MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

FF XI ciagle jest mmorpg No 4
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=43&t=25522
Strona 4 z 7

Autor:  goliat [ 29 cze 2007, 10:52 ]
Tytuł: 

Lothlorien napisał(a):
Jakby mi ktoś na PW napisał krok po krok jak pozmieniać te te, żeby grafika wyglądała lepiej, to byłabym wdzięczna. Ale dokładnie = maksymalnie dokładnie, bo ja beztalencie komputerowe jestem >>' (z góry dziekuję, jeśli sie znajdzie takowy masochista ^^)


http://wiki.ffxiclopedia.org/Graphics


silvuple :)

Autor:  Sidagel [ 29 cze 2007, 12:47 ]
Tytuł: 

tczewiak napisał(a):
Veji: to czemu nie grasz w MUDy albo zmodyfikowane Tibie (ponoć są grywalne :P)?
Grafika jakieś tam znaczenie jednak ma. Jednak nie ma jakiejś wielkiej przepaści pomiędzy grafiką w ffxi i aktualnych MMO.


Aktywnie grałem w MUDa do grudnia 2006 przez 6 lat;) teraz wchodze co jakis czas klepnac jakiegos PK

Autor:  Krzysiek2099 [ 29 cze 2007, 12:57 ]
Tytuł: 

Kiedyś grałem dla gry, gdyż lubię tę serię a chciałem wypróbować mmo. Teraz gram dla ludzi. Poznałem dzięki FFXI fajne towarzystwo, które kręci to co mnie. I to mnie trzyma w tej grze.

Autor:  Lothlorien [ 29 cze 2007, 13:53 ]
Tytuł: 

Ja wiem, widziałam, ale nie łapię się w tym XD Nic nie poradzę. Pomolestuję mojego prywatnego informatyka XD Anyway, dzieki.


Kamilus nie gadaj mi co mogę robić, bo gram jakby nie było 2 lata, i jeszcze się trochę w tym orientuję. Co nie zmienia faktu, że teleportowanie ludzi czy łowienie ryb mnie nie bawi. Kopanie na kurze etc. też nie. :> "To po co grasz w FFXI?!" "Bo mogę." "To nie narzekaj na brak kasy" "To na co mam narzekać? :>"


Jezu uczepiliście się tej grafiki, jakby to było nie wiadomo co. Co ma grafika do grywalności? Wiadomo - gra ładniej wygląda, to bardziej cieszy oko, ale ładna gra z beznadziejną fabułą, grywalnością etc. nie będzie wcale lepsza, wręcz przeciwnie. FFI jaka ma grafikę, a jak wciąż sa chętni, by w to grać? Wasza cudna FFVII imo ma najgorszą grafikę z FFów, a jakoś na brak fanów nie narzeka. Więc sobie darujcie grafikę, dzizas. Poza tym to mmo i to leciwe, nie wymagajcie, żeby wyglądało jak FFXII >>
Mnie w Wowie odstraszają głównie kolory i design postaci, ale jest wiele innych powodów, bardziej istotnych, dla których wolę FFXI.
Da się zarobić na craftingu. Może nie są to jakieś ogromne pieniądze, ale wystarczy chcieć. Jak nie zarabiać, to chociaż korzystać. Robisz rng? Zrób woodworking etc.

Autor:  zax [ 1 lip 2007, 15:35 ]
Tytuł: 

katsu napisał(a):
Nie wiem o co wam chodzi. Trzeba sie cieszyc ze jest wybor. Nie wszyscy sluchaja popu. Wszystkie MMO maja swoje zelety ktore trzymaja przy nich graczy. Ja nie lubie popu. FFXI > WOW !


Takie podejście najbardziej mnie śmieszy. "Gram w jakieś niszowe gówno i jestem bardziej pro niż inni!". Chęć bycia oryginalnym poprzez robienie czegoś na przekór wszystkim, mimo że nie koniecznie musi być to zgodne z twoimi upodobaniami.

