Pare razy podkreslalem ostatnio, ze rozumiem podejscie hardcorowe, bo tek kiedys takie mialem. Nie zaluje tamtych czasow.

Po pierwsze gra mi sie troche znudzila.
Po drugie sporo czasu poswiecam na sport, chce znowu pojechac w Himalaje. Kondycje mam ciagle srednia, jednak lata w FF zrobily swoje. ;)
Po trzecie nie mam czasu na granie, nie mieszkam w domu, zeby pograc musze jezdzic do firmy.

Chcialem zrobic upgrade relica..., zrobilem niecala polowe pierwsze stage i poprostu stwierdzilem, ze to niewykonalne przy moim trybie zycia.

Autor:  mrynar [ 19 sie 2010, 13:24 ]
Tytuł: 

Ragni napisał(a):
Albo to było creazy chocobos jedno i to samo. Tak oszczędzał tokena bo już drugiego nie kupisz bo nie ma od ponad pół roku.


Moze w CC pare razy sie smialem z jakis wybitnych ortografow, nie pamietam, ale czepianie sie bledow to nigdy nie byla moja pasja, w koncu Stokrotka to byl moj kumpel. :D

Jak masz traume po jakims moim zarcie to idz do psychologa, moze cos sie da z tym zrobic.

Autor:  Gokulo [ 19 sie 2010, 13:27 ]
Tytuł: 

mrynar napisał(a):

Moze w CC pare razy sie smialem z jakis wybitnych ortografow, nie pamietam, ale czepianie sie bledow to nigdy nie byla moja pasja, w koncu Stokrotka to byl moj kumpel. :D


A to o czyms swiadczy :D

Autor:  kamilus [ 19 sie 2010, 13:52 ]
Tytuł: 

Ja się śmiałem z ortografów. I do dzisiaj się śmieję. Nie ze złośliwości - tylko z nadzieją, że zaczną szanować swój język. Skąd to wynika? Kiedyś olewałem i błędy zapadały w pamięci, samemu zaczynałem je popełniać. Po prostu widząc sieczkę w sieci umysł przyzwyczaja się do błędów. Dlatego "walka" z błędami nie jest czymś złym czy okrutnym.

Abbysea team było fajne, mi niestety praca nie pozwala kontynuować gry w ff - gram teraz z doskoku raz na jakiś czas i do tego nadaje się bardziej sc2 oraz ps3. Nie mam nawet czasu na ff14 beta (a przede wszystkim chęci, bo za każdym razem jak się zaloguję to jest kicha) i konto zazwyczaj leży odłogiem (dlatego w czerwcu dostęp do konta dostał Zet i od razu potem dostał invite'a hehe). Może uda mi się w niedzielę.
Ato jest spoko. Serio. Kłóciłem się z nim nie raz. Fajnie się spina - zawsze jest kupa zabawy :P
Jednak w samym ff11 stawiam go gdzieś niedaleko Rhae - pomaga, służy radą. Cierpliwość nie jest również moją cnotą, więc o ich nerwicę nigdy się nie czepiałem.
Jeśli ff14 naprawią i uczynią grywalnym to raczej będę szedł w ich kierunku gry - lepiej staticowo 2h dziennie, ale ostro niż "zwiedzać świat, eksplorować powoli" - bo tylko level pozwala na swobodne przechodzenie questów,misji i... eksplorację świata :D
Każdy ma coś na sumieniu:
- ja na oczku botowałem od pewnego momentu, a na mainie kłóciłem się z cepami i prowokowałem innych :D
- myrta okradł samadama i botował na mainie (bigLOL)
- opiekun olał dp
- bartelius/atoreis kupił koks
- zjawcia gra w wowa
- gokulo dmucha studentki
- ragni to ktoś zupełnie obcy (who the fuck is ragni???) ;)
- saitou olał dp :P
- mendol bo nie grał w ff i jest stary
- huck siedzi pod pantoflem ( ;) hehe osławione "poniedziałki i czwartki onry")
- katsu, bo opchnął konto i mnie namówił do tego samego (no ja w zasadzie opchnąłem gile hehe) przez co nie jestem już nolife :(

Robicie teraz dramę i w efekcie nie wyjdzie idea CC w ff14 - go go. A drama jest w zasadzie o nic. Kłócą się osoby, które nie grają.

Autor:  100licad [ 19 sie 2010, 13:56 ]
Tytuł: 

tczewiak napisał(a):
- gokulo dmucha studentki


WIN

Autor:  mrynar [ 19 sie 2010, 13:57 ]
Tytuł: 

tczewiak napisał(a):
Robicie teraz dramę i w efekcie nie wyjdzie idea CC w ff14 - go go. A drama jest w zasadzie o nic. Kłócą się osoby, które nie grają.


