MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Static One - plany na najbliższą przyszłość
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=43&t=7482
Strona 4 z 5

Autor:  Scorpio [ 11 maja 2004, 10:00 ]
Tytuł: 

Z martim nie da sie tak niestety - wymaga leczenia a do tego potrzebny jest whm :smile:

Blink tank tym rozni sie od palladyna ze prawie nie ma potrzeby go leczyc :grin:

Autor:  Mark24 [ 11 maja 2004, 10:17 ]
Tytuł: 

Ja przechodzę jakiś kryzys, zastanawiam się czy przedłużyć abonament na przyszły miesiąc.
Może pobawię się craftingiem.

W sumie na expowaniu dawno nie byłem więc mogę pójść przypomnieć co to za nuda stać w jednym miejscu, zabijać 50 mobów i patrzec jak pasek z expem ledwa drga. O ile się nie padnie bo wtedy 1h-2h expowania do tyłu, a żadna to radość napierdzielać te moby godzinami :/ Żeby to jeszcze miało jakiś głębszy sens, a to ma taki że jak dingnę to pójdę godzinami tłuc moby w innym miejscu, przy okazji i w międzyczasie będę musiał nafarmować 100-200k kasy na nowy armor. Chore....

Zaczynam rozumieć suczkę, który czasami wali prosto z mostu, że nie pójdzie pomóc tam-i-tam jeżeli nie znajdziemy jakiegoś high level-a jeszcze do pomocy. Po prostu dla nas dead = 1h expowania, dla niego 2-3h expowania. Ja od ostatatniego expowania zdążyłem stracić 3200xp co oznacza 1h tłuczenia mobów :/ Fun jak chuj....

Autor:  ksawery [ 11 maja 2004, 10:48 ]
Tytuł: 

Cytuj:
2004-05-11 11:00, Scorpio napisał:
Z martim nie da sie tak niestety - wymaga leczenia a do tego potrzebny jest whm :smile:

Blink tank tym rozni sie od palladyna ze prawie nie ma potrzeby go leczyc :grin:



Jesli rdm robi swoje to z paladynem tez nie ma downtime :grin:

Autor:  mrynar [ 11 maja 2004, 12:00 ]
Tytuł: 

Martinez --> też mam ostatnio okres lekkiego znudzenia FF XI, expowanie jest śmiertelnie nudne, to prawda, ale robimy to ostatnio tak rzadko, że sam fakt wspólnego spotkania może już być atrakcyjny :smile:

Jednak nawet jak przestanę grać to co będę robił? Bez gier chyba nie potrafię żyć :smile:. Żadnego nowego, fajnego mmorpg na rynku nie ma, w stare nie ma po co grać z wiadomych powodów. Zwykłe crpg w porównaniu z mmorpg wydają się strasznie prywitywne, robisz to co twórcy gry sobie wymyślili. Kupiłem nawet PS2 ale rpgi na tą platformę są wprawdzie inne niż komputerowe, ale chyba jeszcze bardziej nudne i liniowe.

Co masz zamiar robić Martinez nie grając w FF XI? Oglądać seriale w tv? :smile:

Autor:  Mark24 [ 11 maja 2004, 12:20 ]
Tytuł: 

No własnie nie wiem jeszcze :sad:

Autor:  Gokulo [ 11 maja 2004, 12:22 ]
Tytuł: 

To sie kazdemu zdaza szczegolnie w tej grze. Co zrobic? Najlepiej co najmniej tygodniowa przerwa od tej gry a po powrocie bedziecie mieli nowe sily i checi ^^

Autor:  Huckster [ 11 maja 2004, 12:38 ]
Tytuł: 

Bez jaj - to tylko gra - jak się nudzi to można skasować i już.

A nie robić z tego dramatów osobistych czy się bawić w psychologa typu: "odłóż na tydzień - ponownie ci się zachce".

:smile:

H

Autor:  Mark24 [ 11 maja 2004, 12:59 ]
Tytuł: 

eee tam jaki dramat?
Chyba, że znudzenie to dramat wtedy jak najbardziej. Najgorzej, że skasowanie gry nie pomoże w żadnym stopniu na nudę.

