MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Dyskusja nt połączenia składów Abyssea
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=43&t=37001
Strona 4 z 7

Autor:  Bartelius [ 25 lip 2010, 17:09 ]
Tytuł: 

TandK napisał(a):
Bartelius napisał(a):
Ok dobrze by bylo wiedziec jaki mamy sklad zebymoze cos ustalic?
Strony do punktow itd nie ma sensu robic bo trzeba zobaczyc czy wyjdzie razem, ale jakie kto ma joby i kto bedzie w poniedzialek to byloby dobrze wiedziec:

Jesli ma byc Minhocao to:

DD pt:
1. DD Huck BLU
2. DD Kamilus BLM
3. DD Have SAM/thf
4. Healing ???
5. ???
6. ???

Taank pt:
1. Tank Ragni PLD
2. Tank Atoreis MNK
3. RDM Dasva(?)
4. BRD Maxpower
5. WHM ???
6. ???


eeeee to znaczy, ze poniedzialek mam wolny? Troche szkoda bo fajne te wypady byly, ale trudno. Zaproscie tylko na xp czasami


Ludzie ktorych napisalem wiem ze beda na 99% to ze ktos nie jest tu napisany to znaczy ze o nim nie wiem poniewaz mimo prosb jakos nikomu sie nie spieszy napisac jakie ma joby i czy bedzie :roll:
Hucka tez sie pytalem kto chodzi i jakies ma joby, to mi pwiedzial in game ze nie ma czasu i ze na forum to zalatwimy . To bylo w piatek jest niedziela i nadal nie wiem kto chodzi. Probowalem sie dowiadywac siedzac na provoke i pytac ludzi ale tez malo sie dowiedzialem. chce cos zaplanowac wczesniej, zeby nie przedluzac bez konca wejscia jutro, ale do tego musze znac joby zeby to jakos zorganizowac.

Autor:  Bartelius [ 25 lip 2010, 18:02 ]
Tytuł: 

Huckster napisał(a):
Ato - nie wybiegaj przed orkiestrę :)

Jutro zbiórka o 19:30 - może być tak, że się na jutro nie wyrobię - ale wtedy dam znać Naifowi SMSem.

Przed Minho proponuje się przejść najpierw na słabsze NMy i "zgrać" - jak się nie zgramy.....nie będzie dobrze. ;)

Czyli jutro Mandy NM i kot NM.


Prosilem Cie Huck zebys mi napisal kto chodzi, zeby pozniej nie tracic godziny na takie rzeczy. Powiedziales ze ingame nie masz czasu i idziesz spac i ze na forum napiszesz, a to bylo w piatek.

Autor:  100licad [ 26 lip 2010, 07:55 ]
Tytuł: 

Bartelius napisał(a):
Huckster napisał(a):
Ato - nie wybiegaj przed orkiestrę :)

Jutro zbiórka o 19:30 - może być tak, że się na jutro nie wyrobię - ale wtedy dam znać Naifowi SMSem.

Przed Minho proponuje się przejść najpierw na słabsze NMy i "zgrać" - jak się nie zgramy.....nie będzie dobrze. ;)

Czyli jutro Mandy NM i kot NM.


Prosilem Cie Huck zebys mi napisal kto chodzi, zeby pozniej nie tracic godziny na takie rzeczy. Powiedziales ze ingame nie masz czasu i idziesz spac i ze na forum napiszesz, a to bylo w piatek.


Ato, u nas chodzi:
Huck (THF, BLU)
Naif (prawie wszystkie joby 75 ale nie wiem co na 80 na pewno PLD i NIN)
Opiekun (MNK)
Devastate (RDM, WHM, MNK) zazwyczaj chodzi WHM
Tomasz (WAR, PLD) zazwyczaj chodzi PLD
Caspian (SCH, RDM) mozliwe ze jakiegos DD tez ma
Sukoshi (SAM, BRD, THF) możliwe że więcej jak chodził saku chodził DD
Allbin (DRG, PLD) chodzi DRG
Kamilus (RDM, BLM) możliwe że więcej
Ja najczesciej chodzilem RNG dla widescan

Autor:  100licad [ 26 lip 2010, 12:50 ]
Tytuł: 

A na EXP to chodzimy większą grupą wtedy Huckiem z Coldem sciągają Pixies i innych znajomych i dobijamy do 18

Autor:  kamilus [ 26 lip 2010, 20:46 ]
Tytuł: 

Sorki :/
Za późno z terenu dzisiaj wróciłem...