Dramy sa fajne!
A idea CC czemu ma nie wyjsc? Przeciez wiadomo, ze nie kazdy Polak bedzie w CC, jak bedzie wiekszosc to super, jak mniejszosc to trudno i tak bedziemy sie dobrze bawic (nawet jak XIV jest tak zjebana jak piszecie).

Ja juz sie nie moge doczekac spotkania w grze z niektorymi (wieloma!) osobami!

Autor:  Bartelius [ 19 sie 2010, 17:53 ]
Tytuł: 

mrynar napisał(a):
tczewiak napisał(a):
Robicie teraz dramę i w efekcie nie wyjdzie idea CC w ff14 - go go. A drama jest w zasadzie o nic. Kłócą się osoby, które nie grają.


Dramy sa fajne!
A idea CC czemu ma nie wyjsc? Przeciez wiadomo, ze nie kazdy Polak bedzie w CC, jak bedzie wiekszosc to super, jak mniejszosc to trudno i tak bedziemy sie dobrze bawic (nawet jak XIV jest tak zjebana jak piszecie).

Ja juz sie nie moge doczekac spotkania w grze z niektorymi (wieloma!) osobami!


Ja tam wejde do CC przez okno i już sobie nie pograsz, bo przecież jestem moczem, więc będziesz się nawet bał spróbować :roll:

Autor:  Bartelius [ 19 sie 2010, 18:00 ]
Tytuł: 

tczewiak napisał(a):
- ragni to ktoś zupełnie obcy (who the fuck is ragni???) ;)


Ragni to pod względem skilla jeden z najlepszych graczy ffxi (zaraz za mną) i mimo znacznie krótszego stażu ma już pewnie lepszy equip niż ja (ma tą samą umiejętność co Rhae, potrafi świetnie planować swój playtime)

tczewiak napisał(a):
- bartelius/atoreis kupił koks


To nie był kurwa koks!!!













:D

Autor:  Ragni [ 19 sie 2010, 18:20 ]
Tytuł: 

tczewiak napisał(a):
- ragni to ktoś zupełnie obcy (who the fuck is ragni???) ;)


Nie dziwię się że jestem mało znany, ponieważ unikałem polskich LSów jak ognia - takie uprzedzenie z poprzedniego MMO ^^. Polacy tam robili za dużo dram i chciałem tego uniknąć w FFXI (ale nie da się) :p Trzymałem się na początku BlueRouges a później Delinquents ;)

Autor:  Lord_Deshter [ 19 sie 2010, 19:04 ]
Tytuł: 

Polacy? I Drama?!?! Niiieeeeeeee :lol:

Autor:  Huckster [ 20 sie 2010, 09:28 ]
Tytuł: 

odblokowałem temat - bo może ktoś będzie chciał coś pisać o sukcesach w abyssei.

:)

Autor:  mrynar [ 20 sie 2010, 12:55 ]
Tytuł: 

Bartelius napisał(a):
tczewiak napisał(a):
- ragni to ktoś zupełnie obcy (who the fuck is ragni???) ;)


Ragni to pod względem skilla jeden z najlepszych graczy ffxi (zaraz za mną) i mimo znacznie krótszego stażu ma już pewnie lepszy equip niż ja (ma tą samą umiejętność co Rhae, potrafi świetnie planować swój playtime)



Stary nie musiales tego pisac. Przeciez wszyscy wiedza, ze grasz tylko z najlepszymi.

Autor:  mrynar [ 20 sie 2010, 14:19 ]
Tytuł: 

Lord_Deshter napisał(a):
Polacy? I Drama?!?! Niiieeeeeeee :lol:


Huck usunal moja blyskotliwa wypowiedz razem z nowym topiciem wiec napisze jeszcze raz:

Dramy to nie jest zadna polska specjalnosc, macie jakies niepatriotyczne kompleksy.

W DH byly najwieksze dramy, a tam grali glownie amerykanie. Naprawde to co ci ludzie odpierdlali to kosmos. CAE tez mialo fajne dramy.

Jak zakladalem Pixies to tez bylo pelno dram, czasem mialem dosyc gry od tego. Krolem dram oczywiscie byl czlowiek z Honk-Kongu.

Polskie dramy to jest naprawde lajt.

A wrcacajac do tematu to sukcesy w abyssei sa naprawde wielkie. Jestem pelen podziwu dla odwagi i samozaparcia niektorych graczy. Ato i Ragni dueluja juz ponoc prawie wszystkie bosy (czytalem na japonskim forum, z uzyciem transaltora oczywiscie, bo po japonsku znam tylko jedno slowo - chinpo.)

Strona 21 z 95 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team