Umiejętność absolutna loooool
Kiedyś śmieszna terminologia obowiązywała
Co do RSE opisanego przez Stoka, to nigdy nie zapomnę jak razem z Pandorką (30WHM/15BRD), Saiem (33?THF/16WAR) poszliśmy do Ordelle's po RSE dla Saia. Miałem wtedy (30MNK/15DRG). Chyba ktoś jeszcze później doszedł, w każdym razie po naszym dzielnym poświęceniu się i zagrowaniu wszystkich żelek stojących przy skrzynce, Sai dorwał swój wymarzony wzór na spodnie od pidżamy. Z pomocą uberów na pewno bym tego nie zapapmiętał. A do uberów zaliczał się wtedy chyba tylko Suczka, któremu dziękuję chociażby za rank 4 i rank 5 :> i za wiele innych rzeczy. Co do ranku 4 to niech nikt nie mówi, że pomocy się nie otrzymuje. Drogę znam na górę na pamięć, a nie jest to przecież powodem rekreacyjnych wypadów na sam szczyt skoro posiadam klucz. To samo pewnie mogą powiedzieć inni.
Reszta została chyba powiedziana :> W każdym razie, niektórych ludzi generalizowanie może naprawdę zniechęcić do dalszej pomocy . . .
Wiadomo są ludzie, którzy pomagają chętnie, tacy którzy to pomagają ze śniadaniem unoszącym się do góry, a są tacy, którzy wogóle nie pomagają. To jest naturalny podział :> Niestety często bywa tak, że wybieramy człowieka tego 3. rodzaju i to powoduje ogólne zniechęcenie ><
Dawno nie pisałem na forum i w połowie pisania, albo już na początku straciłem wątek
i za to przepraszam