Autor:  Gokulo [ 1 lip 2007, 16:01 ]
Tytuł: 

1. FF to nie "niszowe gowno"
2. Gdzie tu podejscie jestem pro widzisz? Ja chyba czytac nie umiem...

Autor:  Sidagel [ 1 lip 2007, 16:25 ]
Tytuł: 

zax napisał(a):
katsu napisał(a):
Nie wiem o co wam chodzi. Trzeba sie cieszyc ze jest wybor. Nie wszyscy sluchaja popu. Wszystkie MMO maja swoje zelety ktore trzymaja przy nich graczy. Ja nie lubie popu. FFXI > WOW !


Takie podejście najbardziej mnie śmieszy. "Gram w jakieś niszowe gówno i jestem bardziej pro niż inni!". Chęć bycia oryginalnym poprzez robienie czegoś na przekór wszystkim, mimo że nie koniecznie musi być to zgodne z twoimi upodobaniami.


Właśnie udowodniłeś jaki PRO jesteś;)
Nie napisał, że jest pro, tylko stawia tę grę na czele, bo go ona kręci.

Jak dla mnie trzeba spróbować, żeby oceniać, a nie korzystać z podejścia "jedzmy gówno! miolony much się nie myli" :)

Autor:  zax [ 1 lip 2007, 18:16 ]
Tytuł: 

Widzę, że totalne lizanie dupy tutaj odchodzi. Nie można ruszyć jednego, bo reszta się rzuca jak z klapkami na oczach.

katsu porównuje pop do popularnych mmo, po czym pisze, że ich nie lubi (dlaczego? bo są popularne jak pop? - nie mam żadnych podstaw wynikających z jego postu żeby twierdzić inaczej)

Autor:  Gokulo [ 1 lip 2007, 18:37 ]
Tytuł: 

A może rzuca sie dlatego, że stawiasz bezpodstawne oskarżenia?
Oczywiście, że to my się rzucamy, bo kto ma się rzucać? Ludzie z forum EQ, LotR czy Vanguarda, którzy sobie o tak po sąsiedzku wpadli na forum nic nie obchodzącej ich gry i zobaczyli śmieszny komentarz na temat jej i jej gracza?

Natomiast pojęcie analogii wogóle chyba nie jest ci znane...

Nie napisał, że nie lubi popularnych mmo, tylko, że nie lubi WoW. Liczba mnoga =/= liczba pojedyńcza. A czy to, że nie lubi WoW to grzech?

Problem to masz ty, ponieważ ktoś lubi grę, której ty nie lubisz/nie lubi gry, którą ty lubisz. Grow Up

A i jeszcze jedno. W jaki magiczny sposób wywnioskowałeś, że gra w FF na przekór sobie, byle być oryginalnym?

Autor:  Lothlorien [ 1 lip 2007, 18:52 ]
Tytuł: 

Jakbym grała w FFXI tylko po to, zeby być oryginalna i nic poza tym, to wolałabym się pociąć. Wątpię, aby ktokolwiek wydawał co miesiąc około 50 zł. na grę, która go nie kręci. Świat ten jest tak skonstruowany, drogi gościu, że jedni ludzie lubią jedną grę, a inni drugą. Jedni lubią Tyskie, inni Warkę. Jedni Fakty, drudzu wola Wiadomości. Jedni słuchają Britney Spears, inni Mozarta. I co z tego? O to chodzi. O różnorodność. Jakby wszyscy byli tacy sami i lubili to samo, to byłoby nudno i tacy ludzie jak Ty nie mieliby powodu, aby przyłazic na to forum i się pluć. Choć jakby wtedy wszyscy grali w WoW, to byś sie doszukiwał "zła" w ludziach wolących inne rasy, profesje, lokacje. Prawda jest taka, że się na siłę chcesz doczepić, bo nie kochamy WoWa, a wolimy inna grę. Boli Cie to, czy co? Rodzice Ci nie dali na FFXI i teraz się mścisz? Wyluzuj, dzizas. Już 5letnie dzieci wiedzą, że różni ludzie lubia różne rzeczy, a nie tylko to, co oni sami uwazają za fajne.