Autor:  Bartelius [ 26 lip 2010, 21:07 ]
Tytuł: 

Ragni
Have
Tomasz(poszedl w polowie nie wiedziec czemu)
Atoreis
Caspian
Dasva
Deva
Azlea
Phokionas (przyszedl w polowie)
Allbin

6x Mandy, 4drops (Freelot Deva,Dasva,Atoreis,Allbin)
1x Cat, no drop
1x Chukwa, Siege bow Havelock, Eggs Atoreis (dagger OAT)

Bylo bardzo fajnie.
Mandy to wlasciwie autoattack afk.
Kotek byl smieszny (trzeba umiec robic WS tylem :P) Ragni, Tomasz zaliczyli mortalem :D
Chukwa byl najsmieszniejszy. Ragni dostal za 1,4k i przelezal z pol walki :D Solo tankowalem na MNK i dalismy rade tuz przed time out Dasvy.
Musze pochwalic support szczegolnie na Chukwie dostawalem blyskawiczne heale w odpowiednich momentach. Mialem Timeout na Adze (Dasvy i Azlea juz nie bylo) i resztka ludzi dobila Adze do 70% wiec calkiem niezle. Musze tez pochwalic Have i Allbina, jak prosilem o zaprzestanie melee wszystko robili bez sekundy zwloki przez co wlasciwie zabilismy chukwe bo z TP spam go sobie nie wyobrazam.
Bardzo udany wypad imo :)

Autor:  Huckster [ 27 lip 2010, 06:51 ]
Tytuł: 

To super, że wypad się udał - w czwartek powtórka z Tahrongi?

Autor:  Bartelius [ 27 lip 2010, 07:11 ]
Tytuł: 

Huckster napisał(a):
To super, że wypad się udał - w czwartek powtórka z Tahrongi?


Mysle ze czas zrobic strone, punkty, perle (mam pomysl na dobra nazwe)

Czwartek czy piatek? Dla mnie w/e tylko pytam.

Tym razem exp+triggers+items farm.


Dzis bedzie u mnie ragni to sprobujemy cos ogarnac.

Autor:  100licad [ 27 lip 2010, 07:35 ]
Tytuł: 

Dla mnie wypad wyszedł spoko, tylko nie dopisała frekwencja.
Gratki dla wszystkich którym wypadło ammo z mandagorki i jaj Ato.
W poniedziałek można by spróbować worma jeśli będzie więcej osób i Adze (wszystko tam blisko siebie popuje).

Standardowo robiliśmy wypady poniedziałek i czwartek. Przy czym we czwartek zazwyczaj był EXP.

EDIT: Ja nie odczuwałem wczoraj jakieś presji, było trochę ponaglania przy popowaniu ale tu się nie dziwie bo stoimy i wszyscy się gapią na ??? Zabawne też było jak się okazało że pop item do kota mamy raptem 1 (a jestem pewien że przynajmniej 2 wypadły - może Huckowi wpadło). Dropy były frelot dla tych co mają job który może nosić item (ze względu na to że to pierwszy run), ja jestem za punktami na przyszłość choć w tej kwestii niech się wypowie Huck i Ragni jako leaderzy.

Autor:  mrynar [ 27 lip 2010, 08:40 ]
Tytuł: 

Ja po przemysleniu jednak rezygnuje z wypadow i co za tym idzie pewnie z FFXI. Przy grze trzymalo mnie granie ze starymi ffkumplami i durne zarty. W zbieranie punktow i itemow juz sie raczej nie dam wciagnac.

Jesli od wrzesnia uda sie zebrac znowu ekipe to moze wroce. WE WRZESNIU BEDZIE SAKU!!!

Autor:  TandK [ 27 lip 2010, 08:56 ]
Tytuł: 

Ja tez odpuszczam te wypady - nie bawi mnie stanie i patrzenie sie na to jak ktos zabija mobka. Brak cisnienia na itemy z mojej strony, wole raczej dac sie zabic jakiemus NM solo w tym czasie przynajmniej nie zasne

Autor:  100licad [ 27 lip 2010, 08:58 ]
Tytuł: 

mrynar napisał(a):
Ja po przemysleniu jednak rezygnuje z wypadow i co za tym idzie pewnie z FFXI. Przy grze trzymalo mnie granie ze starymi ffkumplami i durne zarty. W zbieranie punktow i itemow juz sie raczej nie dam wciagnac.