Gdyby było coś ciekawego na horyzoncie, to inna sprawa. Skasować łatwo, gorzej potem ten cud skośnookich programistów zainstalować z powrotem jak po tygodniu się człowiekowi odwidzi :wink:

Autor:  Gokulo [ 11 maja 2004, 13:52 ]
Tytuł: 

Huck ty to wogole siedz cicho! :razz:
Ja to mowie na wlasnym przykladzie bo wiem jak sie czulem wracajac do gry np. po testach czy po ostatniej przerwie ^^

Autor:  swordsman [ 11 maja 2004, 13:55 ]
Tytuł: 

kazdy chyba czasem zaczyna watpic ale mi wytstarcza 1 dzien bez ffa i juz mam nowy zapal :smile:

poza tym...
granie dla odmiany zupelnie inna klasa jest naprawde ciekawe :smile: i sporo mozna sie nauczyc :cool:

aha piozatym nie korzystamy ztego co mamy
EFy BCNMy Garrisony BAllista a ponziej avatary dynamis... i jeszcze cos nam napewno dorzuca :smile:

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: swordsman dnia 2004-05-11 14:56 ]</font>

Autor:  Bodziu [ 11 maja 2004, 14:06 ]
Tytuł: 

Ja nie wiem ze wam sie to nudzi ? Czy poza expowaniem to juz nic nie robicie ?? Jak nie mam PT (cos ostatnio za czesto bywa) to craftuje, lowie rybki zdobywam kase lub tez wykonuje kolejne zadania. Na nude nie mozna narzekac, natomiast powinno sie narzekac na brak checi pomocy innym, gdyz samemu to ciezko pewne zadania wykonac, a przeciez to tez jest pewien sposob na urozmaicenie gry jak i podniesienie pewnych wartosci :wink:) A niestety jesli chodzi o pomoc to tylko kilka osob (z policzeniem na palcach jednej dloni) jest chetna :sad:
Dziwi mnie np zadza zdobycia wysokiego lvl. No i co ? Zdobedziecie i co dalej ?? Bedziecie czekac na dodatek czy odlozycie gre na polke ??

Autor:  Mark24 [ 11 maja 2004, 14:33 ]
Tytuł: 

popieram Bodzia zamiast na spokojnie się bawić cześć urządza sobie wyścig do 75lvl, wpędzając pozostałą część (w tym mnie) w niemałe kompleksy, frustrację, niechęć do życia, chudnę itd.

Autor:  mrynar [ 11 maja 2004, 14:35 ]
Tytuł: 

Huck --> ty chyba nie jesteś prawdziwym narkomanem, nie znasz uczucia po przebudzeniu kiedy nie masz w co grać. :smile:

Bodziu --> ja gram już pół roku, a po pół roku nawet najpięknijsza kobieta może się znudzić (poza żoną oczywiście). :wink:

Autor:  Scorpio [ 11 maja 2004, 14:44 ]
Tytuł: 

Cytuj:
2004-05-11 15:33, Mark24 napisał:
popieram Bodzia zamiast na spokojnie się bawić cześć urządza sobie wyścig do 75lvl, wpędzając pozostałą część (w tym mnie) w niemałe kompleksy, frustrację, niechęć do życia, chudnę itd.


rotfl :wink:
juz ci uwiezylem .... :smile:
Nas wszystkich (static) ostanio to prawie kijem trzeba zaganiac do lv-owania :smile:

Autor:  Bodziu [ 11 maja 2004, 16:35 ]
Tytuł: 

Mark --> Wiedzialem ze ty mnie zawsze na duchu podniesiesz (ROTFL !!!) :grin:

Opiekun --> A co na to twoja zona ??? (retoryka)

No ja tam mam pewne inne poglady, mi w grze przede wszystki chodzi o dobra zabawe a juz nade wszystko o wspolna zabawe vide post: No fajna zabawa :smile:)

Szkoda ze my nie umiemy sie wspolnie bawic :sad: Nie zapomne jak Mark na forum Gola przedstawil screeny z Waszej wyprawy chyba to bylo na jakiegos EF, no zarypiscie mi sie to spodobalo i chcialem tylko jak najszybciej podniesc lvl aby moc z Wami wspolnie na cos takiego pojsc. Podobnie Sai ostatnio nabral ochoty na wspolne zabawy (chwala ci Saitou !), czemu wlasnie tak malo z nas czegos takiego nie robi ?? Wydaje mi sie ze taka zabawa o wiele jest lepsza niz pogon za uberstwem, oczywiscie nikogo nie dyskredytuje jesli ktos ma wysoki lvl, fajnie ciesze sie rowniez z nim, ale mysle rowniez ze takie osoby tez powinny sie zainteresowac osobami nizszego lvl i wspomoc ich w wykonaniu jakiejs misji czy zadania. Nie wiem ale kiedys gralem w D2 i tam bylo kilku ludzi na ktorych mozna bylo zawsze polegac, rzeklo sie slowo i sie pomagalo, wiem ze taka gra nie dorowna zadnemu, nawet najmniejszemu mmorpgowi ale czy nie mozna zrobic wlasnie cos takiego ??