Autor:  zax [ 1 lip 2007, 19:23 ]
Tytuł: 

katsu napisał(a):
Trzeba sie cieszyc ze jest wybor. Nie wszyscy sluchaja popu. Wszystkie MMO maja swoje zelety ktore trzymaja przy nich graczy. Ja nie lubie popu. FFXI > WOW !


Gokulo -> Wskaż mi, fragment tego cytatu (nie licząc konkluzji na końcu), który pisany był w liczbie pojedynczej.

Lothlorien napisał(a):
Świat ten jest tak skonstruowany, drogi gościu, że jedni ludzie lubią jedną grę, a inni drugą. Jedni lubią Tyskie, inni Warkę. Jedni Fakty, drudzu wola Wiadomości. Jedni słuchają Britney Spears, inni Mozarta. I co z tego? O to chodzi. O różnorodność. Jakby wszyscy byli tacy sami i lubili to samo, to byłoby nudno i tacy ludzie jak Ty nie mieliby powodu, aby przyłazic na to forum i się pluć. Choć jakby wtedy wszyscy grali w WoW, to byś sie doszukiwał "zła" w ludziach wolących inne rasy, profesje, lokacje. Prawda jest taka, że się na siłę chcesz doczepić, bo nie kochamy WoWa, a wolimy inna grę. Boli Cie to, czy co?


Doskonale rozumiem, że każdy ma prawo lubić coś innego. Nie mam zamiaru rozpisywać się tutaj o rzeczach oczywistych, ani ulegać prostym prowokacjom zawartym w twoim poście.
Na prawdę, w ogóle nie interesuje mnie to, że preferujecie FF (mimo, że uważam tego MMO za gniota) ponad WOWa.
Jak zaznaczyłem w pierwszym poście, śmieszy mnie jedynie dość modna ostatnio postawa bycia przeciwnym wszystkiemu co popularne. W MMO akurat najbardziej odbija się to na nikomu i niczemu winnym WOWie.

Lothlorien napisał(a):
Rodzice Ci nie dali na FFXI i teraz się mścisz? Wyluzuj, dzizas. Już 5letnie dzieci (...)

Powoli zaczynasz schodzić z poziomem. Za duże zniecierpliwienie, czy po prostu piszesz już z rozpędu? ;)

Autor:  Lothlorien [ 1 lip 2007, 19:36 ]
Tytuł: 

Mój post nie był prowokacją, jedynie moim wnioskiem z Twojej pisaniny.
Dlaczego odbija sie na "niewinnym WoW"? Bo to najczęściej gracze WoW przychodza tutaj i wywołuja konflikty, więc nie oczekuj, ze ludzie będą do tego pozytywnie nastawieni. Nie uwazam WoW za gniota. Pograłam ileś minut, uznałam, ze to nie to i ok. Rozumiem, że może się komuś podobac, ja tym kims nie jestem. Jako, że to jest część forum poświęcona FFXI, to raczej znajdziesz tutaj graczy, którzy FFXI lubią. Ty napisałeś, że FFXI to gniot. Za trudny? Grałes w ogóle? Doszedłes dalej niż do 40 poziomu? a może tylko widziałeś screeny, poczytałeś opinie innych i na tym oparłes swoją? Bo tak najprosciej. Aby ocenić grę i nazwac ja gniotem, trzeba trochę w nią pograć. Zobaczyć z 20 róznorodnych lokacji, poexpować, porobic bardziej uber misje i questy, niż zaniesienie komuś raportu. Najłatwiej jest cos zjechać, trudniej wśród minusów dostrzec także zalety. Tylko po co, skoro mozna slicznie i bez problemu grę zjechac, a i przy okazji ludzi, którzy w nia grają. Gracze FFXI sa różni, gracze WoW są różni. Mnie smieszy, kiedy ktos miesza WoW czy inna grę z błotem na podstawie gracza/y... To tak samo jak ocenić film po publicznosci w kinie...

Autor:  Sidagel [ 1 lip 2007, 19:48 ]
Tytuł: 

A tak offtopowo, to co im się tało, że popneli tutaj i szukają zaczepki?!?