Jesli od wrzesnia uda sie zebrac znowu ekipe to moze wroce. WE WRZESNIU BEDZIE SAKU!!!


Opi ten wypad wcale się nie różnił jakoś specjalnie od tych wcześniejszych moim zdaniem. Naprawdę śmiesznie było jak claimneliśmy Adze i dopadły ludzi timeouty, zostaliśmy Ragni ja Allbin Deva i Caspian który na koniec próbował uciekać jak pozostali wipowali. A że przy okazji pare itemków wpadło można zaliczyć tylko na +. Wpadnij w następny poniedziałek na NMy jak ci się nie spodoba wtedy zdecyduj.

Autor:  Bartelius [ 27 lip 2010, 09:30 ]
Tytuł: 

mrynar napisał(a):
Ja po przemysleniu jednak rezygnuje z wypadow i co za tym idzie pewnie z FFXI. Przy grze trzymalo mnie granie ze starymi ffkumplami i durne zarty. W zbieranie punktow i itemow juz sie raczej nie dam wciagnac.

Jesli od wrzesnia uda sie zebrac znowu ekipe to moze wroce. WE WRZESNIU BEDZIE SAKU!!!


To ma taki sens jak nie pojechac na rower z kumplami bo ktos Wam nagle zalozyl licznik przejechanych kilometrow, ktory Ciebie i tak malo obchodzi.
Nie wiem czym sie dla Ciebie bedzie to roznilo skoro liczysz na "granie ze starymi ffkumplami i durne zarty" a nie na itemy? Sadze ze poza organizacja walki to nic sie w waszych wypadach nie zmieni. atmosfera wczoraj byal bardzo fajna, a ludzie pierwszy raz sie widzieli. Tomasz niestety wali fochy zupelnie nie wiem czemu (nikt nie zabranial mu melee poza kotem gdzie dalismy 2ow tankow i jak Ragni padl to Tomasz go zastapil) Na Sandworma nie poszlismy glownie przez Tomasza wlasnie bo brakowalo 3"tanka" na split dmg z disgorge.

Poza tym jak ktos ma 2 joby tylko to nie moze wymagac ze ustawie caly wypad tak zeby zawsze byl glownym "bohaterem". Allbin i Have swietnie sie wpasowali taktycznie w walke melee'owali jak mogli przestawali jak prosilem.

Nic nie poradze, ze jak np moze bedziemy bic Corse NM i go ataki fizyczne lecza jesli nie castuje to pld i war joby sa wlasciwie useless? Nie zmienie tego moba ani nie wymysle nic jak sie nie da. Taki ktos kto ma tylko pld i war to na takim NM moze Co najwyzej stac z boku na pld i pomagac curowac? I jesli ktos tego nie rozumie to sorry...

Autor:  TandK [ 27 lip 2010, 09:55 ]
Tytuł: 

moze sie zle wyrazielem - bardzo mi sie podobalo ze tak fajnie Wam to szlo - ale dla mnie bylo to po prostu nudne, nie jestem tam do niczego potrzebny i nie widze sensu stania i patrzenia sie na to co sie dzieje, to moge poogladac na youtube. Rozumiem ze jest to farm item i zeby wygrac walke musi byc konkretna taktyka. Tylko ze skoro do niej nie pasuje to nie bede patrzyl jak mi zegarek tyka bo jest to strata czasu a nie foch

Autor:  100licad [ 27 lip 2010, 09:58 ]
Tytuł: 

TandK napisał(a):
Ja tez odpuszczam te wypady - nie bawi mnie stanie i patrzenie sie na to jak ktos zabija mobka. Brak cisnienia na itemy z mojej strony, wole raczej dac sie zabic jakiemus NM solo w tym czasie przynajmniej nie zasne


Tom NMy będą różne i czasem się będzie stało i nie ma co na to poradzić. Ja swego czasu myślałem o wylevelowaniu jescze COR ale odpuszczam bo obiektywnie stwierdzam że na razie nie mam na to czasu (może dobije go na SUBa), wole domeritować to co mam i się pogodzić że na niektórych NMach trzeba odpuszczać. Jak laliśmy worma to jako RNG też musiałem odpuszczać bo łapałem hate i stałem jak pień aż tanki złapały hate. Na mandagorze prawie wcale nie wsowałem RNG (tylko pod koniec) bo łapałem hate. Może fajniej by było zrobić sekkanoki > sidewinder > sidewinder > barrage > sidewinder > meditate > sidewinder ale po tym bym zginał w 5 sekund (RNG z lukiem można stać w sweetspot poza zasięgiem tych AOE).