Spodobalo mi sie stwierdzenie np. Covala: "Gram dla przyjemnosci a nie dla lvl !" To mi utkwilo do dzis i staram sie raczej nie pedzic za lvl, staram sie poznawac gre tak bardzo jak to jest tylko mozliwe :smile:) Wiecej, czytam wiele for i coraz wiecej profesji mi sie podoba :smile:)

Fora tez mnie przybily jak pisza np. na IGNie ze tam LSami calymi pomagaja. czy to tworzac wlasnie static party czy tez wykonywac misje, zadania. Kurde dlaczego my tak nie potrafimy ?? Albo robimy to tak rzadko ?? Szkoda...

Reasumujac, mam tylko nadzieje ze w koncu jakies static pt dorwe (juz jest Huck i Oczko moze jeszcze ktos dobije ) a jak nie to bede konczyc to co zaczalem czyli BST, choc jednak wspolna zabawa mnie bardziej bawi :smile:)

Autor:  swordsman [ 13 maja 2004, 23:11 ]
Tytuł: 

w koncu sie wybralismy :smile: ciezko sie nam zebrac ostatnio...
5 kluczy w jeden wieczor to calkeim niezly wynik a i expa troche bylo :>
przy najblizszej okazji wybierzmy sie po kluczyc dla maritego i chyba czas teraz na eldieme.... tylko bez whm bedzie ciezko :sad: kiedy zet wraca z wyjazdu ?

ja teraz intesywniej musze szukac party na genkai....

jesli bedziemy za slabi na eldieme mozemy isc do castle zvahl zfarmowac kilka kluczy i proszkow dla relaxu :>

chyba czas zalozyc nowy topic :smile:

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: swordsman dnia 2004-05-14 00:12 ]</font>

Autor:  Mark24 [ 14 maja 2004, 08:22 ]
Tytuł: 

Ja proponuję dzisiaj skończyć szukanie kluczy w Garlaige Citadel :razz: heh :sad:
Można po huntingu pójść otworzyć jednego coffera.
A jak szybko pójdzie to proponuję
1. Garlaige Citadel
2. normalny exp gdzieś w jakimś standardowym miejscu do expowania
3. Castle Zvahl - exp będzie mizerny ale kasa może być całkiem ok (chociaż ja osobiście proponowałbym tam pójść przy okazji darksparka, kluczy itd.)

Autor:  swordsman [ 14 maja 2004, 23:28 ]
Tytuł: 

oki :> kluczyki z garliage zebrane :>
wszystkich skrzynek na raz nie otworzymy ale mozemy robic np 1 dzinnie hehe a pozatym stykna 4 osoby do tego wiec mozna isc jak nie bedize calego party (czyt. w tzw miedzycziasie :smile: )

ja potrzebuje kluczyk z castle i napewno nie tylko ja...
thf toolsy to niebezpieczna zabawa a w takim miejscu jak zvahl nie chce ryzykowac jak juz uda mi sie odnalezc cofferka... jesli...

czemu tak temat eldieme jest pomijany ? :> spreze sie i bedzie luzik :> ile kluczy potrzeba ? 2-3 ? no co to dla nas :>

Autor:  Mark24 [ 15 maja 2004, 09:55 ]
Tytuł: 

Dla mnie i stokrotki na pewno....
Nie wiem, może ktos jeszcze.

Czy ktoś wie czy bez otwarcia skrzynki z rękawicami mogę otworzyć skrzynkę z tym czymś na głowę pala.
Czyli zrobic najpierw garlaige a potem Eldieme?
Nie chcę stracić klucza.... :sad:
Niby na stronce wyczytałem, że rozmowa z kimś otwiera 3 questy z cofferami, ale nie zaszkodzi zapytać na forum.

Autor:  Gokulo [ 15 maja 2004, 13:10 ]
Tytuł: 

Z tego co pamietam wystarczy mec rozpoczety quest Arm of Bolghertz aby inne czesci wypadaly z cofferkow.

Strona 4 z 5 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team