Autor:  Gokulo [ 1 lip 2007, 20:01 ]
Tytuł: 

Cytuj:
FFXI > WOW !


Cytuj:
atsu porównuje pop do popularnych mmo, po czym pisze, że ich nie lubi


Mówisz: nie licząc konkluzji na końcu. Ale to wlaśnie jedynie w tym miejscu wypowiada się o swoich własnych upodobaniach dot. mmo, nigdzie nie pisze, że nie lubi reszty popluarnych mmo.

Autor:  Huckster [ 1 lip 2007, 20:27 ]
Tytuł: 

Zax - przypomnę Ci zasadę nr jeden tego forum:

Admin napisał(a):
-FLAMES: ataki osobiste, dyskryminujące lub ofensywne wypowiedzi nie beda tolerowane i grożą kasacją posta lub nawet usunięciem z forum.
Dzial przeznaczony dla ostrzejszych rozmów znajduje sie tutaj: -> Link <-


Albo dyskutuj merytorycznie - albo będę zmuszony usunąć Twoje posty, które wręcz zieją prowokacją.

A Wy nie dajcie się sprowokować tak łatwo :)

Autor:  coldee1 [ 1 lip 2007, 20:54 ]
Tytuł: 

z tym ze Zax ( w przeciwienstwie do innych "kolegow" spoza FFXI ) dyskutuje bardzo spokojnie i dosc madrze ( jak na swoj sposob oceny FFXI ) sie wypowiada ....


nie widze tu hard - Flame'u

Autor:  Mark24 [ 1 lip 2007, 21:53 ]
Tytuł: 

imho nie warto pokazywać ani fotek FFXI, ani fotek WoW-a. Prawdziwa siła WoW drzemie w animacji i fotki tego nie oddadzą. Fanom FFXI zapewne podoba się ich FFXI.. Anyway ani WoW, ani FFXI nie są pod żadnym względem piękne graficzne, ale nie o to przecież chodzi w grze.

WoW to gra dynamiczna, FFXI to gra statyczna. WoW ma 10000 skilli, nawet w głupim PvE trzeba klikać, obracać się myszką, mieć zmakrowane 10 komend, FFXI to 3 skille na krzyż raz na 5 minut (oczywiście zaraz zacznie się flame, że nie bo conajmniej 4 a niektórzy 5 i nie co 5 minut a co 3min 29s).

Obie gry są w miarę proste, co prawda w FFXI sterowanie nie jest zrobione na styl WASD więc trzeba 20min by przestać obijac się ściany, WoW jest na WASD więc nie trzeba poświęcić nawet tych 20min.

PvE - trudniejsze w WoW i niewątpliwe, wpływa na to dynamizm gry, tu nie klepie się boss-a 3h tylko 5minut, ale w ciągu tych minut każda z 40 osób biorących udział w "klepowisku" musi być perfekcyjna (kilka pierwszych razy) lub bliska perfekcji (następne razy po kilku pierwszych razach, gdy wiemy że pozostałe 39 osób są równie bliscy perfekcji jak my).
PvP - no comments, bo coś takiego praktycznie nie istnieje(ło) w FFXI
Crafting - dużo fajniejsze i ciekawsze w FFXI, generalnie crafting w WoW to porażka przez duże P O R A Ż K A
Z tym, że FFXI to ciągle asian mmo, czyli dużo upierdliwego powtarzalnego do bólu contentu z chujowym na maksa drop rate, podczas gdy WoW osiągnał sukces właśnie poprzez likwidację lub minimalizację rzeczy upirdliwych, powtarzalnych, chujowych, nudnych itd. Co prawda wciaż takie istnieją, wciąż istnieje farming, ale na pewno nie jest to "idz tam i tam spiżgaj 10 000 mobów takich i takich by znależć item którego drop rate wynosi 0.0001". Imho farming w WoWie ogranicza się do hardcore endgamingu dla kilku procent graczy serwera.

przestańcie tez pisać o amerykanach jako złych graczach czy głupkach. Prawda jest taka, że nie trzeba mieć skończonych 3 fakultetów (religioznastwo czy jakas ekonomia) i 5 lat doświadczenia na kasie w tesco by grać w mmorpg. Amerykanie mają znacznie więcej doświadczenia w mmo, często są to gracze którzy z niejednego pieca (gry) chleb próbowali, więc imho przeciętny emerykanin jest lepszy (musi być lepszy) niż przeciętny europejczyk. Zresztą widać po developerach jaki szacunek oni mają do Europy a jaki do ameryki.