Autor:  100licad [ 27 lip 2010, 10:01 ]
Tytuł: 

TandK napisał(a):
moze sie zle wyrazielem - bardzo mi sie podobalo ze tak fajnie Wam to szlo - ale dla mnie bylo to po prostu nudne, nie jestem tam do niczego potrzebny i nie widze sensu stania i patrzenia sie na to co sie dzieje, to moge poogladac na youtube. Rozumiem ze jest to farm item i zeby wygrac walke musi byc konkretna taktyka. Tylko ze skoro do niej nie pasuje to nie bede patrzyl jak mi zegarek tyka bo jest to strata czasu a nie foch


Tom to nie jest strata czasu, na żółwiu przydałby się suport tank jak padł Ragni bo jakby Ato padł byłby wipe jak nic.

Autor:  Bartelius [ 27 lip 2010, 10:14 ]
Tytuł: 

TandK napisał(a):
moze sie zle wyrazielem - bardzo mi sie podobalo ze tak fajnie Wam to szlo - ale dla mnie bylo to po prostu nudne, nie jestem tam do niczego potrzebny i nie widze sensu stania i patrzenia sie na to co sie dzieje, to moge poogladac na youtube. Rozumiem ze jest to farm item i zeby wygrac walke musi byc konkretna taktyka. Tylko ze skoro do niej nie pasuje to nie bede patrzyl jak mi zegarek tyka bo jest to strata czasu a nie foch


Co znaczy nie pasujesz? wczoraj byly 2 NMy na ktorych byles.
Mandy na ktorej nie bylo taktyki wlasciwie bo byla tak latwa ze wiekszossc bylem afk czytajac o innych nmach. Na Kocie Ragni padl na 40% i go zastapiles ( i padles chwile pozniej :D ). Nie wiem gdzie tu widzisz brak miejsca dla siebie. Nie dosc ze oceniasz wszystko pod katem Manday ktory wlasciwie jest dobry na rozgrzewke to na dodatek nei wiemc zego sie spodziewales? Ze bedziesz tankowal moba na ktorym robilismy zwykly TP burn? Jak beda powazniejsze moby jak:
Minhocao
Mananaggal
Kulkulkan
Briareus
Karkinos
Megantereon
i 10 innych
to beda dopiero trudne walki ktore sie normalnie tankuje (albo nienormalnie) gdzie szansa na wipe bedzie wieksza niz na win itd.

Autor:  Ragni [ 27 lip 2010, 10:15 ]
Tytuł: 

Nie ma naprawde na co narzekać. Czasami tak jest że się stoi i nic nie robi. Swego czasu chodziłem na Salvage z Maxim i Ato. Chodziłem na SAM i na prawie każdym NM stalem i nic nie robiłęm bo za dużo dawalem mu TP poprostu. Nie przeszkadzało mi to za bardzo bo wiedziałem ze robie dobrze. Wczoraj na abyssea byłeś zapasowym tankiem co jest bardzo ważne bo to może uratować nas od wipe. Dobrze że Atorowi udało się jakos wytankować tego żłówia kiedy padlem :D Dostalem za 1.4k. Poźniej ato dostal za wiecej ale mial 2.2k hp wiec jakos to przezył :) Nie ma naprawde na co narzekać, fajnie się grało, było smiesznie też. Opa naprawde warto sprobować pójść i może się przekonasz? Jest wiecej ludzi, wiecej możemy zrobić, wiecej itemów bedzię dropiło i tych rzadszych i tych częstych - dlatego trzeba pomyśleć jak je lotować aby każdy miał równe szanse aby je dostać ^^

Autor:  Targaryen [ 27 lip 2010, 10:23 ]
Tytuł: 

Zapasowy tank to normalna sprawa na ciężkich walkach a to, że się nie tankuje wcale nie znaczy że masz nic nie robić. Nawalaj macro z HP do self-Cure 4, rzucaj czasem flash, pomagaj leczyć tanków czy melee jak dostaną. Dzięki temu będziesz wysoko na hate list jeśli inny tank padnie, potem atonement, flash, abi i tankujesz :D

Autor:  albin [ 27 lip 2010, 17:19 ]
Tytuł: 

W sky nieraz sie stalo cale gody jako suport z flagą bo bylo dwoch tankow galka i z lepszym lub nie zawsze, equip. A w DP ls kitowalo sie statuly co tez malo absorbujace dla pld.

Strona 4 z 7 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team