Autor:  Sidagel [ 1 lip 2007, 22:13 ]
Tytuł: 

LoL ale dużo komercyjnej paplaniny:) i nie można porównywać tych gier (skończcie ze wasze lepsze) bo nie da się. całkowicie różne podejścia twórców. jedna ma nacisk natylko na party FF, druga głownie na solo WoW i co rózni je najbardziej to fakt, że w FF jest walka grupowa długa kontra mobek, a w WoW bardziej slash i solo.

Amerykanie są słabi jak tyłek węża jak muszą się wysilić dlatego grają w gry łatwe i przyjemne, w których nic nie trzeba bo się to dostaje gracis;)

Dam ci przykład z FF -> PT z amerykańcami 7k exp/h , to sam miejsce z japończykami 12-15k/h ( i tu jest pewność, że koleś ci nagle quit nie zrobi )

Autor:  kamilus [ 1 lip 2007, 22:22 ]
Tytuł: 

Mark24 napisał(a):
WoW to gra dynamiczna, FFXI to gra statyczna.

W endgamie także jest dynamiczna... Chociażby już w głupich misjach copa czy banalnych walkach z Maatem musisz co do sekundy wyczuć co i kiedy zrobić.

Cytuj:
FFXI to 3 skille na krzyż raz na 5 minut (oczywiście zaraz zacznie się flame, że nie bo conajmniej 4 a niektórzy 5 i nie co 5 minut a co 3min 29s).

No bo u nas musisz tego poszukać w zakładkach ws, abilities i magic... Wtedy wyjdzie Ci tego kilkadziesiąt na job'a ;)
Ok fakt- typowy melee gówno ma. Kilkanaście WSów i kilka abilities.

Cytuj:
Obie gry są w miarę proste, co prawda w FFXI sterowanie nie jest zrobione na styl WASD więc trzeba 20min by przestać obijac się ściany

Mozna grać na WSAD.

Cytuj:
PvE - trudniejsze w WoW i niewątpliwe, wpływa na to dynamizm gry, tu nie klepie się boss-a 3h tylko 5minut, ale w ciągu tych minut każda z 40 osób biorących udział w "klepowisku" musi być perfekcyjna (kilka pierwszych razy) lub bliska perfekcji (następne razy po kilku pierwszych razach, gdy wiemy że pozostałe 39 osób są równie bliscy perfekcji jak my).

Dla mnie lanie czegokolwiek w wowie było całkowicie bezstresowe.
W ffxi muszę się wysilić by w odpowiednim ku temu momencie użyć jakiegoś czaru bądź też skilla.

Cytuj:
Crafting - dużo fajniejsze i ciekawsze w FFXI

Dla mne nadal dno ;)

Cytuj:
Z tym, że FFXI to ciągle asian mmo, czyli dużo upierdliwego powtarzalnego do bólu contentu z chujowym na maksa drop rate

Co jest ogromną zaletą. Nie każdy jest na tyle wytrwały by nie być przeciętnym gimpem.

Autor:  Atherius [ 1 lip 2007, 22:24 ]
Tytuł: 

Sidagel napisał(a):
LoL ale dużo komercyjnej paplaniny:)

Amerykanie są słabi jak tyłek węża jak muszą się wysilić dlatego grają w gry łatwe i przyjemne, w których nic nie trzeba bo się to dostaje gracis;)

Dam ci przykład z FF -> PT z amerykańcami 7k exp/h , to sam miejsce z japończykami 12-15k/h ( i tu jest pewność, że koleś ci nagle quit nie zrobi )


Chyba ciency jak dupa weza. :roll:
Niech kazdy gra w to co lubi, po tibii juz mnie nic nie zaskoczy.

Strona 4 z 7 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team